Od ubiegłego roku mam cos takiego, pora się tym zając.
Jak mi kwitnie to na pąkach (pod pąkami) ten biały nalot jest największy.
Zdjęcie zrobilem wczoraj. Czy to jakis grzyb? Szara pleśń?
Miałam to samo... Tego paskudztwa udało mi się pozbyć za pomocą środka grzybobójczego firmy Substral o nazwie Biochikol. Ważna rzecz, porażone pędy trzeba usunąć. Lepiej przyciąć róże niż same zaczną schnąć...
Powodzenia:)