Jagoda kamczacka cz. 4

[Yogibeer701]

Ja już jadłem co prawda kwaskowate ale mi smakowały bo aromat już mają. Blue Banana jest u mnie bardzo wcześnie, owoce są już wybarwione za tydzień będą już słodkie, obecnie są jeszcze kwaśne ale można skubnąć jednego, dwa. Najwięcej owoców jest na Boreal Blizzard, Boreal Best, Aurora, Blue Treasure. Starsze odmiany nie sprawdzają się u mnie chyba przez zbyt łagodnie zimy i zimne wiosny. Kwitną zbyt szybko i zapylenie jest b. słabe. Będę wymieniał na jesień.
Sadzonki już mam w 20 l doniczkach rosną. Zostały ścięte na 10-15 cm. Teraz mają 50-60 cm i co najmniej klika pędów. To dobry sposób by nie sadzić wiosną do gruntu tylko do doniczek i jesienią posadzić taką dużą sadzonkę C20, która w następnym roku przekroczy metr i da już sporo owoców.

[Wroniarz]

A jak oceniasz plenność odmian kanadyjskich ?
Mam pięcioletni Indigo Gem i trzyletnie HB, Aurora i IG. Dają większy plon od pięcioletnich Moren i trzyletnich Jugan, Bakczarskiego Velikana i Docz Velikana, ale mniejszy od Wojtków i porównywalny do Karin.
Odmiany rosyjskie będę sukcesywnie wymieniał wymieniał na Zojkę i Blizarda z następujących powodów:
- dwie pięcioletnie Moreny za słaby wzrost dający mało owocujących przyrostów. Wybarwianie owoców tylko kilka dni wcześniej od Kariny i tydzień przed Wojtkiem i IG,
- dwa trzyletnie Jugany to totalna porażka. Na obydwu część pędów na wiosnę pozostała sucha, na pozostałych zero kwiatów,
- trzyletni Bakczarski Velikan za zbyt drobne jagody,
- trzyletni Docz Velikana za miękkie i nietrwałe jagody.

[Szczurbobik]

Już próbowałam Wojtka, jeszcze kwaśne ale już są

[Robertkicia25 +]

Moje Wojtki jeszcze malutkie niedawno sadziłem może na drugi rok coś skubne.

[leszkat76]

U mnie Wojtki, Atut i inne starsze się wybarwiają.





Mała Aurora jeszcze zielona.

[Yogibeer701]

Z tych nowszych odmian polecam Blue Banana a dlaczego? Bo nadaje się już do jedzenia a owoce nie są kwaśne choć nie za duże. Aurora jeszcze kwaśna, podobnie jak inne. Muszę dokupić tą B.B bo dzisiaj ją obskubię do zera a przydało by się więcej.
Ale to różnie może być z tym dojrzewaniem, ta moja jagoda rośnie w miejscu słonecznym ale osłoniętym od wiatru. Może dlatego dojrzewa szybciej?

[BobejGS]

W weekend też skubnąłem po dwa owocki, z dwóch najbardziej przebarwionych krzaczków i jeszcze kwaśnawe. Przy następnej wizycie jutro, znów się pokuszę o skubnięcie.

[malopolanin]

Zdążysz? U mnie szpaki już wiedzą, że stołówka czynna całą dobę. Udało mi się coś skubnąć, ale niewiele. Szpaki wcześniej wstają niż ja.

[przemek1136]

Ja tam wolę nie dokarmiać ptaków jagodami. Wszystkie moje krzewy przykryte.

[krabik]

Od południowej strony słodziutkie jagody, jak zaczęłam jeść, nie mogłam przestać. Jakby nie było, to pierwsze jagody w tym roku z własnego ogrodu. Szpaki u nas czymś innym zajęte, na kamczacką nawet nie patrzą. Natomiast pies samodzielnie zeskubuje prosto z krzaka, a że jest biały, to niebieska mordka bardzo mu pasuje
Myślę, że na dwa tygodnie jej wystarczy do podjadania, ponieważ od północy jeszcze zielonkawe jagody. I od razu porównałam smak z jagodami z drugiego krzaka, tamte cierpkie, kwaskowate... Na pozostałych 3 krzakach owoce zupełnie zielone.

[mirass]

U mnie już od ponad tygodnia wybarwiają się Indygo Gem i Honeybee. Aurora i Borealis kilka dni temu jeszcze zielone. Zwykle Wojtki w sąsiedztwie są już w większości do jedzenia gdy u mnie kanadyjskie odmiany się wybarwiają a w tym roku troszkę przyspieszyły. Być może to kwestia tego, że je przesadziłem na znacznie lepsze miejsce, z porządnym podłożem.

[mirass]

Aktualizacja: Sprawdziłem odmianę Borealis i też już się wybarwia. Jeszcze wszystkie troszkę kwaskowe w smaku.

[zagiel]

U mnie stare ruskie odmiany też powoli się wybarwiają





a większość nie