Jadziu ładną kolekcję róż już uzbierałaś
Ja na tą chwilę idę drylować wiśnie , nie lubię tego robić , ale nieraz trzeba . Całe szczęście , że nie jest ich bardzo dużo :P
Jadziu jaki piękny ten pastelowo-różowy liliowiec. Ja marzę o takim różowym, a co kupię to pomarańczowy wychodzi
Muszę chyba wykosztować się i kupić w jakiejś porządnej szkółce. A może coś będzie na jesiennych targach?
Zobaczę jak tegoroczne nabytki. Dopiero jeden zaczyna się rozwijać, ale wygląda na to że będzie ciemny
Witam wszystkich bardzo słonecznie wręcz upalnie . Chyba jednak pogoda ma się popsuć gdyż zapowiadali znów burze .
EWUNIU wiśnie na pewno już wydrylowane spoczęły w nalewce albo dżemiku .Ta ostatnia róża ma przekłamany kolor jest taka łososiowo różowa ,ale układ płatków taki jak uwielbiam u róż .
OLU nie zeszłam z pomidorów na razie mają się dobrze . Dzisiaj następny oprysk i kupiłam inny preparat . Korniszonków już 4 słoiki wylądowały w piwnicy ,wieczorem może znów parę słoików zrobie . Zapraszam bez roboty
TARUŚ nie ma sprawy zapraszam na gotowca . Mój M . lubi bardziej na słodko i mało octu . .
MARYSIU tego liliowca kupiłam jesienią na wystawie kwiatowej chyba chodzi Ci o PASTEL CLASIC . Mnie również się podobają te z falbanką widziałam u nas na forum u KACERA" NIGHT EMBERS ",to dopiero cudo potrójne płatki -bordo . Zakochałam się od pierwszego wejrzenia . To dopiero tragedia taka platoniczna miłość .hihihi
Cieszę się ,że kolekcja róż się Wam podoba . Lilie też jeszcze nie wszystkie zakwitły . Najbardziej nie mogę się doczekać kwiatu CASABLANKI . Wczoraj u HALINKI zobaczyłam MARCO POLO i przypomniało mi się ,że też taką kupiłam . Muszę iść sprawdzić czy ona już zakwitła . Byłam dzisiaj na giełdzie kwiatowej w TYCHACH myślałam ,że tam kupię róże o które mi chodzi . Niestety facet stwierdził ,że te których szukam są bardzo chodliwe i pierwsze schodzą . Większość róż mieli bez nazwy to trochę kijowo i trzeba kupić na wyczucie chociaż miały kwiaty . Jedna taka ciemno lilowa normalnie podbiła mi serce pakowa i pięknie pachnąca ale 40 zeta . Trochę nie byłam przygotowana z gotówką gdyż w całkiem innym celu tam jechałam . Miłej soboty .
Jadziu Marco Polo jeszcze pięknie i mocno pachnie,cuuudo .Jak ja kupowałam róże to miały nazwy tylko nie te co trzeba i też nie wiem co kupiłam ,ważne ,że ładne są,może z czasem się gdzieś natkniemy na nazwy naszych róż
HALINKO niestety MARCO POLO wogólee u mnie nie zakwitł . Myślę ,że chyba w przyszłym roku . Nie wiem co mu w tym miejscu nie odpowiadało . Cebulkę wyciągnęłam na wpół zgnitą . Przełożyłam ją do doniczki i tam ją zostawię do przyszłego roku . ZOBACZYMY . Niestety z tymi różami nie jest tak jak myślałam ,gdyż piszesz ,że SISI pięknie pachnie , ta druga niebieska ma zapach bardzo nikły a blue parfum miała mieć inny kolor a ma inny . Zrobiłam fotki dla porównania ,ale dopiero musze zmniejszyć . Zapowiada się burza ,więc teeż nie wiem jak dlugo będzie net .
OLU dobrze ,że nie masz dylematów ja je wiecznie mam . Zakwitły nowe lilie ,ale muszę pomniejszyć zdjęcia gdyż najpierw bawiłam się z ogórkami więc do zobaczenia póżniej .
Jadziu u mnie też nie wszystkie lilie zakwitły i nie zobaczę ich kwiatów w tym roku,może za rok.
U mnie na razie pochmurno,ale na burze się nie zanosi,zrobiło się chłodno ,w nocy może popada,mogłoby, bo jest sucho u nas
A U MNIE DALEJ MOKRO . Nawet nie pamiętam kiedy podlewałam . aha wczoraj gnojówką . Fajnie grzmi ,ale jest jeszcze daleko . Zrobił się wiatr może to wszystko przegoni .
Danusiu mój M jak wchodzi do pokoju wiecznie widzi na monitorze róże . Już mi mówi ,że niedługo przez nie zgłupieję . Nieszkodzi ja się tym nie martwię .
HALINKO specjalnie zrobiłam w ogródku fotkę ,żebyś nie myślała ,że tylko się chwalę ,gdyż czasami różnie to bywa . Zaraz wrzucam na PHOTO FILTRA .
Jadziu jakie ładne ogóraski . Ja u siebie też już widziałam i myślę , że w poniedziałek będzie pierwszy zbiór .
Moje ogórki - boję się że może łapią jakąś chorobę . Liście zaczynają żółknąć i niektóre więdnąć . Nie wiem co to jest , a byłoby szkoda
Jadziu kolekcja róż imponująca.
Pomidorków zazdroszczę , moje po miesiącach pielęgnacji musiałam wszystkie wykopać(zaraza), szkoda ale się nie poddaje, za rok spróbuję znowu.
Teraz bacznie oglądam ogórki.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru i niedzieli.