
Prawdziwa mróweczka z Ciebie.
Trzymam kciuki - mam nadzieję że uda Ci się kupić...hihi...jak to było? "wąski trójkąt" od sąsiadek...
Ha,ja niestety nie mam takiej mozliwości...Chociaż....odkupić od sąsiada jego trawnik z mleczami....marzenie ścietej głowy.
Mam nadzieję że jakoś dojdziecie z psicą do porozumienia.
Ja ze swoją doszłam - heheh...ma szlaban na samodzielne wychodzenie przed dom

Wyjątkiem jest zima....
Fotka wgladowa

