Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
weglowy
100p
100p
Posty: 149
Od: 26 mar 2015, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mędrzechów

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Jasne okulizuj śmiało, tylko załóż oczko tak by potem z niej gałązkę wyprowadzić tak żeby innych odmian nie zacieniala
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1412
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Wie ktoś może jak wygląda kwestia szczepienia kasztanowca czerwonego? Mam takowego w ogrodzie i zastanawia mnie kwestia czy trudnym procesem jest zaszczepienie go na zwykłym białym.
To mieszaniec więc zakładam, że kwestia wyhodowania z owocu to loteria i szczepienie byłoby lepsze.
Pozdrawiam,
Tomek
bendkos
200p
200p
Posty: 328
Od: 13 maja 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Pajęczna

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Z tego co wiem prawie na pewno będzie czerwony ponieważ Aesculus ×carnea to ustabilizowany mieszaniec ale kwestia jak czerwony to już loteria w końcu np. Brotti to już odmiana. Szczepienie na początku gdy zaczynałem zaszczepiłem wiosną tzw żywe oczko chip budding ale nic nie wybiło i myślałem ze porażka.W roku następnym te same podkładki zaszczepiłem na przystawkę nic się nie przyjęło ale ucięcie podkładki pobudziło poniżej zeszłoroczne oczka które myślałem, że są już martwe bardzo ładnie ruszyły. W latach następnych szczepiłem na stosowanie i przystawkę oraz przeszczepiłem jednego metoda gdzie ścina się górę łupie na pól i wciska zrazy. Mieszanie rezultaty ale zawsze cześć się przyjęła. Podkładka zawsze kasztanowiec biały.
Nig­dy nie re­zyg­nuj z ce­lu tyl­ko dla­tego, że osiągnięcie go wy­maga cza­su. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1899
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Szczepienia mają pędy i kiedy najlepiej uciąć podkładkę? Czy może tak zostać na jakiś czas aż się wzmocni zaszczepiona odmiana i ewentualnie nową gałązkę można było do podkładki przymocować żeby się nie wyłamała ?

Obrazek

Obrazek
I czy z podkładek usuwać liście?
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 695
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Dobrze kombinujesz! ;:215
Wykorzystaj czop podkładki jako wspornik aby się zraz nie wyłamał- tak dawniej robiono właśnie.Uciąć zawsze zdążysz. :uszy
Nie obrywać liści z podkładek, niech ma czym oddychać. Wszystko wyregulujesz na wiosnę. Teraz daj żyć tym roślinom, pamiętaj że przy szczepieniu i tak im zabierasz sporą część korony a ile dajesz? Raptem kilka liści ze zraza.
Zatem niech bilans nie będzie aż tak ujemny, bo ujemny i tak będzie. ;:215
Witam, jestem Adam.
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1412
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Z tym nieobrywaniem liści czy pędów z podkładek to nie do końca mi się wydaje czy tak lepiej.
Jeśli pęd ze szczepienia ma już kilka liści i te z podkładki oberwiesz to roślina będzie chciała jak najszybciej odbudować zieloną część naziemną pakując całą energię w nowy przyrost na szczepieniu.
Pozdrawiam,
Tomek
mateos
200p
200p
Posty: 223
Od: 12 mar 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Powinno się obrywać wyrastające pędy z podkładek, pominiecie tego może doprowadzić do zaschnięcia naszczepionego zraza lub oczka. Miałem już kilka przypadków oczko ładnie puściło zielone, puściły też oczka z podkładki i po pewnym czasie zaokulizowane oczko zaczęło marnieć, po ogłowieniu podkładki ruszyło.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2133
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Wszystkie szczepione "na kożuchówkę" zrazy jabłoni się przyjęły. Jeśli na danej gałęzi zaszczepiłam kilka, wybrać jeden a resztę usunąć, czy zostawić wszystkie tak jak jest?
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1412
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

malopolanin pisze: 13 sty 2023, o 19:04 Wszystko chyba jeszcze śpi, więc nie powinno być za późno. Gdyby nawet, szczep zielonym w zielone. Łatwo zrobić idealne cięcie, dobrze się przyjmuje. Problemem może być to, że młode zielone pędy łatwo się wyłamują, więc trzeba uważać.
Tutaj masz dokładnie pokazane szczepienie w szparę zielonym w zielone. Język rosyjski, ale można włączyć napisy, później wybrać automatyczne tłumaczenie na j. polski:

youtu.be/_8DhDZOengI
No to zrobiłem dzisiaj coś podobnego jak gość pokazywał. Przy czym zaintrygowało mnie jedno, bo on tam na zrazach zostawiał liścia ze sporym wilkiem z kącika wyrastającym - to nie jest niepotrzebne obciążenie jeszcze nie zrośniętego zraza?
Ja miałem takie, że te wilki jeszcze wielkości kilku milimetrów
Pozdrawiam,
Tomek
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1412
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Szczurbobik pisze: 27 maja 2023, o 22:15 Wszystkie szczepione "na kożuchówkę" zrazy jabłoni się przyjęły. Jeśli na danej gałęzi zaszczepiłam kilka, wybrać jeden a resztę usunąć, czy zostawić wszystkie tak jak jest?
To chyba zależy jak gruba gałąź była obcięta, jeśli spora to trzeba zostawić z rok, żeby jej fragment nie zaczął obumierać - w sensie, żeby miała co karmić.
Pozdrawiam,
Tomek
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

@ massur To jest to potrzebne obciążenie, bo z tego wybije nowy pęd. Soki krążą w najlepsze, a na pewno do naszczepienia wyciąłeś z podkładki więcej niż teraz wstawiłeś z odmiany, którą szczepisz.
Awatar użytkownika
massur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1412
Od: 22 maja 2012, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
Kontakt:

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

To byłem trochę nadgorliwy, w dwóch liścia na szczęście zostawiłem ;:124
Ciekawe jak mi to szczepienie wyjdzie.
Krzew ma co karmić bo usunąłem stosunkowo niewiele z pędów jakie teraz ma.
Pozdrawiam,
Tomek
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. 4

Post »

Ale po to, by naszczepić inną odmianę, musiałeś wyciąć część pędu odmiany-podkładki. Na yo miejsce wstawiłeś mniejszy fragment pędu niż wyciąłeś z krzewu-podkładki.
Nie potrzebnie się przejmujesz. Jeżeli tylko szczepiłeś nisko, by to zdążyło zdrewnieć do zimy, jeżeli robiłeś to sterylnymi narzędziami i dobrze zabezpieczyłeś, powinno się zrastać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”