Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16500
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Oczywiście upały nie odpuszczają, susza potworna, roslinki mdleją, a z wodą krucho, ponieważ co drugi dzień mamy odpowiednie ciśnienie. Na szczęście mamy cztery wielkie beczki i jedną nieco mniejszą, zatem jest co w konewkę wlewać. Dzisiaj nadźwigałam się tych konewek, by podlać przede wszystkim warzywka i te kwiatki, które mają płytkie korzenie. Jednak, by wykonać tę czynność, musiałam poczekać na schowanie się słońca, które nie żartuje.

Obrazek
Tak było w pełnym cieniu.

Jutro ma być jeszcze goręcej, zatem zdecydowaliśmy się na nocleg w altanie, a właściwie na dwa noclegi na razie. Co dalej, pomyślimy. Dzięki temu będę mogła podlać działkę przed wschodem i po zachodzie słońca.

Karo - ogromnie się cieszę, że pierwiosnek zaszczycił Cię kwiatuszkami. ;:63 W przyszłym sezonie wszystkie już będą gotowe cieszyć Twoje oczęta. :lol:
Kocie można wiele wybaczyć, jest przecież taka słodka... A i wspominać jest co po latach. ;:333
Peonie kupiliśmy wraz z działką i tylko jedną odmianę dokupiłam oraz dwie dostałam od miłych Forumek. Kocham piwonie za ich cudowny zapach. Jednak w tym roku palące słońce hamuje wydzielanie aromatu. Najładniej kwitnie 'Prima Vera' i 'Sarah Bernhardt'.

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam wzajemnie. ;:196


Martusiu - Ty mi napisz, Kochana, które to są wrotycze na mojej działce, plisss....
Cieszę się, że już jesteś i dziękuję pięknie za słowa pochwały. ;:167 Trochę mi przykro, że do Twojego ogrodu będę mogła zajrzeć dopiero w połowie długiego weekendu, ;:174 ponieważ od jutra dwie noce planujemy spędzić na działce, a dzisiaj ju żbardzo późno się zrobiło.
Dziękuję za nazwanie maku. ;:180 ;:180
Przyślij trochę tego deszczu. U mnie do poniedziałku nie ma spaść ani jedna kropelka, a słońce na bezchmurnym niebie przeraża. ;:oj
Pozdrawiam cieplutko. ;:196

Obrazek
Pierwsze różyczki cieszą ogromnie.

Obrazek


Aniu - pierwsze pomidorki pokazały się na krzaczkach rosnących w gruncie,natomiast w tunelu tylko kwiatki widzę. Na razie pomidory podlewam samą wodą,ponieważ podczas sadzenia dostały porządny nawóz gołębi plus pokrzywę, plus skorupki jajek, plus kompost. Na jakiś czas musi im to wystarczyć, boję się bowiem przenawozić. Jednak już za około tydzień zacznę podlewać nawozem z pokrzyw. ;:108
Fiona mądra kotka, ;:215 Miśka nie broi wprawdzie na rabatach, ale czarnuszkę sobie upodobała i tam najczęściej posypia.

Obrazek

Obrazek


Alu - skoro piwonie w tym roku zastrajkowały, to się nie przejmuj. ;:185 Nie tylko Twoje pokazały humorek. U nas na działkach wszędzie ubogo z kwitnieniem peonii. ;:204
Słodki kociaczek. Trzymam kciuki, by grzecznie spacerował po swojej działeczce, byście nie musieli szukać go do północy. ;:215
Pozdrawiam i zdrówka życzę. ;:167

Obrazek
Moja ulubiona bielutka piwonia kwitnie zaledwie trzema kwiatkami.

Obrazek
A ten słodki pustaczek każe mi wspominać Maskę.
Kochani

Iguniu - niestety, w tym roku z powodu palącego słońca piwonie znacznie słabiej pachną. Zresztą kwiatków też mają znacznie mniej niż w innych sezonach. :lol: :lol:
Deszczu nie było i co najmniej do poniedziałku ma nie być, a słońce na bezchmurnym niebie będzie palić roślinki ;:3 ;:3 ;:3 .
Wyślij te chmury do mnie, plisss.... ;:196

Obrazek
Dziewanna 'Dark Eyes' już w pełnym rozkwicie, natomiast żadna z austriackich jeszcze pąków nie ma.

Obrazek
Bardzo ładnie zapowiada się kwitnienie hortensji pnącej.

Kochani, ponieważ dwa noclegi planujemy na działce, odezwę się dopiero w sobotę.
Do miłego!
:wit :wit
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Kwitnienia w Twoim ogrodzie, Lucynko oczywiście - urzekające ;:167
Wrotycz u mnie jak na razie nie za bardzo chce rosnąć. Choć to często jest chwast to na działce bywa wskazany. Mam tę roślinę w donicy. Liczę, że jak się sama wysieje to już będzie chciała być w gruncie.
Nie wiem dlaczego zniknął mi wczorajszy wpis u Ciebie. Bywa...
Miłego nocowania na działeczce ;:196
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2547
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, nie do wiary że u Ciebie piwonie w pełnym rozkwicie, a nawet już przekwitają, a moje mają ciągle małe pączki. Podarowana przez Ciebie, choć zbudowała zgrabną kępkę, niestety jeszcze nie zaszczyciła mnie pączkami. Będę cierpliwie z nią negocjować a nawet spróbuję ją przekupić jakimiś piwoniowymi łakociami, może w przyszłym roku pokaże kwiaty ;:7 Twoje są urzekające ;:167
Pięknie rozkwita czerwona róża ;:138
Te wysokie temperatury są faktycznie trudne do zniesienia, u nas na razie nie ma aż takiego upału, choć deszczu też nie mogę się doczekać. Jest tylko w prognozach, w rzeczywistości susza trwa ;:174
Lucynko, niech dni i noce spędzone na łonie natury będą przyjemne i przyniosą wytchnienie i dużo radości ;:168
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11253
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Zatrwożyła mnie temperatura u Ciebie :shock: Lucynko na szczęście u mnie komfort termiczny 'tylko' 25st.najwyżej i bardzo chciałabym aby tak zostało!Noce i poranki chłodne.
2 dni temu złapał mnie obfity deszcz i jakaś śladowa burza na działce więc ominęło mnie podlewanie.Wczorajszy dzień był przekropny, meteo straszyło burzami i dzień spędziłam w domu... :?
Ale pomidorki już owocują u Ciebie ;:oj widać,że im dogadzasz! :)
Twoje liczne podopieczne wdzięczą się i ładnie pozują fotoreporterce! ;:63 ;:333
Miłego świętowania i noclegowania na działce! ;:196 ;:97

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2817
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, jaką masz piękną piwonię Primavera ;:138 , a jakie śliczne zdjęcie jej zrobiłaś :tan Moja, wygląda zupełnie inaczej w rozkwicie, chociaż zaczyna podobnie ;:oj , chyba muszę zweryfikować jej nazwę.
Czerwony pustaczek od Maski, też śliczny ;:215 .
Prawdziwy upał u Ciebie, ale przynajmniej Misia może spokojnie wylegiwać się wśród kwiecia ;:108 .
Wrotycze, to te różowe i czerwone kwiatuszki margerytkowe, pomiędzy zdjęciem orlayi i ciemnolistnej dalijki, z 29. maja.
Miłego działkowania, może tylko z trochę niższą temperaturą ;:196
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16500
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Planowaliśmy dwie noce spędzić na działce, ale było tak gorąco (ponad 30 stopni), że zdecydowaliśmy zostać jeszcze na jedną. Dzisiaj wróciliśmy do domu zapewne na nieco dłużej, zapowiadają bowiem znaczne ochłodzenie, zwłaszcza nocami.
Podczas naszego pobytu na działce nie spadła ani kropelka deszczu, a słońce paliło niemiłosiernie, jednocześnie wiały wiatry, które pomagały słońcu suszyć ziemię. Woda do podlewania jeszcze jest, ale już racjonowana, zatem głównie starałam się dogadzać warzywkom, a kwiatki podlewałam rzadziej i wybiórczo. Niestety, widać to po ich wyglądzie, jednak trzeba się z tym pogodzić, nie ma innej opcji.
Nie będę się rozpisywała, choć jest o czym, ale muszę odrobić zaległości w Waszych ogrodach, zatem zostawię tylko jakieś zdjątka i popędzę do Was.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ten różowiutki pustaczek od Danusi (danuta z) wyhodowany przez nią z nasionka. Do mnie trafił w postaci małej sadzonki przed trzema laty. Aktualnie kwitnie po raz pierwszy i od razu trzema kwiatkami. Śliczna piwonia! ;:215 ;:303 Dziękuję, Danusiu. ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazekhosting za darmo

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jutro odpowiem na Wasze posty.
Pozdrawiam. ;:196 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Piwonie masz piękne Lucynko.
Róże już pięknie kwitną. :)
Jak widzę i w moim ogrodzie z dnia na dzień jest ich coraz więcej.
Jak jest tak różano w ogrodzie to jest bajecznie.
Dziewanna piękna.
Nasiona mi nie wyszły. Ale tam mi kret pobuszowal i chyba te nasiona dziewan się pozapadaly. ;:222
Piękne kwitnienia.piekny czas.
Misia najładniejsza, najfajniejsza.
Pozdrawiam Lucynko i dobrego dnia życzę ;:196
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16500
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
To wprost niesamowite, jak w ciągu kilku zaledwie godzin może zmienić się temperatura powietrza.

W poniedziałek (wczoraj) Obrazekobrazy allegro
i dzisiaj (wtorek) Obrazek

W sumie to nawet się ucieszyłam w nadziei na porządny deszcz, chmury ołowiane nisko wiszące nad ziemią pozwalały się tego spodziewać. Niestety, pokropiło jak ksiądz kropidłem, a może nawet jeszcze delikatniej, pułap chmur poszybował w górę i tyle było mojej radości. Natomiast zimnica trzyma się dobrze, zatem wróciliśmy do ciepłego mieszkanka.
Dobrze, że wczoraj dostaliśmy pełne ciśnienie wody, dzięki czemu bardzo dokładnie podlałam całą działkę, a dzięki temu, że dzisiaj słońca brak, to nie paruje i podłoże jest wilgotne.
Ponieważ podlewanie mogłam zacząć dopiero ok. dwudziestej, to bardzo późno wróciliśmy z działki i nawet komputera nie chciało mi się już włączać, dlatego na Wasze posty odpowiadam dopiero dzisiaj. ;:168

Beatko - dziękuję za dobre słowa. ;:180 Bardzo mi teraz one potrzebne, gdyż susza dobija roślinki, szczególnie kwitnące, a ja niewiele mogę im pomóc. :oops:
Wrotycz pokazała się u mnie nagle. Zupełnie nie wiem, skąd się wzięła, a usadowiła się tuż przy furtce; zapewne przybyła z daleka i już nie miała siły dalej iść. :lol: Może przywędrowała od Martusi, bo jej gdzieś sobie poszła. ;:218
Na działeczce nocuje się wspaniale, ale pod warunkiem, że noce ciepłe, a szczególnie poranki, gdy ptasie trele budzą o świcie i trzeba wygrzebać się z ciepłej pościeli. ;:306
Mam nadzieję, że ciepłe noce jeszcze wrócą, zatem dziękuję Ci bardzo za dobre życzenie i pozdrawiam serdecznie. ;:167

Obrazek

Róża pnąca NN (marketówka).

Obrazek

Obrazek
Róża pnąca 'Ethiuda'.

Halszko - moje piwonie w większości już pogubiły płatki. Kwitnie jeszcze 'Sarah Bernhardt', kilkoma kwiatkami 'Prima Vera' i pustaczek od Danusi, który jest niezwykle ciekawy, zmienia bowiem barwę płatków w zależności od pogody. Raz mają one kolor bladoróżowy, innym razem biały. W obu wydaniach są piękne. ;:215
Ta czerwona róża to pnąca NN, która przed rokiem tak chorowała, że musieliśmy ją przyciąć niemal do samej ziemi, a w tym roku w podziękowaniu poooszła w górę i ma bardzo dużo pąków. ;:303
U nas dzisiaj słońca nie ma, ale deszczu też nie. ;:222 Pokropiło tak, że pod krzaczkami sucho.
Dziękuję pięknie za dobre życzenia. ;:167 ;:167 Oby się spełniły, a do tego niezbędny jest obfity deszcz.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Maryniu - dzisiaj to dopiero szok termiczny! :shock: Biedne roślinki muszą się zmagać a to z upałem, a to z zimnem. No i z dotkliwą suszą, która wyciska z nich ostatnie soki. ;:174
Pomidorki wyjątkowo się popisują. ;:333 Jeszcze nigdy tak wcześnie nie miałam owoców. Wprawdzie jeszcze zielonych, ale przecież wkrótce się zarumienią.
Dziękuję, Maryniu, za ciepłe słowa i cieplutko pozdrawiam. ;:167

Obrazek

Nie tylko pomidorki się spieszą. Kwitną już ogórki i cukinia.

Obrazek

Obrazek

Martusiu - ogromnie lubię białe piwonie. :D Wprawdzie 'Prima Vera' zaczyna bladym różem, by wśród tych różowych płatków posadowić żółciutki środek, a po pewnym czasie znowu pysznić się bielą, ale w sumie mogę ją zaliczyć do białych piwonii. Mam czysto białą, ale w tym roku zaszczyciła mnie tylko dwoma kwiatami. ;:219
Upał zrobił sonie dzisiaj przerwę, jest zimno i pochmurnie, ale deszczu nie spadło nawet tyle, co kot napłakał. ;:145
Dziękuję za podpowiedź w temacie wrotyczy. W życiu sama bym na to nie wpadła. ;:131 Jakieś zielsko się przypałętało, a że ładnie kwitnie, to łaskawie pozwoliłam mu zostać, a tu proszę - jakie pożyteczne. ;:303
Może to Twoje wrotycze do mnie przyleciały?
Muszę zadbać o ich rozsianie po całej działce, to może pędraki ją opuszczą. ;:218
Dziękuję za dobre życzenia i cieplutko pozdrawiam. ;:167

Najwięcej uwagi i wody poświęcam warzywkom, toteż one prezentują się naprawdę przyzwoicie.

Obrazek Fasolka.

Obrazek
Buraczki, których nie mogę przerwać, taka twarda ziemia.

Obrazekzdjęcia za darmo
Ogóreczki. Wcześniejsze z lewej, późniejsze z prawej strony. Oczywiście w towarzystwie koperku.

Obrazek
Sałata. Lodowa uratowana przed żarłocznymi ślimakami i liściowa z późnego siewu.

Aniu - dziękuję ślicznie za pochwałę moich kwiatuszków. ;:167 Biedne one w tym roku z powodu suszy i palącego słońca, ;:174 ale starają się, jak mogą. Przynajmniej niektóre.
Nasion dziewanny doślę Ci jeszcze. Wysiejesz jesienią, a nawet wcześniej, to za rok już będziesz miała. ;:303 Tylko wysiej rzutowo, w różnych miejscach. Gdzieś wzejdą na pewno. ;:333
Misia dzisiaj biedna, nawet nie połaziła po działce, tylko zakopała się pod kocem i tak leżała aż do powrotu do domu.
Pozdrawiam wzajemnie i również życzę Ci dobrych, spokojnych dzionków. ;:196

Obrazek
'Speelwark'.

Obrazek
'Jacques Cartier'.

Obrazek
Pierwszy pąk róży NN.


Patrzę przez okno, a tam już słońce. Normalka. U nas albo nadmiar deszczu, albo zero. ;:222

Wspomniałam, że dużo się u nas na działkach działo. Nie były to miłe wydarzenia, niestety.
Zaczęło się od tego, że sąsiedzi zbuntowali się przeciwko pszczółkom. Zrobiła się wielka awantura, bo dziunia (50 lat) krzyczała, że boi się pszczół i pognała na skargę do prezeski. Sąsiad dostał ultimatum: ma wywieźć ule, by na działce zapanował spokój. Dostał na to tydzień, zatem znalazł miejsce na wsi i przygotowywał się do wywiezienia. Musiał przedtem odwirować miód, by pszczółki się w nim podczas podróży nie potopiły. To też wprawiło we wściekłość sąsiadkę, bo ona nie może zaprosić gości z powodu pszczół. U nas też te pszczółki latały, zapylały i nikomu nie wadziły. Wydaję się, że tu nie o pszczoły szło, tylko zazdrość o miód.
W międzyczasie innej sąsiadce w naszej alejce ktoś złośliwie polał czymś pomidory w tunelu i wszystkie padły, a miała najpiękniejsze okazy. To również zazdrość, a nawet więcej - zawiść. Nie rozumiem, jak można coś takiego komuś zrobić. W dodatku wszyscy w alejce domyślamy się, kto mógł to zrobić i nic z tym nie możemy, bo nie złapaliśmy na gorącym uczynku. Oczywiście mogła to być jedna osoba z naszej alejki, która wszystkim wszystkiego zazdrości, a sama nie dba o jak najlepsze efekty. W dodatku już od dwóch tygodni mieszka na działce.
Wracam do pszczół. Sąsiad wreszcie wywiózł ule, ale nie wszystkie pszczółki znalazły się w ulach i nazajutrz wariowały, nie wiedząc, co z sobą zrobić. Nawet sąsiad - właściciel przez cały dzień nie wychodził z altany, bo jego atakowały najbardziej. Dwie zemściły się na sąsiadce, której najbardziej przeszkadzały, w związku z tym wszystkim wokół naubliżała, nie przebierając w słowach. Wcale mi jej nie żal.
Żal mi tylko tego, że pszczółek już nie ma. Tak ładnie brzęczały w kwiatach rutewki! ;:138

Dobrego, spokojnego tygodnia, Kochani.

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11253
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Twoje warzywka Lucynko już wielce zaawansowane! ;:oj ;:138
Pomidory już tuż tuż i będą dojrzewać...mniamm! ;:92
Moje dopiero kwitną,ogórki także.Cukinii nie sadziłam bo nie mam zapotrzebowania na nią.
U mnie też zimnisko wczorajsze osadziło mnie w domu,dzisiaj cieplej ale popadało.Jutro ma nie być opadów więc mam nadzieję... ;:7

Miłego dnia! :wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2547
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

Lucynko, no jestem w szoku ;:oj jaki Ty masz piękny warzywnik ;:215 brak mi słów aby wyrazić swój zachwyt ;:63 ;:63
A ja w tym roku będę chyba po fasolę chodzić na rynek, bo moją właśnie wczoraj posiałam trzeci raz - z pierwszego siewu mam 3 krzaczki, z drugiego jakieś zabidzone co trzeci w rządku, zobaczymy co będzie z trzeciego ;:7 mam jeszcze kilka pnących i to wszystko.
Pomidory, ogórki dopiero kwitną i zależy od pogody czy będą owoce.
Róże piwknie kwitną, takie odmłodzenie tej czerwonej jak widać posłużyło, Ethiuda jej nie ustępuje ;:333 Piwonie cudne wszystkie ;:167
To nie zazdroszczę takiej sąsiadeczki, której zawadza wszystko ;:185

Lucynko niech deszczowe chmury wreszcie dotrą w Twoje okolice i sprowadza dostatecznie dużo deszczu dla roślinek ;:108
Miłego popołudnia i wieczoru ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16500
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

:wit Witajcie!
Ależ byłam szczęśliwa, gdy rano zobaczyłam kałuże na osiedlu. Tak się cieszyłam aż do znalezienia się na działce. Tam już tak wesoło nie jest, tam zaledwie pokropiło i warzywka musiałam podlewać. Ponieważ już drugi dzień nie było słońca, podlana w poniedziałek działka jeszcze zachowała wilgoć, dzięki czemu mogłam spokojnie przerwać buraczki i marchewkę oraz przepikować samosiewki astrów. Nawet jedną rabatę wyplewiłam i jutro przepikuję do niej siewki portulaki z inspektu.
Chmury pływają po niebie, ale deszczu nie spuszczają na ziemię. W ciągu dnia było dosyć ciepło, ale już się znacznie ochłodziło, co mnie nic a nic nie martwi. Roślinki, a szczególnie pomidorki odpoczną trochę od słońca. Jedna grządka pomidorów jest tak nasłoneczniona, że liście zaczęły się już zwijać.

Maryniu - większość moich pomidorów też jeszcze tylko kwitnie, ale kilka krzaczków ma owoce. ;:333 Co dziwne, w tunelu tylko trzy zawiązały owoce, pod chmurką znacznie więcej. ;:204
U mnie cukinie obowiązkowe, cała rodzina z niecierpliwością czeka na leczo. Tylko papryki do lecza nie uprawiam, bo jeszcze nigdy mi się nie udała. ;:223
Kwitnące ogórki informują, że za chwilę będą owoce, ;:303 cukinia natomiast na razie zakwitła pusto. Mam cztery, zatem owoce powinny wkrótce się pojawić. :lol:

W sumie pomimo braku deszczu dzień był miły, dziękuję ;:167 i pozdrawiam. ;:196

Kwitną szałwie.
Obrazek
Okrężna.

Obrazek
Zimująca NN.

Obrazek

Żeleźniak 'Russela' z trudem uratowany przed żarłocznymi pędrakami.

Obrazek

Halszko - W sumie pokazałam fragmenty warzywnika. Jest jeszcze marchewka, która ładnie wzeszła i pietruszka, która już taka ładna nie jest. No i dwa poletka pomidorów. Muszę je obfocić. 8-)
Czy pod Twoją fasolką nie spacerują sobie nornice? W ubiegłym roku moja fasolka z pierwszego siewu też zniknęła. ;:219 Sprawdziłam, co się dzieje i okazało się, że nornice zrobiły sobie korytarze i nasiona fasolki powpadały głęboko. Przekopałam grządkę, do korytarzy nasypałam pieprzu i posiałam powtórnie. Urosła, choć owocowała później. ;:333
Sąsiadeczka obrażona na cały świat ani dzień dobry, ani pocałuj mnie ..... ;:224 Trudno, to jej problem.
Dziękuję za pochwały moich kwiatków oraz za dobre życzenia. ;:167
Pozdrawiam cieplutko. ;:196

Obrazek
Liliowce jeszcze nie zakwitły, zresztą mają wyjątkowo mało pąków, a pierwsza lilia już zaszczyciła mnie pierwszym kwiatkiem.

Obrazek

Twój - mój, Halszko, dzwonek skupiony niebieski już kwitnie. Białego nigdzie nie widzę, ale może się jeszcze pokaże. ;:218

Obrazek

Obrazek

Miłego czwartku! ;:4 ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1837
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

Post »

    Witaj Lucynko, masz piękne zadbane warzywka i kwiatki, wcale nie widać po nich buszowania pędraków. ;:215
    Wiesz, gdybym miała taką sąsiadkę to bym chyba rozszarpała ja na strzępy. :evil: Nienawidzę takich ludzi, co gorsza to jest ich coraz więcej. Chcą mieć wszystko bez wysiłku i kosztem innych.
    U jednego znajomego to wyobraź sobie sąsiad na polu kukurydzy pozawieszał szklane butelki i przy koszeniu szkło dostało się do paszy i potem krowy to jadły i wszystkie wyzdychały. Też nie mógł udowodnić kto chociaż wiedział.
    Życie jest bardzo krótkie i nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie tak postępują.
    U mnie też Lilia zakwitła ale Twoja jest śliczna. ;:oj
    A Portulakę przesadzisz po jednej? Bo ja przesadzała grupkami i może za gęsto, póki małam jeszcze mogę je rozsadzić.
    Miłego dnia. :wit
    Pozdrawiam Kasia
    Kolorowo owocowo
    Awatar użytkownika
    Wanda7
    -Moderator Forum-.
    -Moderator Forum-.
    Posty: 16010
    Od: 2 wrz 2010, o 13:17
    Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
    Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

    Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

    Post »

    Wspaniała ta pierwsza szałwia, z tymi swoimi ogromnymi liściorami. Czy kwitnie tak samo długo jak inne szałwie? Czy to jest bylina?
    Czy to to samo co szałwia okręgowa?
    Zablokowany

    Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”