Dalo ale azalię wybrałaś przepiękną
Chociaż, kto wie ...może to ona wybrała Ciebie
A zieleń u Ciebie jest taka pełna życia
Nie to co u mnie - jakoś szaro i śpiąco
Agnieszko,
Lidko,
Ido,
Cynthio,
miło, że wpadłyście do mojego ogrodu.
W Sobótce wprawdzie dosyć zimno, ale wiosna dobija się z ogromną determinacją i coraz to jakiś kwiatuszek wychyla swój łebek.
A dzisiaj pan na targu miał jeszcze pięknie i zdrowo wyglądające Rh karłowe, którym chyba też w przyszłym tygodniu się nie oprę.
A to żabka, która pilnuje całkiem już sporych liliowców.
Witaj Dalo!
To sobie dzisiaj naładowałam akumulatorki u Ciebie w ogrodzie.
Te pierwsze wiosenne kwiatki tak mnie nastroiły ,że z chęcią pobiegłabym do ogródka (gdybym miała po co )U mnie nie dość,że wszystko uśpione (no może przebiśniegi tę smutną statystykę nieco podwyższają) to jeszcze wieje,że głowę chce urwać.
Popatrzyłam sobie na Twoją piękną laurowiśnię i wpadłam w zachwyt. Ja niestety swoją chyba straciłam i choć Tadeusz z naszego forum pocieszał ,że może z wiosną odżyje, to ja widząc Twój okaz zdrowia, zaczynam wątpić...Widzę też znajomego pierisa biołoobrzeżonego-powiedz Dalo czy nie ma z nim kłopotów?Mój jest jeszcze niemowlaczkiem ale tę zimę dzielnie przetrwał.
Dziękuję Dalo za optymizm ,który odnalazłam w Twoim ogrodzie...
Dalu na twoje liliowce zrobiłam takie oczy.
Wprost niewiarygodne jak u Ciebie wszystko rośnie.
Moje jeszcze miniaturowej postury po zimie a niektórych wcale nie widać.
To chyba te najwcześniejsze żółte.
dalu. Musisz mieć pięknie zasłonięty ogród, że tak Ci wszystko rośnie szybciutko. We Wrocławiu jednak patrząc na roślinki jest o kilka dni do tyłu. Piękna azalia, która kupiłaś. Bardzo dużo różnych wrzosów i wrzośców było wczoraj w Kw. we Wrocławiu.