Ponad 35-letni krzew winorośli - cięcie

Drzewa owocowe
irenapak42
50p
50p
Posty: 53
Od: 8 lut 2009, o 23:45
Lokalizacja: ziółkowo-wielkopolska

Cięcie starego winogrona

Post »

jak obciąć stare winogrono które od korzenia głównego ma ok.10 m pnia.chciałabym je skrócić do 2m i utworzyć sznur guyota przy południowej ścianie domu.to winogrono ma ok.50 lat ale słyszałam że jeżeli korzeń jest cały to morzna z nim zrobić wszystko.czy można jeszcze ścinać łozy na sadzonki?jest luty. Obrazek
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

A czytałaś ten wątek?
- Cięcie winorośli - fotorelacja i filmy
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
hafciarz
200p
200p
Posty: 472
Od: 20 lut 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)

Re: Cięcie starego winogrona

Post »

.czy można jeszcze ścinać łozy na sadzonki?jest luty.
irenapak42 - śmiało możesz teraz pobrać sztobry z winogrona.
Pozdrawiam
Marcin
Awatar użytkownika
ANTOŚ
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 18 kwie 2006, o 18:51
Lokalizacja: Koszalin

Ponad 35-letni krzew winorośli - cięcie

Post »

Od wielu lat mam w swojej szklarni bardzo duży krzew winorośli( grubość pnia u podstawy jest grubości około 15-17 cm średnicy )i ma kilkanaście grubych zdrewniałych łoż w wielu kierunkach , który nadal bardzo obficie owocuje ale nadmiernie się rozrósł - bije się w piersi bo to moja wina złego nieprawidłowego cięcia w pierwszych kilku latach.
Proszę o poradę czy przeprowadzić jego radykalne cięcie tzn skrócenie z kilku metrów do 2-3 czy raczej zastosować ciecie stopniowe powiedzmy przez 2-3 lata. i czy ciąć lepiej na jesieni czy na wiosnę .
Drugie podobne pytanie . Kolega w okolicach warszawy prowadził bardzo nieprawidłowe ciecie i teraz ma golutki pień ..ale wysoki naokoło 4 z którego wyrasta po kilka nowych cieniutkich tegorocznych przyrostów.
Pytanie jest podobne czy można go radykalnie skrócić np. do około0,-1m i prowadzić np. na podwójnego Guyota czy również zastosować 2-3 letnie ...stopniowe cięcie.

Pozdrawiam serdecznie Antoś.
Czas ....upór...i cierpliwość....
potrafią zmienić morwowe liście w jedwabną szatę.
Awatar użytkownika
Ganz
100p
100p
Posty: 120
Od: 16 maja 2008, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post »

skoro znasz takie terminy jak Guyot, to chyba wiesz, że z cięciem najlepiej poczekać do listopada (po zdrewnieniu latorośli). Co do ograniczania krzewu to ja skłaniałbym się w kierunku sznura Royat (deserówka).
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=6949
Pozdrawiam, Konrad
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4187
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Winorośl juz nie płacze i są spore szanse, że zdąży zdrewnieć do jesieni. Oczywiście, tak satry krzew bezpieczniej byłoby przyciąc na dwa razy, ale bez mała jestem pewien że i całkowite wicięcie by przeżył. Myślę też, że nie go co tak mocno ciąć w ogóle. Duży- więc jest w stanie wykarmić znacznie, znacznie więcej niż dwa sznury Guyot'a, więc można by było pokusić się o jakąs niestandardową formę prowadzenia.
Dotyczy też tego wątku. Chociaż Janusz nie jestem...
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
ANTOŚ
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 18 kwie 2006, o 18:51
Lokalizacja: Koszalin

Post »

maryann pisze:jestem...
Dzięki Maryann ..za Twoje uwagi.
Niestety ta jeszcze przedwczoraj jak ją troszkę podciąłem jeszcze płakała i to mocno , coby nie powiedzieć ,że nawet wręcz łzawiła na całego. Piszesz , żeby ja ciąć nietypowo na dwa sznury...obawiam się ,że na kilka sznurów i jeszcze nie będzie zbyt dużo...Koszmarnie ma dużą powierzchnię tak na oko około 35-40m.
Dzięki i poczekam jeszcze na inne uwagi i podpowiedzi...Dziękuję za i pozdrawiam....Antoś
Czas ....upór...i cierpliwość....
potrafią zmienić morwowe liście w jedwabną szatę.
Awatar użytkownika
Ganz
100p
100p
Posty: 120
Od: 16 maja 2008, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Post »

chcac zachować normalne owocowanie jesteś zmuszony do wyprowadzania nowej formy na kilka lat. W zalezności od tego czy stare pnie da się wykorzystać - będzie szybciej, jeśli nie to wybijające bliżej korzenia, wilki należałoby na jeseń przygiąć i z nich wyprowadzać nową formę, utrzymując jednocześnie przy życiu stare pnie, które będą owocowały podczas kształtowania nowej formy.
Pozdrawiam, Konrad
fotograf-winoroślarz-sadownik-amator
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4187
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4187
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Tak wygląda moja winorośl( może 10-15. letnia) po zdecydowanym ucięciu gałęzi, które obrosły całą ścianę szopy:
Obrazek .
Jak widać pozostawiony pieniek wcale się tym nie przejął i doskonale chce współpracować tak, by za rok dać obfity plon.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
ANTOŚ
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 18 kwie 2006, o 18:51
Lokalizacja: Koszalin

Post »

maryann pisze:Tak wygląda moja winorośl( może 10-15. letnia) po zdecydowanym ucięciu gałęzi, które obrosły całą ścianę szopy:

Jak widać pozostawiony pieniek wcale się tym nie przejął i doskonale chce współpracować tak, by za rok dać obfity plon.
Ten widok Twojej winorośli - to jest to co mnie najbardziej przekonuje . Dzięki za wszelkie Twoje sugestie i uwagi oraz linki do ciekawych stron . pozdrawiam serdecznie ...........Antoś
Czas ....upór...i cierpliwość....
potrafią zmienić morwowe liście w jedwabną szatę.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4187
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Winorośl jest bardzo żywotna i pięćdziesięcioletnia powinna zachować się podobnie . Ta tez trochę płakała, ale myślałem, że będzie gorzej. Można powiedzieć, że obyło się bez bólu.
Też pozdrawiam, powodzenia!
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
PanOgrodnik
100p
100p
Posty: 142
Od: 24 kwie 2010, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ponad 35-letni krzew winorośli - cięcie

Post »

Jak prowadzić stary winogron, który już nie był przycinnay kilka lat. Pnie się i opiera na metalowej kontrsukcji w formie kwadratu zbrojeniowego o wymiarach 3x3m i wysokosc okolo 2m. Przyciac go mocna i pozostawiz ze 4 najgrubsze lozy i zostawic 7-8 oczek?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”