Cudne wspomnienia minionego sezonu, serce się raduje na takie widoki. Macie rację, że "różany zamarł", ale to chyba tylko chwilowa niemoc. Sezon nie był zbyt udany dla róż w wielu ogrodach, trudno więc pisać o czymś czego w zasadzie nie było, ogród to nie tylko róże i warto też to zauważyć.
Mając na uwadze, że przyszły sezon otwiera przed nami nowe nadzieje to jest nadzieja na powrót wszystkich maruderów do działu, mam na uwadze również siebie
Kocham Was, tylko nie umiem sobie zorganizować czasu od kiedy jestem na emeryturze, za dużo chciałabym zrobić w ogrodzie i nie tylko. Praca jednak dyscyplinowała mnie do lepszej organizacji, to piszę ku przestrodze dla tych, którzy piszą o wolnym czasie emerytów
Agnieszko spokojnych świąt Bożego Narodzenie i wspaniałego Sylwestra życzę oraz udanego nowego ogrodowego sezonu.
Mój mały zakątek kwiatów cz.2
-
- 100p
- Posty: 122
- Od: 11 gru 2022, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/lubelskie
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Witaj Teresko.
Jestem nowym uczestnikiem forum. Zaciekawił mnie twój ogród bo jest piękny i posiadasz rośliny które i ja po trochu kolekcjonuję. Lubię bioróżnorodność w ogrodzie dla owadów i zwierząt, żeby cały sezon coś się działo. Mam różne byliny, roślinki łąkowe i cieniolubne takie jak różne rodzaje host, paproci, epimedium, hortensji, cyklameny, bożykwiaty, psizęby itd. Zauważyłam, że Ty też je posiadasz więc miło mi będzie podglądać je w twoim ogrodzie. Co roku na coś innego choruję w ogrodzie. Był czas i na liliowiec. Widzę że masz ładną kolekcję. Moje jeszcze stosunkowo młode. W tamtym roku pod wpływem różanego forum u "dorotka350" zachorowałam na austinki. Oczywiście zaszalałam i teraz młodych róż z rabatówkami Kordesa mam ok 70. Na widoki jakie są u ciebie i Dorotki będę musiała poczekać kilka lat bo ziemia u mnie słaba. Czekając na wiosnę przymierzam się w tym roku do nabycia paru peonii. Ty masz pokaźną kolekcję więc liczę, że może mi coś podpowiesz. Posiadam 3 krzaki takich starych babcinych ale chciałabym coś z serii ITOH półpełnych. Czy masz jakieś szybko rosnące i obficie kwitnące? Preferuję kolory pastelowe. Z tego co się orientowałam to ITOH Barthzella ma dobre opinie. Niestety jest żółta a tego koloru (prócz wiosennych kwiatów) nie preferuję. Z przyjemnością będę śledziła losy twojego ogrodu w tym roku.
Pozdrawiam Gośka
Jestem nowym uczestnikiem forum. Zaciekawił mnie twój ogród bo jest piękny i posiadasz rośliny które i ja po trochu kolekcjonuję. Lubię bioróżnorodność w ogrodzie dla owadów i zwierząt, żeby cały sezon coś się działo. Mam różne byliny, roślinki łąkowe i cieniolubne takie jak różne rodzaje host, paproci, epimedium, hortensji, cyklameny, bożykwiaty, psizęby itd. Zauważyłam, że Ty też je posiadasz więc miło mi będzie podglądać je w twoim ogrodzie. Co roku na coś innego choruję w ogrodzie. Był czas i na liliowiec. Widzę że masz ładną kolekcję. Moje jeszcze stosunkowo młode. W tamtym roku pod wpływem różanego forum u "dorotka350" zachorowałam na austinki. Oczywiście zaszalałam i teraz młodych róż z rabatówkami Kordesa mam ok 70. Na widoki jakie są u ciebie i Dorotki będę musiała poczekać kilka lat bo ziemia u mnie słaba. Czekając na wiosnę przymierzam się w tym roku do nabycia paru peonii. Ty masz pokaźną kolekcję więc liczę, że może mi coś podpowiesz. Posiadam 3 krzaki takich starych babcinych ale chciałabym coś z serii ITOH półpełnych. Czy masz jakieś szybko rosnące i obficie kwitnące? Preferuję kolory pastelowe. Z tego co się orientowałam to ITOH Barthzella ma dobre opinie. Niestety jest żółta a tego koloru (prócz wiosennych kwiatów) nie preferuję. Z przyjemnością będę śledziła losy twojego ogrodu w tym roku.
Pozdrawiam Gośka
Pozdrawiam Gośka
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4200
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój mały zakątek kwiatów cz.2
Przepięknie kwitnące krzewy różane,las róż
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę