Różanka na słonecznym ranczo

Zdjęcia naszych ogrodów.
Misza123
100p
100p
Posty: 122
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Witaj Wandziu :wit. Ja też uwielbiam narcyzy. Są takie dostoje. Zgromadziłaś niezłą kolekcję. Wszystkie śliczne. Niestety z tymi nowymi odmianami też nie mam dobrego doświadczenia. Większość mi znikła, albo nie kwitną. Stare odmiany są niezawodne. Na jesieni zakupiłam dużo cebul narcyzów zamiast tulipanów. Kupilam botaniczne cyklamenowate "jetfire" z długimi trąbkami " Bardzo mi się podobają. Wyglądają obłędnie. Mam nadzieję, że dotrwają do przyszłego roku.
Gratuluję udanego ukorzeniania róż. ;:168
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4326
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

No właśnie Wando - narcyze.
Kupiłem po kilka cebul jesienią - posadziłem w grupach po 5 szt. i ... zakwitły po 1-2 szt. :(
Może cebule były felerne, albo coś w tym miejscu im nie dopasowało ...
A te nasze tradycyjne "babcine" od nastu lat rosnące w tym samym miejscu, zamiast się rozmnażać to ... gasną. W tym roku same szczypiorki.
Tu akurat pewnie winą jest zacienienie - stale rozrastające się krzewy coraz bardziej zabierają im słońce.
Obowiązkowo muszę znaleźć dla nich nowe miejsce.
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16029
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Misza i Any, ja cenię sobie bardzo narcyzy, ponieważ z racji tego, że zawierają w sobie toksyny, nie są przysmakiem nornic i innych szkodników, gdyż stanowią dla nich truciznę. U mnie narcyzy mają stale wilgotną ziemię. Dla innych roślin nie są to wymarzone warunki, ale akurat narcyzom to odpowiada. Nawet gdy jest upał 30 stopni i ogólnie panuje susza, to ziemia nadal pozostaje wilgotna, jedynie na powierzchni nieco obsycha. Niektóre kępki narcyzów rosną też w półcieniu, tak więc Andrzeju zacienienie nie jest chyba u Ciebie przyczyną ich niekwitnięcia. Tak czy owak po kwitnieniu trzeba by zasilić miejsca narcyzowe odrobiną nawozu. A to już będzie niedługo.
Obrazek

Róże ładnie się odbudowują.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1960
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu to ostatnie ,pięknie ci kwitnie u mnie jeszcze nie wychyla pąków ciekawe czy w ogóle zakwitnie,zawsze zapominam nazw jak trzeba wymienić.Różanka fajna rzecz tylko droga przez mękę jak trzeba między kolcami wyplewić męczącą trawę wciśniętą między korzenie,ale czego się nie robi dla "królowej kwiatów"idę jeszcze pospacerować po twoim niemałym ogrodzie. :tan

Pospacerowałam i znalazłam nazwę Bergenia ;:108 zaraz zapomnę ale tak dla wyjaśnienia o co mi chodziło,z takimi różami różanka będzie bajkowa. :heja ;:215
Awatar użytkownika
neferet
100p
100p
Posty: 154
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu narcyzy twoje piękne. :) Ja nigdy nie sadziłam, bo sama wiesz jak tam u nas w okolicy z wilgocią. W tym roku posadziłam w donicę. Wypuściły kiełki i... nic. Zatrzymały się na tym etapie. Nie mam pojęcia dlaczego. Może za wcześnie się cieszyłam? ;)
Super przyjęły Ci się patyczki. Bardzo lubię taki moment kiedy pokazuje się życie. Pierwszy, drugi listek... Mam zamiar tak pobawić się z lilakami. Wytypowałam dwa osiedlowe najpiękniej pachnące. Zobaczymy.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2589
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu, czym zasilić narcyzy po kwitnieniu? Azofoska albo inny tego typu nawóz, czy raczej czymś z mniejszą ilością azotu?
Czy dotyczy to też innych cebulowych?
Róże pięknie rozrośnięte ;:215
Czy bergenia jest przysmakiem ślimaków??? Bardzo ładnie kwitnie ;:333
Powrotu ciepełka ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16029
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

lojka, tak, to właśnie bergenia. Może rosnąć i na słońcu i w półcieniu. Na słońcu ma obfite kwiaty, ale liście brzydko poprzypalane, a w cieniu ma ładne zieloniutkie liście, ale za to mniej kwitnie. Ale w sumie to niekłopotliwa roślina.
Róże faktycznie dają nam popalić, ja już od miesiąca noszę podrapane ręce, bo w rękawiczkach jakoś nie mam czucia. Ale będzie się chyba trzeba w końcu nauczyć, bo wstyd się ludziom pokazać. :oops:
neferet, ja nie mam pojęcia, co się stało Twoim narcyzom. Może cebulki były jeszcze za młode? Ale piszesz, że posadziłaś je w tym roku. A nie jesienią? Może nie zrozumiałam. Bo tak w ogóle to cebulowe raczej sadzi się jesienią. Teraz to tylko mieczyki i niektóre lilie.
jahra, ja Halszko zamierzam posypać narcyzy obornikiem granulowanym. Od jakiegoś czasu tylko tego używam. Przemawia do mnie to, że raczej nie można nim przenawozić i że jest naturalny. Kiedyś używałam Azofoski, ale ponieważ tak naprawdę nie wiem, jaki mam odczyn ziemi, więc najbezpieczniej jest sięgnąć po obornik.
Bergenia nie jest jakoś szczególnie lubiana przez ślimaki, czasem może coś nadgryzą, ale niewiele. Natomiast należy ona do menu opuchlaków. Przy damo mam w pewnym miejscu kępę bergenii, która ma liście wyszczerbione jak ostrze piły. :(

Zimno, zimno, zimniutko...więc cieplutko pozdrawiam.
Obrazek
Awatar użytkownika
neferet
100p
100p
Posty: 154
Od: 18 paź 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wybacz, nieprecyzyjnie się wyraziłam. Oczywiście chodziło mi o jesień, tę ostatnią. Sadziłam razem lazanię z tulipanami, a w drugiej donicy narcyzy.
Czy wchodzimy, czy wychodzimy z ogrodu furtka jest początkiem drogi.
Pozdrawiam, Monika
Za furtką
Misza123
100p
100p
Posty: 122
Od: 11 gru 2022, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Witaj Wandziu :wit
Pogoda cały tydzień była mokra i zimna. U mnie zapowiadają jeszcze jutro mrozy, więc do tej pory wstrzymałam się z wysadzaniem nowych sadzonek. Stoją w szklarence, więc jeszcze nie zahartowane. Od wtorku biorę się za wysadzanie. Z różami też jestem zapóźniona. Jeszcze nie wszystkie mają usunięte kopczyki, a nowe pędy zaczynają wychodzić. Trzeba będzie delikatnie je porozgarniać i pilnie zacząć nawozic. Roboty jak zwykle multum. Chyba do jesieni nie wyrobię się z pracami wiosennymi. ;:oj U ciebie już pięknie i porządnie. Ogród wydaje się starszy. Jak widzę, róże u ciebie całkiem dorodne. Bergenie piękne. Muszę moje przesadzić w bardziej słoneczne miejsce, bo w cieniu nie dają rady.
Wszystko w tym roku za szybko zakwitło. Martwię się trochę o drzewka i krzewy owocowe. Pięknie kwitną, a przez to zimno owadów brak i mogą nie być zapylone.
Dużo słonka ;:168
Pozdrawiam Gośka
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1749
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wando
Bergenia fajnie Ci kwitnie.
Narcyzów ładna kępka, ja lubię właśnie te stare, babcine odmiany.
U mnie część róż po przycięciu dopadł przymrozek i teraz odbijają od ziemi.
Orzechów włoskich u mnie nie będzie bo ostatnie przymrozki dobiły go (pączki spadły na ziemię).
Mam nadzieję, że kwitnące wtedy jabłonie i czereśnie nie doznają uszczerbku.
U Ciebie przymrozkowych szkód nie widać.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16029
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

neferet, a propos lazanii to ja co roku się przymierzam, a potem nie wystarcza mi czasu. :(

Misza, z powodu tego całego zimna też się wstrzymuję przed wysadzaniem roślinek, chociaż wczoraj zrobiłam wyjątek i wysadziłam do gruntu siewki białego łubinu. Ale to był wysiew zimowy i łubin już się dobrze zahartował. Natomiast siewki innych roślinek stoją w miejscu jak zaklęte.
Ja wykorzystuje te zimne dni głównie na sprzątanie w ogrodzie, przewracanie kompostu, grabienie krecich kopców, przycinanie obrzeży itp. Bo na to jakoś później nigdy nie wystarcza czasu. Jedynie trawa rośnie jak szalona i właściwie muszę ją kosić co cztery dni. Tak więc mimo wszystko jest co robić. Jak to zwykle w ogrodzie niezależnie od pory roku.

ewita, dzięki, że do mnie zajrzałaś :D Widziałam u Ciebie, jakie straty poczynił przymrozek. Musiało spaść dużo poniżej zera. Na filmiku pan Hyży mówi, że temperatura do minus 5 stopni już nic nie może różom zaszkodzić. Pewnie u Ciebie było dużo więcej. Ale akurat róże z pewnością odbiją, bo wbrew pozorom to na ogół silne rośliny.

Moje nowe, zeszłoroczne bylinki przybierają na sile. Bordowy penstemon Dark Tower i świerzbnica macedońska.
Obrazek

Eden Rose, choć wymarzły jej piękne grubaśne pędy, to bardzo szybko się odbudowuje. Pędy są dość cienkie, ale za to robi się ich dużo.
Obrazek
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1749
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

Wandziu
Po moim ostatnim wpisie był jeszcze u mnie dwukrotny przymrozek (w tym dzisiejszej nocy).
Ale na pocieszenie rano już wyjrzało słoneczko i mam nadzieję, że już na długo zostanie .
Tym bardziej , że zbliża się majówka .
Bylinki fajne, ciekawa jestem ich kwitnienia (czytam, że penstemon Dark Tower ma czekoladowy kolor).
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4563
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Różanka na słonecznym ranczo

Post »

W moim ogrodzie 2 dni temu był szron na trawniku z rana, trochę się przestraszyłam, ale faktycznie roślinom nie zaszkodziła temperatura, a różom wcale. Ciekawostka - narcyzy trujące dla gryzoni podziemnych. Żonkile są mniej dramatyczne w fazie przekwitania od tulipanów i kwiaty mają trochę trwalsze ponieważ kwitną gdy temperatura jest niższa. Wiosną posadziłam różę wielkokwiatową koło rabatowej, wydaje mi się że ona ją zasłoni, rośnie dość blisko. Ona i druga wielkokwiatowa posadzona jesienią. Możliwe że na jesieni będą w tym miejscu roszady z różami. Ostatnio kupiłam cyprysika ale odwidziało mi się miejsce które dla niego przewidziałam (zbyt blisko wielkiego drzewa które cały czas wydłuża gałęzie dolne). Mam coraz mniej miejsca wolnego w ogrodzie.
Pozdrawiam, Sandra

Ogród pod jodłą cz. 4
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”