Witaj Zosiu
Jak zobaczyłam zdjęcia i datę to trochę zgłupiałam,

ale wnet zrozumiałam że fotki są z lata. Dom masz piękny, sąsiedztwo też, chyba,

Jak to drzewo jeszcze stoi? Oto jest pytanie?! Widzę, że Tobie to i gęsi pomagają...Ja kiedyś też miałam żółwia wodnego, panią i też znosiła jajka, puste, bo bez kawalera. Potrafiła na raz znieść ok. 20 jajek. Szkoda, że kury tak nie znoszą tylko pojedynczo

to by dopiero było, prawda? Pomiziaj ode mnie psiorka, najlepiej za uchem.
Spokojnego i miłego wieczoru.