Barwinek (Vinca)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4548
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Z moim barwinkiem mało który chwast ma szanse, a ma około 20 lat. Obecnie mam dwa kolory.

Obrazek
Pozdrawiam, Sandra

Ogród pod jodłą cz. 4
Andrzej997
200p
200p
Posty: 458
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

No i pięknie - moje też się w końcu wymieszają i zarosną cały ogród jak przypuszczam.
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Chwilę zajęło zanim się rozrósł, teraz ciężko go opanować, wszędzie wrasta :roll:
Już przekwita.
Obrazek
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Andrzej997
200p
200p
Posty: 458
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Pocieszam się, że byle "chwast" w nim nie wyrośnie, tak jak w moim rozchodniku.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12027
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Nieprzerwanie kwitnie od stycznia:

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4548
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Andrzej997 pisze: 6 maja 2023, o 22:08 No i pięknie - moje też się w końcu wymieszają i zarosną cały ogród jak przypuszczam.
Ja bym tego nie chciała :D U mnie rośnie w miejscu gdzie nie zamierzam nic robić, fakt że kieruje się już w stronę moich innych nasadzeń, wolałbym się go nie pozbywać, ale jak nie będzie innego wyjścia kto wie. ;:218
Pozdrawiam, Sandra

Ogród pod jodłą cz. 4
Andrzej997
200p
200p
Posty: 458
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Z jednej strony obawiam się, że to nie będzie dywan niziutki do chodzenia.
Z drugiej strony z barwinkiem może być mniej pielenia niż z rozchodnikiem. Obawiam się, że zagłuszy mi niskie rośliny, ale mam wrażenie, że zawsze znajdzie się roślina, która popsuje nasze plany co do ogrodu - dlatego trzeba pielić.
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

"Jako dywan niziutki do chodzenia... " ?
Nie za wysoki?
Ja nie chodzę, mam dwie kaczuchy tzw. "czyściciele ślimaków", lubią w nim buszować bo i ślimaki lubią tam bytować. Barwinek nie za ciekawie wygląda po ich wizycie, fakt po czasie się podnosi, ale gdybym ja miała chodzić?
Kosiarką nigdy go nie traktowałam...

Niskie rośliny muszę przed nim bronić, wiosną wycinam rozłogi.
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Andrzej997
200p
200p
Posty: 458
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Poza pędami kwiatowymi jest bardzo niski - dlatego chciałem go zamiast trawnika pod krzewy i drzewa. W tym roku dopiero wystrzelił z wieloma pędami kwiatowymi i jestem zaskoczony, że z 10cm zrobił się 20-30cm. Nie zamierzam kosić i po cichu liczę, że się położą te pędy. Pod krzewami i drzewami jego wysokość mi nie przeszkadza. Sęk w tym, że on nie ma zamiaru tam siedzieć. Dzisiaj na próbę pochodziłem po nim i da się przejść...
Andrzej997
200p
200p
Posty: 458
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

A czy macie jeszcze jakieś inne rośliny w tym barwinku, które dobrze sobie w nim radzą?
Chodzi mi o to, żeby zrobić mieszane nasadzenia, których zaletą będzie dłuższe kwitnienie.
Czyli np. wiosną zaczynają krokusy, potem barwinek, potem coś innego, itd. do jesieni.
To po czym chodzę, zajmuje u mnie najwięcej miejsca. Wypadałoby zatem, żeby ta "murawa" była przyjazna dla owadów od wiosny do jesieni, a nie tylko przez miesiąc. No i żeby się rośliny nie zagłuszały wzajemnie, czyli mniej więcej w każdym miejscu było trochę każdej.
Myślałem wstępnie o dąbrówce rozłogowej i bluszczyku kurdybanku - mają podobna wysokość do barwinka no i na nie natykam się w internecie jak szukam roślin do cienia.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4548
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

Wydaje mi się że tylko krzewy i drzewa są dla barwinka "odpowiednim" towarzystwem.
Pozdrawiam, Sandra

Ogród pod jodłą cz. 4
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12027
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Barwinek (Vinca)

Post »

U mnie świetnie radzi sobie w barwinku trzykrotka wirginijska, orliki czy dracunculus – no ale żadnej z tych roślin deptać nie należy…

Pozdrawiam!
LOKI
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”