Kolorowo owocowo

[Ha-Ah]

Bardzo ładny masz kolor pigwowca - ten z ostatniego zdjęcia. Pamiętasz może jak się nazywa?

[halinkab]

Super efekt! Tak w grupie najlepiej wygląda Potwierdzam niezapominajka się rozsiewa, ale u mnie taka super ziemia (czytaj słaba), że wyginęła o dziwo!

[kuneg]

Kasiu, genialnie wygląda ten dywan z kwiatów wzdłuż rzędów drzew

[leszkat76]

Haniu pigwowce z nasion wyhodowane i każdy krzaczek ma inne kwiaty, w różnych odcieniach czerwieni.
Niezapominajki rozsiewają się ale tam gdzie rosną, ja myślę żeby większy obszar zasiać a druga sprawa to że wyrosły tylko niebieskie i różowe, ani jednego białego. Może jak rozsieję resztę nasion z opakowania to trafi się biały? Żagwin też pięknie wygląda na pierwszym planie, przed wyższymi kwiatami, mam Lobelię jeszcze ,ciekawe czy rośnie podobnie i godnie go zastąpi przy letnich kwiatach.
Na drugiej rabacie, gdzie mam same czerwone tulipany, zasiałam Lak wonny, nie jest tak spektakularny jak sobie wyobrażałam a może się jeszcze rozkręci? Tylko Tulipany już pewnie przekwitną.









Dzięki za miłe komplementy.

[Ha-Ah]

Kasiu. Bardzo ładnie kwitną Twoje pigwowce. Ja nie mam miejsca na krzaczki więc posadziłam 3 sztuki szczepionych i niestety 2 nie obudziły się po zimie. Szkoda, ale dzisiaj już brakujące 2 sztuki dosadziliśmy i mam nadzieję że będą rosły.

[leszkat76]

No niestety, pigwowce czasem przemarzają. Krzaczasta forma spokojnie odrośnie z korzenia, szczepiony niestety nie.
Ciekawa jestem na czym się szczepi Pigwowce.

[Ha-Ah]

Chyba na jarzębinie. seedkris pisał o tym kilka lat temu w wątku tutaj: viewtopic.php?p=5680261#p5680261. Poczytaj sobie. Nie wiem na czym są szczepione te moje, ale raczej nie na jarzębinie bo odrosty poniżej szczepienia nie były jarzębinowe. Mam natomiast aronię szczepioną na jarzębinie i uważam że jest to doskonały pomysł. Zajmuje mniej miejsca, jest taka "uporządkowana" a owoców wystarczy. Zresztą ja mogę ją traktować jako drzewko ozdobne bo pięknie kwitnie a owoce przy tzw. okazji.

[leszkat76]

Dzięki Haniu może spróbuję kiedyś szczepić Pigwowiec i Aronię też chyba można na jarzębinie. Najpierw muszę dojrzeć do decyzji żeby usunąć krzewy bo są wielkie i ogrom owoców rodzą a mi tyle nie potrzeba i się marnują.
Kilka świeżych fotek z ogrodu.

[leszkat76]

Pikowałam rośliny z ,, Mieszanki cieniolubnej".

Tak rosły roślinki z nasion posegregowanych.

A tu z resztek nasion najdrobniejszych, niesegregowanych.

Widzę już że dużo roślin jest wieloletnich, bylin, na krórych kwitnienie muszę czekać kolejny rok. Trochę szkoda ale...
Pod numerem 1 Łubin, w tym roku nie zakwitnie bo jest bylinowy.




Pod numerem 2 nie mam pojęcia co to.




Pod numerem 3 też nie wiem , chociaż Google wskazywało na Len szkarłatny,
bałam się to pikować bo Len nie lubi pikowania i zostawiłam w pojemniku tak jak rósł.




Pod numerem 4 Szałwia Trójbarwna. Jestem niemal na sto procent pewna.
Nasiona i liście takie same jak w Szałwii Trójbarwnej, którą wcześniej już wysiałam.




Numer 5 to zagadka, nasiona są dwóch gatunków co najmniej, w powiększeniu dopiero widać.



I druga dziwna roślinka , nic nie mogę znaleźć w Google podobnego.


Pod numerem 6 nie jestem pewna ale podejrzewam Wieczornik Damski, czyli kolejna bylinka.




Pod 7 nic nie wykiełkowało.
Pod 8 i 11 rośliny łudząco przypominają wyglądem marchew.




Pod numerem 9 Złocień, po roślinach nie jestem w stanie rozpoznać, zwłaszcza że maleństwa jeszcze ale po nasionach owszem. Kolejna bylina.




10 to Rutbekia, też rozpoznanie po nasionach.




I roślinki pod 12 to Fiołki.




W tej mieszaninie też dużo marchwi, Złocienie, Fiołki, Rutbekie, te dziwne roślinki przypominające Przytulię Czepną i spora ilość trawy
Zastanawiam się czy to ozdobna trawa, wygląda jak zwykła, jakbym nie siała do kupowanej ziemi to bym wyrwała jak chwast.

[kuneg]

Kasiu, siewki marchwi są podobne do siewek ostróżki i do siewek czarnuszki. Nie pamiętam tylko, jak nasiona ostróżki wyglądają. No i jeszcze ta trawa... Kiepska ta mieszanka.

Jak Ci kiełkowała rutbekia? Mi się nie udaje wyhodować jeżówki, a to prawie to samo. Rutbekie, te żółto-brązowe sieją się same.

[leszkat76]

Gosiu, ja znalazłam jeszcze kilka roślin o podobnych liściach do marchwi np. Miłek letni, Orlaja, ale nasionka pasują tylko do marchwi. Może to nie ta jadalna marchew a jakaś ozdobna.

Podobnie ta roślinka a'la Przytulia. Jest mnóstwo odmian Przytulii a ja myślałam że tylko Czepna. Jest taka roślinka Przytulia Wonna czyli Marzanka.
Wygląda nieźle, mogła by być.

Ja w sumie nie narzekam na tą mieszankę. Ale dobrze że nie siałam jej wprost do gruntu bo wiele roślin bym wzięła za chwasty i powyrywała. Zwłaszcza tą trawę.
Rutbekie słabo wzeszły ale akurat mam nasion Rutbekii pod dostatkiem. W zeszłym roku siałam i widzę że rosną nadal więc jest wieloletnia. W zeszłym roku kwiaty były żółte i żółtoczerwone.
Od koleżanki dostałam nasiona Rutbekii o kwiatach brązowo bordowych. Wysieję ich trochę wprost do gruntu.

Trochę to taka dziwna zabawa z tymi nasionami i roślinami ale w natłoku problemów i zmartwień to dla mnie taka odskocznia i zajęcie umysłu czymś innym , wprowadza rozluźnienie i relaksuje.
Wysiałam jeszcze arbuzy, 4 odmiany po 3 sztuki, nie chciało mi się ich kiełkować wsadziłam nasionka wprost do ziemi, cośtam może wyjdzie.
Mam nadzieję.

[Pelasia]

Kasia, ta marchewka jest podobna do kwiatka , którego ma moja koleżanka , kwitnie na pomarańczowo i właśnie ma takie koperkowe liście

[leszkat76]

Ciekawe co urośnie z tej marchwianej siewki , w każdym razie dużo tego mam i wysadzę w ogrodzie, niech rośnie. Każda roślina jakieś walory ozdobne posiada czasami nawet chwast.
Może Asiu będziesz miała możliwość jaką fotkę ustrzelić tego pomarańczowego kwiata.
Wysiałam dzisiaj cukinie, dynie, melony, trochę ziół.
W ogrodzie też dużo roboty zrobiłam, głównie w jagodniku.
Kamczatki.






Borówki.

Patriot

Duke

Spartan

Bonus.

Nie wiem czy to dobrze że takie czerwone liście mają.










Zastanawiam się czy Piwonie te co nie mają jeszcze pąków kwiatowych to jeszcze będą mieć, czy nie ma co już liczyć na kwiaty. Jedna w ogrodzie ma w tej chwili pąki i jedna przydomowa.