Śliwa choroby i szkodniki część 2

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7508
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Śliwa choroby i szkodniki część 2

Post »

To nie szarka, bardziej mi pasuje do mozaiki wstęgowej . Te jasne nerwy na liściu ? Muszę jeszcze się upewnić, poszperać.
Niestety, nic innego nie dopasuję, to jednak ten wirus. Wszelkie inne , przeróżne plamistości nie zgadzają się z objawami. Zwłaszcza z tymi prawie białymi nerwami na liściach.
Pozdrawiam! Gienia.
Berlin79
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 3 mar 2021, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa choroby i szkodniki część 2

Post »

gienia1230 pisze: 12 lip 2023, o 17:30 To nie szarka, bardziej mi pasuje do mozaiki wstęgowej . Te jasne nerwy na liściu ? Muszę jeszcze się upewnić, poszperać.
Niestety, nic innego nie dopasuję, to jednak ten wirus. Wszelkie inne , przeróżne plamistości nie zgadzają się z objawami. Zwłaszcza z tymi prawie białymi nerwami na liściach.
To mnie uspokoiłaś, że to nie szarka, więc powinienem chyba się cieszyć, czy jednak nie do końca?
Czyli rozumiem, że oba drzewa zaatakował ten sam wirus mozaiki wstęgowej? Tylko na jednym poczynił większe szkody? Rozumiem, że jest to choroba wirusowa i nie ma na nią lekarstwa, czy można cokolwiek zrobić czy śliwy spisane są tylko na straty?
bella ciao
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7508
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Śliwa choroby i szkodniki część 2

Post »

Te liście mocno porażone to są z innego drzewa??? Bo właśnie te są zaatakowane przez wirusa. Ten zielony liść w drobne białe plamki to inna śliwa? Ale i tak nic nie mogłam dopasować to tych plamek. Wirus może i inne wzory malować na liściu.
Ten wirus rozwija się do temp. 16*C, powyżej 21*C słabnie, zaatakowane liście opadną.
Jedyny sposób na wirusy i bakterie to środki miedziowe zapobiegawczo wiosną,. Latem i tak miedzianem raczej się nie pryska.
Pozdrawiam! Gienia.
Berlin79
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 3 mar 2021, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa choroby i szkodniki część 2

Post »

Tak to dwie różne śliwy - ta mocno porażona to ta z poprzednich zdjęć - Ulena, która wygląda bardzo marnie, a ta z plamkami to Kometa, która rośnie ładnie i wszystko było by ok po za tą tymi plamkami na liściach(czy to nie przędziorek?).
bella ciao
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7508
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Śliwa choroby i szkodniki część 2

Post »

Nie, nie przędziorek. Tego szkodnika łatwo zdiagnozować, na spodzie liścia byłyby pajęczynki, i jego i jajka można gołym okiem zobaczyć, poza tym liść robi się równomiernie blady. nie ma tak wyrazistych plamek. Ale sprawdź drugą stronę tego zielonego liścia. Może akurat coś tam będzie.
Pozdrawiam! Gienia.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7508
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Śliwa choroby i szkodniki część 2

Post »

Ściągnęłam pułapkę, jejku czego tam nie ma??? Oprócz owocówki, mnóstwo much,nawet jakaś ćma .Czyli wszystko zadziałało, i pułapka i oprysk, tylko jedną robaczywkę znaleźliśmy. W ub. roku ani jednej robaczywej nie było.
Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
Berlin79
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 3 mar 2021, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa choroby i szkodniki część 2

Post »

gienia1230 pisze: 12 lip 2023, o 21:35 Nie, nie przędziorek. Tego szkodnika łatwo zdiagnozować, na spodzie liścia byłyby pajęczynki, i jego i jajka można gołym okiem zobaczyć, poza tym liść robi się równomiernie blady. nie ma tak wyrazistych plamek. Ale sprawdź drugą stronę tego zielonego liścia. Może akurat coś tam będzie.
Niestety, ale śliwy po mimo nawożenia nie wykazują oznak poprawy - młode pędy uschnięte na końcówkach.

1 - liść od spodu śliwy komety, która rośnie dobrze poza tą "mozaiką"

Obrazek

2. Śliwa renkloda, która jest w fatalnym stanie.

Obrazek

Obrazek

Czy ta "mozaika" jest chorobą, która będzie powodowała konieczność usunięcia drzewek? Czy po mimo infekcji wirusem jest możliwość ich pozostawienia?

Pozdrawiam
bella ciao
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7508
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Śliwa choroby i szkodniki część 2

Post »

Ciężko, naprawdę ciężko cokolwiek dopasować. Przekartkowałam stos poradników i atlasów. Jeżeli to rzeczywiście mozaika - a objawy są różne na różnych pestkowcach, zależy to od szczepu wirusa, to szkodliwość jest stosunkowo mała . Podrzucę Ci jeszcze link do poczytania i poszperania, wprawdzie niezbyt szczegółowy ale warto przeglądnąć.
http://www.inhort.pl/files/sor/poradnik ... _sliwa.pdf
Drzewek nie trzeba nawozić, nie wyglądają na głodne póki co. Wiosną dopiero, jak zwykle.
Pozdrawiam! Gienia.
Berlin79
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 3 mar 2021, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa choroby i szkodniki część 2

Post »

Dzięki za pomoc! Na jesieni opryskam je mocznikiem i miedzianem. A wczesną wiosną sylitem. Mam nadzieję, że przyniesie to oczekiwany skutek i poprawi kondycję drzewek na jaką chorobę by nie chorowały.
bella ciao
Czirp_czirp
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 30 sie 2023, o 10:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa choroby i szkodniki część 2

Post »

Dzień dobry!

Jakiś czas temu nabyłem działkę na której znajduje się 6 śliw. Cztery są w dobrym stanie (poza żółtymi plamami na liściach i robaczywością ale z tym sobie poradzę, pnie i gałęzie są zdrowe) martwią mnie natomiast dwie śliwy - jedna zdecydowanie wiekowa, druga trochę młodsza jednak mocno przeżarta zgorzelą, mrówki urządziły sobie mrowisko w pniu przy ziemi i dodatkowo obie są zarażone grzybem (wyrastają pomarańczowe owocniki), moje pytanie - czy warto próbować je jeszcze ratować? Jest dla nich szansa?
Mój pomysł na ratunek - po opadnięciu liści oberżnąć ile się da gałęzi i odpadającej kory, opryskać miedzianem, zamalować ubytki maścią ogrodniczą z fungicydem, pokryć pnie wapnem ogrodniczym, powtórzyć oprysk miedzianem na wiosnę.

Bardzo proszę o pomoc


Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7508
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Śliwa choroby i szkodniki część 2

Post »

Absolutnie nie, trzeba je usunąć. Jeśli nie masz możliwości by zrobić to teraz to przynajmniej natychmiast usuń owocniki.
Drzewa z huba można ratować ( próbować) , jeśli owocniki pojawia się na wyższych partiach.
Być może te śliwy obok tez już są zarażone ale owocniki się jeszcze nie pokazały na korze. Co to za żółte plamy na liściach, pokaz fotkę liści i fotki owoców.
Nie mogę powiększyć fotek.
Pozdrawiam! Gienia.
Czirp_czirp
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 30 sie 2023, o 10:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa choroby i szkodniki część 2

Post »

Bardzo dziękuję za odpowiedź!

W takim razie organizuję piłę - mam też pytanie uzupełniające - czy takie drewno można po ścięciu zakopać w ziemi czy lepiej się go pozbyć/spalić?

Niżej zdjęcia liści pozostałych śliw



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7508
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Śliwa choroby i szkodniki część 2

Post »

Lepiej spalić, zarodniki huby i tak mogą być w glebie, wiec nie ryzykuj, a jeśli chcesz zakopać to z dala od sadku. Na pozostałych sliwach - te plamy na liściach to może być szarka ale niekoniecznie. Objawy nie są jednoznaczne. Nie ma charakterystycznych jasnozielonych kręgów , ale mogą być plamy o innych wzorach. A być może jest to tylko jakaś choroba grzybowa .
I by ostatecznie wykluczyć wirusa szarki trzeba by jednak widzieć owoce czy są na nich zmiany chorobowe. Jeśli nie masz fotek, a pamiętasz jak wyglądały to z łatwością sprawdzisz w necie.
Może później popatrzę w atlas chorób i dopasuje jakaś chorobę na liściach.
Pozdrawiam! Gienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”