Gnicie kaktusów

Awatar użytkownika
sabella
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 24 wrz 2008, o 08:43
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Dzięki jeszcze raz,
Ucięłam wczoraj to co moim zdaniem się nadawało na odnóżki, a reszta dwóch pięknych roślin poszła do śmieci :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: . Nie wiedziałam że nóż musi być zdezynfekowany :oops: więc ucięłam zwykłym - umytym....więc może ciachnę jeszcze dziś przy końcówce odkażonym.
Czytałam gdzieś, że warto posypać ranę węglem drzewnym :?: czy to działa :?:
Dzięki jeszcze raz, pozdrawiam, płacząc po moich dwóch pięknych euphorbiach..... :cry: :cry: :cry:
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3793
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

A jednak to jakieś paskudne choróbsko :evil: Sabelko, strasznie mi szkoda Twojej euphorbii. :(
Ranę po cięciu możesz zasypać grzybobójem, ew. węglem drzewnym, tak jak pisałaś. Zanim jednak wsadzisz ją do ziemi musisz przesuszyć kilka dni, do tygodnia, albo lepiej. Potem bardzo oszczędnie z podlewaniem. Ziemia delikatnie wilgotna.
Zastanowiłabym się czy warto ją ratować, bo jeśli to ta czarna zgnilizna to tak jak mówiła Anetka lepiej spalić roślinę. To cholerstwo może pojawić się także na innych :(
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
darekcn42
1000p
1000p
Posty: 2606
Od: 9 lut 2009, o 18:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wilkołaz

Post »

No raczej zasyp węglem drzewnym, to pomaga. Szkoda roślinki.
Pozdrawiam, Darek.
Awatar użytkownika
sabella
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 24 wrz 2008, o 08:43
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja już nie wiem w końcu co to za choróbsko - jedno jest pewne coś tym roślinom było. O euphorbii tiruclalli już się rozpisywałam w tej sekcji, trigona zaczęła się również dziwnie zachowywać. Pędy zaczęły żółknąć, robiły się pomarszczone a te grubsze jakby puste w środku, szczyty niektórych pędów robiły się miękkie i jakby zgniłe, pojawiały się też czarne plamy. Ponieważ nie przelewałam tych roślin nie wiem co to było :cry: może miały za zimno.....Teraz to i tak już nieistotne :cry:
Kati powiem szczerze, że też wątpię, że coś z tych odnóżek będzie ale tak mi żal tych euphorbii :cry: , że chociaż sprawdzę. Ukroję jeszcze raz czymś odkażonym, zasypie węglem i potrzymam około 2 tyg. przed wsadzeniem do ziemi - skoro to jedyna szansa.
Dzięki za pomoc.... :cry:
Piotrek1200
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 1 mar 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Kaktusy gniją

Post »

Witam, to moj pierwszy post wiec odrazu sie przywitam :)

Nazywam sie Piotrek, mam 15 lat. Lubie hodować roślinki, mam ich 6. Nie dokonca wiem jak sie nazywaja.

A moj problem jest nastepujacy:
Mam 3 kaktusy i tylko jeden z nich jest zdrowy.
Temu największemu chyba gnije czubek (gnije coraz szybciej :()
Pewnie dlatego ze przedtem niechcący złamałem kawałek jego czubka (ok. 0.5 centymetra)
Obrazek
Obrazek
Jak dzisiaj przesadzalem moje kaktusy do wiekszej doniczki to zauwazylem ze w tym jednym jest dziura i jest pusty (lecz wciaz zielony byl caly czas)
zdjecie:
Obrazek
A tu jest trzeci, na razie nic mu nie jest jest twardy i ma korzenie dobre.
Obrazek
Chcialem sie zapytac co mam zrobic zeby je uratowac ? Lub czy wogole moge
jakies uratowac ;(
Przesadzilem je teraz do torfu wymieszanego z ziemia.
Odpowiem na wszystkie pytania.
Obrazek
Z gówy dziękuje za odpowiedzi :)
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Witaj Piotrek :) no więc do ziemi którą przygotowałeś dosyp jeszcze żwirku , doniczka w której posadziłeś roślinki jest stanowczo za duża , co do roślin to ten który gnije od góry trzeba to odciąć do zdrowej tkanki i zasypać czymś przeciwgrzybiczym ,ten pusty jest już na straconej pozycji,i więcej słonka bo zaczynają się wyciągać :wink:
Piotrek1200
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 1 mar 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ok Dzięki za rady, zmienilem doniczke na mniejsza, wyjalem ten wyschniety kaktus.Tego co gnil to obcialem i zaaplikowalem mu na rane ukorzeniacz wiec chyba powinno sie zagoic ? Ale nie wiem czy jak tego rannego jutro na slonce wystawie to nic mu sie nie stanie ? aha i chcialem sie zapytac czy moge mu do ziemi domieszac troche kory ? Bo zwirku nie mam, ale mam trociny to moga byc ?
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Nie bardzo kora i trociny , żwirek w zoologicznym możesz kupić nie są drogie , albo przy drodze nazbierać , :wink:
Piotrek1200
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 1 mar 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

A jakie są oznaki że mój kaktus się goi ?
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

jeśli nie będzie dalej gnił to będzie wszystko ok. zacznie wypuszczać z boku odrosty
Piotrek1200
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 1 mar 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Z boku ? A nie będzie rosnął do góry ? na razie to krawędzie rany się lekko zawijają do środka.
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Tak z boku ponieważ stożek wzrostu jest ścięty ,ale po pewnym czasie nie będzie to widoczne , będzie rósł do góry :wink:
Piotrek1200
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 1 mar 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam.

Mam poważny problem. Na obrączce rdzenia w miejscu operacji zaczyna sie ściemniać.
Czy to jest powrót choroby ? Proszę o pomoc co mam zrobić. :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”