Historia jednego ogrodu (by Soulcatcher ;) )
- Soulcatcher
- 200p
- Posty: 251
- Od: 16 cze 2009, o 11:05
- Lokalizacja: Majdan/Wołomin
Asiu - Twoje psiaki świetne!
Muszą być bardzo skoczne skoro taki płotek przeskakują.
My nasze płotki musieliśmy podwyższać - po Bim też je przeskakiwał. Na razie się to skończyło. Straty: połamany jałowiec stricta, złamana tuja szmaragd, skotłowana kora pod iglakami, uschnięta winorośl (zasikana... grrr ). Mam nadzieję, że na tym się skończy.
Pozdrawiam
Muszą być bardzo skoczne skoro taki płotek przeskakują.
My nasze płotki musieliśmy podwyższać - po Bim też je przeskakiwał. Na razie się to skończyło. Straty: połamany jałowiec stricta, złamana tuja szmaragd, skotłowana kora pod iglakami, uschnięta winorośl (zasikana... grrr ). Mam nadzieję, że na tym się skończy.
Pozdrawiam
Kaśka
Zapraszam w odwiedziny
Zapraszam w odwiedziny
- Soulcatcher
- 200p
- Posty: 251
- Od: 16 cze 2009, o 11:05
- Lokalizacja: Majdan/Wołomin
Haniu dzięki! Pomocnik pomaga mi we wszystkim - w końcu to wszystko to i dla niego ;)
Justynko - czekam na zdjęcia
Justynko - czekam na zdjęcia

Kaśka
Zapraszam w odwiedziny
Zapraszam w odwiedziny
- Soulcatcher
- 200p
- Posty: 251
- Od: 16 cze 2009, o 11:05
- Lokalizacja: Majdan/Wołomin
Witam wszystkich serdecznie!
W końcu mamy słoneczny weekend. W dzień ciepło i słońce a wieczorami pada- taka pogoda może być - nie muszę trawnika podlewać. Codziennie patrzę czy już pojawiają się pierwsze zielone kiełki trawki... Na razie jeszcze odchodzę rozczarowana. Ale już niedługo ;)
Tymczasem zakwitły u mnie liliowce - smolinosy - przywiezione w piątek po Bożym Ciele z ogródka mamy (trochę się obawiałam czy się przyjmą ale nie chciałam na nie czekać aż do jesieni ;) ) A są to kwiatki które nieodparcie kojarzą mi się z dzieciństwem i z wyjazdami do babci na wieś - musiały i u mnie rosnąć ;)

Zakwitły też pierwsze nasturcje:

Wzdłuż płotu posadziłam nasturcje pnące żeby zasłoniły nas trochę od ciekawskich przechodniów - ale coś na razie nie chcą pnąć się w górę
Prawie kwitnie ozdobna fasolka:

A przy skalniaku zakwitły goździki - wykopane z ogródka cioci i przywiezione do mnie w czerwcu:

Dowiedziałam się na forum, że to co kwitnie u mnie na skalniaku to delospermum coopera:
.
Tutaj jasno różowe. Ale mam jeszcze ciemno różowe i prawie czerwone.
Oraz portulaka:

Tym razem zakwitła na żółto. Po raz pierwszy kwiaty się ładnie rozwinęły. W deszczową pogodę po prostu zaczynały w pąkach gnić
Na skalniaku znów pełno chwastów
Znów czeka mnie pielenie...
Oczywiście w "obchodzie" ogrodu pomagał mi mój mały ogrodnik ;)

Pozdrawiam wszystkich gorąco!
W końcu mamy słoneczny weekend. W dzień ciepło i słońce a wieczorami pada- taka pogoda może być - nie muszę trawnika podlewać. Codziennie patrzę czy już pojawiają się pierwsze zielone kiełki trawki... Na razie jeszcze odchodzę rozczarowana. Ale już niedługo ;)
Tymczasem zakwitły u mnie liliowce - smolinosy - przywiezione w piątek po Bożym Ciele z ogródka mamy (trochę się obawiałam czy się przyjmą ale nie chciałam na nie czekać aż do jesieni ;) ) A są to kwiatki które nieodparcie kojarzą mi się z dzieciństwem i z wyjazdami do babci na wieś - musiały i u mnie rosnąć ;)

Zakwitły też pierwsze nasturcje:

Wzdłuż płotu posadziłam nasturcje pnące żeby zasłoniły nas trochę od ciekawskich przechodniów - ale coś na razie nie chcą pnąć się w górę

Prawie kwitnie ozdobna fasolka:

A przy skalniaku zakwitły goździki - wykopane z ogródka cioci i przywiezione do mnie w czerwcu:

Dowiedziałam się na forum, że to co kwitnie u mnie na skalniaku to delospermum coopera:

Tutaj jasno różowe. Ale mam jeszcze ciemno różowe i prawie czerwone.
Oraz portulaka:

Tym razem zakwitła na żółto. Po raz pierwszy kwiaty się ładnie rozwinęły. W deszczową pogodę po prostu zaczynały w pąkach gnić

Na skalniaku znów pełno chwastów

Oczywiście w "obchodzie" ogrodu pomagał mi mój mały ogrodnik ;)

Pozdrawiam wszystkich gorąco!
Kaśka
Zapraszam w odwiedziny
Zapraszam w odwiedziny
- Soulcatcher
- 200p
- Posty: 251
- Od: 16 cze 2009, o 11:05
- Lokalizacja: Majdan/Wołomin
Oj widzę, że pogoda dziś wszystkim dopisała - nikogo nie ma na forum, nikt nie pisze - znaczy wszyscy w ogrodach pracują ;)
U mnie koniec miesiąca - brak funduszy na nowe ogrodowe zakupy
Pielić mi się dziś nie chciało - za duże słońce. Ale za to porozsadzałam swoje roślinki domowe - oto efekty:

A teraz podlewamy trawkę - Skrzatowi się to BARDZO podoba:

Pozdrawiam wszystkich gorąco!
U mnie koniec miesiąca - brak funduszy na nowe ogrodowe zakupy

Pielić mi się dziś nie chciało - za duże słońce. Ale za to porozsadzałam swoje roślinki domowe - oto efekty:

A teraz podlewamy trawkę - Skrzatowi się to BARDZO podoba:

Pozdrawiam wszystkich gorąco!
Kaśka
Zapraszam w odwiedziny
Zapraszam w odwiedziny
Witaj Kasiu
Pożyczysz mi małego pomocnika ogrodnika
co prawda mam troje, ale jeden za duży 9 lat a pozostała dwójka za małe 4 miesiące
Sądząc po Twoim ogrodzie Twój pomocnik nieźle się spisuje
Kawał dobrej i przemyślanej roboty
Skąd Ty czerpiesz pomysły





Sądząc po Twoim ogrodzie Twój pomocnik nieźle się spisuje




Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
- Soulcatcher
- 200p
- Posty: 251
- Od: 16 cze 2009, o 11:05
- Lokalizacja: Majdan/Wołomin
Gosiu - to mówisz, że jak Skrzat urośnie to już się na pomocnika nie będzie nadawał????? 
Buuu. A ja myślałam, że potem będzie coraz lepszym pomocnikiem....
Twoje 4-ro miesięczne za rok będą Ci pomagać ;)
Skrzata bym Ci pożyczyła - gdyby Jasło bliżej było - a tak niestety musisz sobie radzić sama ;)
A co do pomysłów - forum moją kopalnią ;)
Zapraszam częściej ;)

Buuu. A ja myślałam, że potem będzie coraz lepszym pomocnikiem....
Twoje 4-ro miesięczne za rok będą Ci pomagać ;)
Skrzata bym Ci pożyczyła - gdyby Jasło bliżej było - a tak niestety musisz sobie radzić sama ;)
A co do pomysłów - forum moją kopalnią ;)
Zapraszam częściej ;)
Kaśka
Zapraszam w odwiedziny
Zapraszam w odwiedziny
- Soulcatcher
- 200p
- Posty: 251
- Od: 16 cze 2009, o 11:05
- Lokalizacja: Majdan/Wołomin
A tymczasem...
Zielono mi, i spokojnie. Zielono mi...

Trawka zaczyna kiełkować
Z teściami zasialiśmy dzisiaj trawę do końca
Założyłam też nową rabatkę - będzie fioletowo-niebiesko-żółta latem i czerwono-pomarańczowa wiosną
.
Na razie rosną na niej budleja, która niedługo może zakwitnie:


Żółta róża NN pnąca (miała być pomarańczowa ale okazała się być żółtą a pąki ma pomarańczowe...).
I azalia japońska:
.
Rabatka jest w rogu ogrodu i coś sobie myślę, że przy ogrodzeniu posadzę chyba jakieś pnącze (oprócz tej róży, która już rośnie.) Może jakiś niebieski powojnik do kompletu?? Marzy mi się Jackmani. Jest prawie fioletowy i chyba tam będzie pasował
Jak myślicie?
Pozdrawiam gorąco!
Zielono mi, i spokojnie. Zielono mi...

Trawka zaczyna kiełkować

Z teściami zasialiśmy dzisiaj trawę do końca

Założyłam też nową rabatkę - będzie fioletowo-niebiesko-żółta latem i czerwono-pomarańczowa wiosną

Na razie rosną na niej budleja, która niedługo może zakwitnie:


Żółta róża NN pnąca (miała być pomarańczowa ale okazała się być żółtą a pąki ma pomarańczowe...).
I azalia japońska:

Rabatka jest w rogu ogrodu i coś sobie myślę, że przy ogrodzeniu posadzę chyba jakieś pnącze (oprócz tej róży, która już rośnie.) Może jakiś niebieski powojnik do kompletu?? Marzy mi się Jackmani. Jest prawie fioletowy i chyba tam będzie pasował

Jak myślicie?
Pozdrawiam gorąco!
Kaśka
Zapraszam w odwiedziny
Zapraszam w odwiedziny
na pewno skorzystam, tym bardziej, że Ty jesteś dla mnie jedną z takich "kopalnii"
Co do tego starszego ogrodnika, to trochę przesadziłam
- często pomaga mi w pieleniu ... kostki chodnikowej , hi, hi 



Co do tego starszego ogrodnika, to trochę przesadziłam


Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
- Soulcatcher
- 200p
- Posty: 251
- Od: 16 cze 2009, o 11:05
- Lokalizacja: Majdan/Wołomin
Gosiu aż się zaczerwieniłam
Ja kopalnią??? Ja tutaj dopiero zaczynam. Ledwie raczkuję.
Nie przesadzaj - jak mówi mój mąż: "od przesadzania są ogrodnicy"... UPS. To chyba Ty też... ;)

Nie przesadzaj - jak mówi mój mąż: "od przesadzania są ogrodnicy"... UPS. To chyba Ty też... ;)
Kaśka
Zapraszam w odwiedziny
Zapraszam w odwiedziny