Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7973
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Jurku
Dobrze ,że jednak jesień macie bo u nas ...zima.
Śnieżek sobie radośnie i bezczelnie pada.
Co nie przeszkadza pewnym stworkom być nadal aktywnym. ;:224
Nie wyobrażam sobie tak monstrualnego wawrzynu ;:oj
Może załóż hodowlę sadzonek ,w Polsce dość trudno /chyba/ kupić ładny okaz ;:224
Czosnaczka przesadziłam z Sopotu ,potem się wysiał. Co prawda te wądolskie siewki są słabsze /nie ma ,jak obszar ruderalny przy śmietniku w mieście/ Ale daje radę i na glinie i na kwaśnym :D
Tak ,sorki pomyliłam z wieczornikiem ,może dla tego ,że miałam siać biały.
Swoją drogą strasznie małe nasiona ma w porównaniu do lunarii.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12145
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Pelagia – Ano jesień, jesień. Marcowe zasiewy wniesione do chałupy, grzeją się pod lampkami. Wawrzyn rzeczywiście jest monstrualny… A sadzonki żona robi dla znajomych. Ba… Sadzonki… Na chama wyrywa z gleby te samosiejki, wsadza do doniczki, a że wawrzyn jest tak żywotną bestią, że przeoczony w trawie kawałek gałązki, który spadł przy przycinaniu, potrafi się ukorzenić i pędy puścić w górę, to zazwyczaj kończy się to sukcesem.

A poniżej porcja świeżych fotek.

Aquilegia vulgaris
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Cercis siliquastrum
Obrazek

Colutea arborescens
Obrazek

Cytisus x praecox
Obrazek

Cytisus procumbens
Obrazek

Epimedium x hybridum
Obrazek

Hyacinthoides hispanica
Obrazek

Iris x hollandica
Obrazek

Kolkwitzia amabilis
Obrazek

Laburnum anagyroides
Obrazek
Obrazek

Lathyrus vernus
Obrazek

Narcissus poeticus
Obrazek
Obrazek

Primula x polyantha
Obrazek

Ranunculus repens
Obrazek

Syringa vulgaris

Obrazek

Fotki poglądowe smaczne i zdrowe
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2896
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

To musisz mieć jakąś specjalną odmianę wawrzynu ;:333 . Kiedyś usiłowałam go sobie hodować. Oczywiście w gruncie nie miał szans, a w domu, pod koniec zimy, łapał tarczniki i padał. Usiłowałam ukorzeniać jeszcze zdrowe gałązki, ale bez sukcesów ;:185 .

Cudnie kwitnie Twój powojnik ;:138 . Faktycznie górski, wspina się coraz wyżej!
Groszek jednak się pojawił ;:215 .
Moszenki już kwitną? ;:oj Moje jeszcze daleko w tyle! Irysy holenderskie też jeszcze ani myślą kwitnąć, że o pożartych nie wspomnę! Ale to się dosadzi ;:333 .
Szczodrzeńce, złotokap, judaszowiec...raj dla fanatyka ;:215 .
Piękna wiosna! :tan
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6368
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Twój wawrzyn to niezły zawodnik, klimat mu sprzyja więc szaleje. W naszych warunkach to roślina jednoroczna. Sadzonki kupowałam kilkakrotnie, wsadzałam do gruntu, lub do dużej doniczki i pięknie rósł na działce, jesienią przenosiłam do domu. Kilka razy, wczesną zimą nawet zakwitł na parapecie, ale potem było już coraz gorzej i wiosny nigdy nie doczekał.
Zaintrygował mnie Twój groszek wiosenny, dlaczego w tym roku taki z niego spóźnialski? Mój kwitł dość wcześnie bo pod koniec marca, a teraz zawiazał już strąki nasiennie.
Twoje orliki w pełni kwitnienia, a moje dalej w pąkach. Irysy holenderskie jeszcze nie wygrzebały się z ziemi, a serduszki pożarły ślimaki.
U Ciebie jesień, a do nas wróciła zima. Dzisiaj biało i dalej prószy śnieg, a na termometrze -5.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2600
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Niesamowite co piszesz o wawrzynie ;:oj to rozumiem, że liści laurowych masz pod dostatkiem ;:306
Na Twoich fotkach piękna wiosna, a Ty coś wspominasz o jesieni :wink: Powojnik dał czadu ;:215
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7973
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Jurku
Mnie się też wydaje ,że inną odmianę macie wawrzynu.
Ten polski to bardziej ''doniczkowy''. Problem z ukorzenianiem i w ogóle ;:224
Pięknie macie koło domu ,niezmiennie podziwiam Wasz niebieski płot :D
Cieszy ogród przy domu ,jak się miało kiedyś tylko balkon...
A mnie za pewne czeka sytuacja odwrotna.
Bardzo urocze narcyzy poeticus / u mnie żadnego /i kwiatki epimedium w kształcie czapki Stańczyka :D

Marta i Lidka
Mam identyczne problemy z laurem.
Najpierw tarczniki /przybyły ze sklepu na roślinie/, ścierałam alkoholem ,raz się wnerwiłam i prysnęłam na mszyce.
Poprzedniej zimy mi przemarzł ale obcięty odrósł. Zdecydowanie pobyt na dworze mu służy.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
neferet
100p
100p
Posty: 164
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Jaka jesień? A gdzie żółte liście i opadające owoce? :wink:
Orliki śliczne. Już kwitną? Jakoś bardziej z majem mi się kojarzą, a w tym roku wszystko inaczej.
Żarnowce u mnie tydzień temu dopiero ruszały... Teraz nie byłam, niestety.

Chciałam wawrzyn w donicy kupić, ale mnie Dziewczyny zniechęciłyście trochę. Aż tak źle jest? :(
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12145
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Marta – żadna specjalna odmiana, dzikie draństwo, które wszędzie się sieje jak chwast. No i właśnie w tym jest klucz do jego sukcesu (a mojej zgryzoty): dzikie rośliny zawsze radzą sobie najlepiej, to z wychuchanymi odmianami ogrodowymi bywają problemy. Powojnik górski mnie też zachwyca… Groszek owszem, zaczął kwitnąć, choć na razie skromnie. Moszenki zaczęły kwitnąć nieśmiało na jednej gałązce, ale gdzie indziej już też widzę pąki kwiatowe, tylko mniej zaawansowane, więc festiwal kwitnienia powinien rozpocząć się niedługo. Jeśli chodzi o irysy holenderskie, to ta konkretna odmiana barwna zawsze zakwita jako pierwsza.

@ Slila
– no tak… Wy nie możecie w Polsce utrzymać wawrzynu, a ja nie mogę już wytrzymać z jego ekspansywnością. :;230 Nie wiem czemu mój groszek wiosenny taki spóźnialski względem Polski. Może chodzi o to że w Polsce mieliście trochę ciepłych okresów późną zimą i wiosną, a u mnie temperatury rosły raczej powoli i stopniowo (aż do tąpnięcia w tym tygodniu)? Orliki jeszcze nie są u mnie w pełni kwitnienia, dopiero pierwsze kwiatki się nieśmiało otwierają… Większość dopiero nieśmiało zawiązuje pąki kwiatowe. Zimy bardzo Ci współczuję.

@ Jarha – tak właśnie jest, nic nie wyolbrzymiam nawet. I rzeczywiście pełno mam liści laurowych. Oraz gałązek laurowych. Oraz siewek laurowych. A pod ziemią również i korzeni laurowych. Wiosna na fotkach może i piękna, ale dzisiaj jak się obudziłem, termometr pokazywał zero stopni Celsjusza… A z kolei wczoraj, jak poszedłem przyciąć budleję, przegoniło mnie gradobicie, po którym przeszła ulewa, tak, że choć planowałem w ogrodzie dużo więcej zrobić, na tej budlei się zatrzymałem – bo to nie robota jak wszystko mokre. A wszystko to przy zawrotnych dziewięciu stopniach… Więc owszem, zważywszy na to, że w sobotę tydzień temu było tych stopni dwadzieścia sześć w cieniu, nie jestem zachwycony.

@ Pelagia – no tak jak napisałem Marcie, sądzę, że klucz do sukcesu tego wawrzynu (który to sukces jest jednocześnie moim utrapieniem) to fakt, iż jest to forma dzika. Dzikie są zawsze bardziej żywotne niż wychuchane odmiany ogrodnicze. Niebieski płot też lubię. Wcześniej był koloru s**czki. Ale czemu mówisz o sytuacji odwrotnej – z ogrodu na balkon? Nawet się nie wygłupiaj!

@ Neferet – fakt, wegetacja w oczywisty sposób wskazuje na wiosnę, ale pogoda już niekoniecznie… Orliki powoli zaczynają kwitnąć. Do pełnego festiwalu barw i kształtów sporo im jeszcze brakuje. Co do żarnowców – na razie kwitną te wcześniejsze, na miotlastego dopiero czekam, bo już mu pąki rosną…

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1705
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Jak miło pooglądać już u kogoś orliki :) Takiego różowo-białego mógłbym mieć :D
Ten judaszowiec jest piękny :)
U Ciebie wawrzyn ma po prostu dobre warunki klimatyczne - może to być, jak widać, zaletą i wadą :wink:
Trzymam kciuki za szybką poprawę pogody, z jesiennej na co najmniej wczesnowiosenną!
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12145
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Sauromatum

Uwielbiam orliki. Nigdy mi się nie znudzą.

Judaszowiec robi wrażenie ilością kwiecia, fakt. ;:oj

W wypadku wawrzynu – z mojego punktu widzenia jest to zdecydowana wada.

A pogoda podobno ma się zmienić od piątku. No nic, rośliny pod lampkami stoją i jeszcze sobie postoją.

Dzięki za wizytę i ciepłe słowa! I zapraszam częściej!

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2896
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Loki, żarnowiec czy szczodrzeniec? Zawsze miałam kłopot z rozróżnieniem tych krzewów, aż się wyprowadziły wszystkie z mojego ogrodu :roll: .
Zero stopni nie robi wrażenia na Twoich roślinach?
Ta huśtawka pogodowa działa mi na nerwy, chociaż akurat ten tydzień u mnie i tak nieogrodowy, to ciepełko miłe widziane ;:333 .
Może Tobie już dzisiaj słońce ogrzeje ogród ciepłymi promieniami, żeby umilić Ci dzień imienin? ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12145
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

@ Marta – aż musiałem sobie doczytać. Widzę, że i żarnowiec i szczodrzeniec dotyczą roślin z rodzaju Cytisus, tyle że szczodrzeniec wydaje się być nazwą ogólną, a żarnowiec dotyczyć podrodzaju Spartopsis. Zero stopni nie robi wrażenia na moich roślinach. Jedyne, o które się nieco obawiam, to dalie – już wyszły z gruntu, a części nadziemne są wrażliwe na przymrozki… Te, które dosiewałem w tym roku, ciągle stoją w skrzynce, a skrzynka w chałupie pod lampką doświetlającą. Słońca wczoraj było sporo, ale temperatury to nie podniosło. Dopiero w piątek wrócić ma wiosna.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12145
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Doktor Loki i jego dżungla, część następna (od 2023.)

Post »

Przymrozka koniec końców chyba nie było, a jak był, to na tyle krótki, że niczego w ogrodzie nie uszkodził. W sumie przez ten ziąb wszystko w ogrodzie spowolniło mocno. Na szczęście ziąb dobiegł końca z dniem wczorajszym. A poniżej świeża porcja fotek.

Aquilegia vulgaris
Obrazek
Obrazek

Convallaria majalis
Obrazek

Geranium phaeum
Obrazek

Lamprocapnos spectabilis
Obrazek

Primula vulgaris
Obrazek

Rhododendron sp.
Obrazek

Sauromatum venosum

Obrazek

I taka poglądowa foteczka na mój zaczarowany ogród:
Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”