Kolorowo owocowo

[halinkab]

Czerwone liście u borówki to reakcja na chłodne dni. To ma związek z przyswajaniem fosforu. Jak się ociepli to im się poprawi. Ja swoim muszę w końcu podać nawóz. Ma być deszcz to nie będę musiała podlewać za dużo.
Co do piwoni to ja nie mam za dużo pączków, ale sądziłam je na jesień, więc lepiej niech energia idzie w korzeń.

[leszkat76]

Moje borówki jeszcze malutkie to chyba im nie potrzebne nawozy ale korą jeszcze podsypię .
Ja swoje piwonie też sadziłam na jesieni. Przesadziłam je z pod domu na ogród bo tam słabo rosły i nie kwitły. Zostawiłam jedną która już kwitła ale widzę że z tamtych wykopanych zostały jakieś resztki korzeni i dalej rosną tylko malutkie. Mam w takim razie kolejne sadzonki.

Rozsady w tunelu, fajnie rosną.


Cebula

Kalafior



Złocień Dunnetti

Dalie

Gazanie

Kapusta

Seler

Lobelia przylądkowa

Sałata lodowa i Petunie.

Szałwia Trójbarwna.

Żeniszki

Sałata dębolistna.



Pomidorki.

Pomidorek karłowy Blau Zimmer Tomato. W pojemniczkach Zatrwiany, w tle Niecierpki.

Ogórki do uprawy w tunelu, na uprawę w gruncie jeszcze muszę wysiać.

[Davros]

Zaciekawiły mnie Twoje wysiewy. Nasiona 2 wyglądają jak ostrzeń powabny może. Trawa to zapewne drżączka dość popularna w mieszankach roślin.

[leszkat76]

Witaj Dawid
Chyba masz rację, to może być Ostrzeń Powabny, listki się zgadzają kształtem i nasionka też.
Super, cieszę się że mam kolejną roślinę zidentyfikowaną. Dobrze jest wiedzieć jak duża urośnie i gdzie będzie dla niej dobre stanowisko.
Ta trawka Drżączką nie jest, mam akurat kupione nasiona Drżączki, w mieszance takich nie było. Ale poszperam w necie na temat innych ozdobnych traw. W wolnej chwili.

Wyszperałam jeszcze roślinkę o nazwie Aminek Egipski, to może być ta marchew. Jest piękną rośliną ale sporych rozmiarów. Muszę dobrze się zastanowić gdzie je sadzić.
Pod 5 może być jakaś druga Szałwia, może omączona.

[kuneg]

Szalejesz z tymi rozsadami.
Podziwiam i zazdraszczam.

[Pelasia]

W niektórych sklepach ogrodniczych nie mają takiego asortymentu , jak Ty Kasia.
Pomidory wyglądają super. Ja swoje przed ostatnim przymrozkiem wyniosłam do domu. Padły mi sadzonki Redoty. Nie wiem czy mam jeszcze jakieś zachowane. Ale te co padły, to wszystko Redota

[Ha-Ah]

Fajnie rosną te Twoje rozsady. Gratuluję. Wszystko wysadzisz? Trzeba mieć na to wszystko sporo miejsca. Ale Ty masz przecież hektary. Najwyżej mężuś mniej zboża posieje

[leszkat76]

Asia u mnie też padło kilka pomidorków ale trudno, te co wzięły się w garść rosną ładnie. Straciłam Mazarini i Black Emperor bezpowrotnie, krzyżówka Eli ledwo przeżyła ale przeżyła , Tinkwino z biedronki też padły wszystkie pięć. Z maluchów przeżył jeden Venus i dwie Vilmy albo na odwrót, nie pamiętam.




Haniu jak widać tak tego dużo że zaczęłam kwiatki po trochu wysadzać do ogrodu. Szukam też chętnych wśród znajomych na nadwyżki. Koleżance z pracy powiozę Petunie bo wzeszły jak las. Wypikowałam sobie trochę a resztę oddam.
Wysadziłam dzisiaj Stokrotki i Gazanie. One raczej nie boją się lekkich przymrozków.


Gazanie


Stokrotki z brzegu, w środku rabaty Trytoma.
Wysadziłam oczywiście dużo więcej, gdzie tylko miejsce było. Już jest ciasno na rabatach , a jeszcze tyle dobra czeka na wysadzenie.
































Trzmielinki które ukorzeniałam rosną.




Monarda Pysznogłówka


Naparstnice.


Pustynnik, na 11 posadzonych wylazło 10 sztuk.

Pstrolistka Sercowata.

[leszkat76]

Hej
Wczoraj byłam na imprezce urodzinowej u kolegi z pracy. Było super, byłoby lepiej jakby męż ze mną był, niestety leży teraz w szpitalu. Imprezka odbyła się w dworku takim w stylu wiejskiej chaty. Właściciele tam prowadzą gospodarstwo agroturystyczne. Bardzo fajnie i swojsko.
Kolega wynajął też fotobudkę, ale ja skorzystałam z akcesoriów i sama zdjęcia sobie cyknęłam, nie chciało mi się czekać w kolejce.




Dzisiaj tak grzało słońce że w tunelu miałam tropiki, o mały włos nie usmażyło mi pomidorów.
Poprzesadzałam w większe doniczki i kartony po mleku.



Jeden Blau Zimmer Tomato ucierpiał, uschły mu pąki kwiatowe , no trudno najwyżej zakwitnie trochę później.

Moja ulubiona jabłonka Katja.


Muszę skosić trawę.

[Ha-Ah]

Kasiu. Dużo zdrówka dla mężusia.

[leszkat76]

Dzięki Haniu, mężuś miał wczoraj wyjść, nie wypuścili. Coraz bardziej się niepokoję.

Opryskałam wczoraj wieczorem śliwy od robactwa, chyba dobrze trafiłam z opryskiem bo motyle śliwkóweczki się unosiły z liści i fruwały podczas pryskania. Mam 10 drzew śliwowych, całe w przekwitłych kwiatach, jak to wszystko zaowocuje to ja chyba będę karmić śliwkami całą wieś.
Wysadziłam trochę kwiatów w ogrodzie bo już raczej nie zapowiadają przymrozków. Na chwilę obecną wysadzone mam Żeniszki, Lobelie, Goździki Szabo, Szałwie trójbarwne, Zatrwiany, Stokrotki, Bratki, Gazanie
Chyba to na tyle.





Tak kwitnie Lak, pachnie zabójczo.

[leszkat76]

Hejka
Mężusia wypuścili ze szpitala po ponad tygodniu, tak badali i dumali co z nim zrobić. Teraz czeka go zabieg chirurgiczny serca. Mam nadzieję że po wszystkim poprawi się jego zdrowie i jeszcze długo pożyje.
Zanim pójdzie znowu do szpitala musimy nadrobić polowe roboty. Posadzić ziemniaki, porobić grządki na warzywa, kapusta i kalafiory powinny dawno rosnąć na polu a jeszcze męczą się w wielodoniczkach.
Słońce smali od kilku dni, robi się pustynia. Dobrze że mam urlop bo rozsady by wypaliło na pył, trzeba ciągle biegać do tunelu i podlewać.
Pigwa ma pączusie.

Kwitną Aronie.

Na wiśniach i śliwachjest tyle przekwitłych kwiatów, jeszcze tego nie było, masakra.

Tulipany prawie wszystkie przekwitły, zostały nieliczne, najpóźniejsze odmiany.

[kuneg]

Ależ u Ciebie kolorowo!
Zdrówka dla mężusia.