Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Belljar
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 10 mar 2021, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

dziękuję bardzo za odpowiedz - uspokoiłeś mnie.
dziękuję.


Nie korzystamy z opcji cytatu odpowiadając bezpośrednio pod postem do którego się odnosimy.
Proszę również o poprawną pisownię na forum.
Dziękuję.
bab...
Pateycja21
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 28 cze 2023, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Cześć,
Od czego łodygi zamiokulkasa zenzi mogą się marszczyć?
Dodatkowo liście na jednej łodydze zwijają się, a w innych dwóch łodygach żółkną..
Roślina stoi ok. 2 metry od okna południowego i rośnie w ziemi produkcyjnej (wiem ze to błąd ale dotąd od 4 miesięcy nic się nie działo). Planuje dzisiaj przesadzić do mieszanki ziemi, perlitu i wermikulitu

Po wyjęciu rośliny okazało się ze część korzeni zgniła bądź wyschła i bulwa tez jest pomarszczona. Jak postępować? Po obcięciu zgniłych korzeni mogę wymoczyć w roztworze magnicur czy opryskać i zostawić do wyschnięcia? I czy to wystarczy, czy trzeba jeszcze oprószyć korzenie węglem?

Obrazek

Ps bulwy są twarde
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Wystarczy opryskać Magnicurem, dać do obeschnięcia i posadzić do nowego podłoża, mieszanki ziemi i perlitu w proporcji około 1:2.
Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie, a nie czekamy aż coś się zacznie dziać... Podłoże produkcyjne nie nadaje się do długotrwałej uprawy. Prędzej czy później kończy się przelaniem i gniciem korzeni, zwłaszcza u sukulentów.
Doniczka ma być ciasna, niewiele większa od bryły korzeniowej.

Po przesadzeniu nie podlewaj przynajmniej przez tydzień. Potem delikatnie i kolejne podlania co około 3 tygodnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Pateycja21
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 28 cze 2023, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Bardzo dziękuje za pomoc :) mam nadzieje ze go uratuje
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

A i daj bliżej okna żeby mógł dostawać więcej światła.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
pull
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2337
Od: 13 kwie 2012, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Zamiokulkasa dostałem w prezencie 2 lata temu.
Po pół roku okazało się, że nie ma otworów odprowadzających wodę w doniczce. Na szczęście podlewam tak rzadko i tak oszczędnie, że nie miało to wpływu na kondycję rośliny.
W grudniu nadszedł okres Świąt i musiałem znaleźć nową lokalizację dla zamiokulkasa (choinka zajęła poczesne miejsce).
Znalazłem świetne miejsce przy oknie rogowym.
Już w styczniu roślina wypuściła 5 nowych pędów. Wydaje się więc, że kluczowym elementem w uprawie jest światło.
Zamiokulkasa nawożę przez cały rok z każdym podlaniem. Pędy osiągają długość 120-130 cm.

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Zamiokulkasa nawożę przez cały rok z każdym podlaniem. Pędy osiągają długość 120-130 cm.
Żadnych roślin nie nawozi się przy każdym podlaniu, a zwłaszcza sukulentów! Te rośliny w naturze rosną na ubogich glebach.
Zamiokulkasa wystarczy nawozić co miesiąc, dwa w okresie jesienno zimowym zachowując przerwy i podlewając samą wodą.
Inaczej tylko "pędzisz" roślinę i w dodatku szybko zasolisz podłoże. Do tego przy małej ilości światła w okresie jesienno zimowym, tak duże liście mogą się pokładać.
Na krótki okres czasu może to wyglądać dobrze, ale w perspektywie długoterminowej przyniesie więcej szkody niż pożytku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Megi-kg
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 14 lut 2022, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dzień dobry! Mam szybkie pytanie kontrolne.
Przesadzam zamiokulkasa i wyjęłam go z ziemi do przeschiecia korzeni, ale nie zdążę go włożyć do nowego podłoża przed wyjazdem na kilka dni.
Czy te kilka dni może spokojnie poleżeć bez ziemi?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Może zostać, to sukulent.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”