
Ze śmietniska do rajskiego ogrodu
To piękne zdjęcie jest z przed 2 lat. Wcześniej zmarzły mi róże sztamowe ( na pniu). Jak widziałaś były piękne. Miały tylko jedną wadę. Po ulewnym deszczu łamały się gałęzie. Jedna z tych szczepionych na pniu pod wpływem ciężaru pękła na pół. W koszu było to samo. Ciągle podwiązywałam, ale to nic nie pomagało. Najpiękniej wyglądały w drugim roku po posadzeniu. Zapach był po prostu nieziemski. Sąsiedzi ciągle mówili mi że cały czas tak pięknie pachnie. Ja tak naprawdę już tego nie czułam, może się przyzwyczaiłam 

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Dziewczyny. Czy kwitną już u Was forsycje? Najlepszym terminem na przycinanie róż są kwitnące forsycje. Tak radzą różani spece na tym forum. Też się dopiero niedawno o tym dowiedziałam i będę tego terminu pilnować.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Aduś na forsycje musimy jeszcze troszkę poczekać, do kwietnia
i na cięcie róż też
Alinko czytam , że masz duże straty w różach , bardzo mi przykro jakieś fatum opadło te Twoje róze, mam nadzieję, że coś uda się uratować, ponieważ na prawdę masz przepiękne dorodne okazy, nie mogłam się napatrzeć. Idę jeszcze raz przejrzę wątek od początku, nacieszę oczy
Jestem w ogóle zachwycona Twoim ogrodem, wspaniałe oczko wodne, cudowne tarasy, niesamowita budleja- takiego giganta jeszcze nie widziałam
ogólnie- bajeczka, na pewno będę bardzo częsta zaglądała do Twojego pięknego ogrodu i cieszyła oczy 


Alinko czytam , że masz duże straty w różach , bardzo mi przykro jakieś fatum opadło te Twoje róze, mam nadzieję, że coś uda się uratować, ponieważ na prawdę masz przepiękne dorodne okazy, nie mogłam się napatrzeć. Idę jeszcze raz przejrzę wątek od początku, nacieszę oczy

Jestem w ogóle zachwycona Twoim ogrodem, wspaniałe oczko wodne, cudowne tarasy, niesamowita budleja- takiego giganta jeszcze nie widziałam


- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Alinko,ale aż takich wielkich mrozów nie było a to nie jej pierwsza zima..może zrób zdjęcie i specjalistki na forum coś poradzą.Mam dwie pienne i też boję się,że może się coś stać latem
trzeba im chyba mocniejsze podpory dać.
I tak na marginesie dla rozładowania sytuacji-mam w domu wielką hoję i od samego początku jest przewiązana czerwoną wstążką-od uroków
w przesądy nie wierzę ale co mi szkodzi wiązać :P :P :P :P


I tak na marginesie dla rozładowania sytuacji-mam w domu wielką hoję i od samego początku jest przewiązana czerwoną wstążką-od uroków



Kolejne fotki już nie tak kolorowe, bo świeże
z przedwiośnia


Posadziłam tutaj dwa pigwowce, ale niestety nie mam pomysłu co jeszcze. To strona zachodnia. Ziemia jest tutaj fatalna. Piach wymieszałam z torfem i kompostem. Na głębokości ok. 40-50 cm same kamienie i gruz
co tutaj wyrośnie po za chwastami? Myślałam o powojnikach, ale jakie się tutaj przyjmą ? Naprawdę mam dylemat. To część frontowa ogrodu 





Posadziłam tutaj dwa pigwowce, ale niestety nie mam pomysłu co jeszcze. To strona zachodnia. Ziemia jest tutaj fatalna. Piach wymieszałam z torfem i kompostem. Na głębokości ok. 40-50 cm same kamienie i gruz




- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Ania Kropelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1482
- Od: 19 lut 2009, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław