Winorośle i winogrona część 8

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1197
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy

Re: Winorośle i winogrona część 8

Post »

mktech pisze: 22 maja 2023, o 18:16 małopolanin dziękuje za opiernicz, już się poprawiam! Na liściach od góry jest jakby "nalot" pleśniowy. Od spodu liści tego nalotu nie ma.

Obrazek

Obrazek
Małopolanian, a ja nie jestem przekonana, że to mączniak prawdziwy.

Na tym etapie rozwoju latorośli, przy ataku mączniaka prawdziwego, objawy będą inne - łącznie z deformacją latorośli. Na tym etapie rozwoju mączniak prawdziwy musiałby zaatakować winorośl dość mocno w zeszłym roku i "wejść" w pąki zimowe, a wtedy powstałyby tzw. "flag shoots" -> https://www.alburyvineyard.com/blogs/ne ... lag-shoots

mktech, jak wyglądały liście tej winorośli pod koniec lata w zeszłym roku? Były jakieś plamy, nalot, nekrozy? Robiłeś jakieś opryski i ewentualnie czym oraz kiedy?
Czy te poczerniałe miejsca są jakieś kruche?
Jaka to odmiana?

Na razie wygląda mi to na zmasowany atak szpecieli + coś jeszcze.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5847
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona część 8

Post »

A to , ze mam obsadzoną cała altankę od prawa, z przodu i z lewa winoroślami , może być , że te je nie zapylą?
Asia
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 775
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Winorośle i winogrona część 8

Post »

@ Kuneg. Dlatego przecież napisałem, że te zdjęcia nie są reprezentatywne. Widzimy masakrę, nalot sprawia,że nie widać innych objawów, które mogłyby naprowadzić na właściwy trop. Mączniaka prawdziwego wymieniłem w gronie podejrzanych, bo akurat sezon na niego się rozpoczął, a jego charakterystyczną cechą jest nalot na górze liści.
Pisałem o zmianach na pędach - też nie mamy informacji. Nie możemy zakładać, że mamy do czynienia wyłącznie z jedną chorobą. Mając na uwadze fakt, że ostatnio było bardzo wilgotno, a później ciepło, jest bardzo duże prawdopodobieństwo wystąpienia chorób grzybowych. To są tylko przesłanki. Na podstawie nie najlepszych zdjęć i skąpych informacji o innych ogniskach choroby nie jest łatwo zdiagnozować.
Można zadziałać tradycyjnie w takich przypadkach - porażone liście do woreczka foliowego i obserwować ewentualny rozwój grzybków. Można też zadziałać bardziej racjonalnie i pod lupę wziąć nie tylko dwa najbardziej zmasakrowane liście. Jeżeli są patogeny, będą na innych liściach i na pędach. Jeżeli inne liście maja zmiany chorobowe np. w postaci plam, to po nich możemy spróbować zidentyfikować problem.

@Pelasia. Mogą zapylić. Ja tylko powtórzyłem chyba Twoje słowa o tym, że ta odmiana nigdy dotąd nie zaowocowała. Jedną z przyczyn może być brak zapylacza.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5847
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona część 8

Post »

Tak, nigdy nie owocowała, ale tez nigdy nie miała pąków kwiatowych.
Ok, zobaczymy , dałam jej szanse, jak będzie dalej to samo , to ja zlikwiduje….
Asia
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 775
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Winorośle i winogrona część 8

Post »

Znowu namawiam do wykorzystania starego, rozwiniętego systemu korzeniowego. Nie usuwać, tylko szczepić.
weglowy
100p
100p
Posty: 149
Od: 26 mar 2015, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mędrzechów

Re: Winorośle i winogrona część 8

Post »

kuneg pisze: 23 maja 2023, o 17:28
mktech pisze: 22 maja 2023, o 18:16 małopolanin dziękuje za opiernicz, już się poprawiam! Na liściach od góry jest jakby "nalot" pleśniowy. Od spodu liści tego nalotu nie ma.

Obrazek

Obrazek
Małopolanian, a ja nie jestem przekonana, że to mączniak prawdziwy.

Na tym etapie rozwoju latorośli, przy ataku mączniaka prawdziwego, objawy będą inne - łącznie z deformacją latorośli. Na tym etapie rozwoju mączniak prawdziwy musiałby zaatakować winorośl dość mocno w zeszłym roku i "wejść" w pąki zimowe, a wtedy powstałyby tzw. "flag shoots" -> https://www.alburyvineyard.com/blogs/ne ... lag-shoots

mktech, jak wyglądały liście tej winorośli pod koniec lata w zeszłym roku? Były jakieś plamy, nalot, nekrozy? Robiłeś jakieś opryski i ewentualnie czym oraz kiedy?
Czy te poczerniałe miejsca są jakieś kruche?
Jaka to odmiana?

Na razie wygląda mi to na zmasowany atak szpecieli + coś jeszcze.
Ja tu widzę uszkodzenia mrozowe i jakiegoś szkodnika. Możliwe że szpeciel
Awatar użytkownika
wujeksam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 373
Od: 12 cze 2005, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Winorośle i winogrona część 8

Post »

Witajcie,
Chciałbym prosić o poradę. Jestem początkujący w uprawie winorośli. Czy pH 5.5 może być powodem słabego wzrostu winorośli?
Czy jest jakiś sposób na szybkie podniesienie pH? Czy jednak ratunkiem może być tylko dokarmianie dolistne?

W tamtym roku posadziłem 5x winorośle deserowe różnych odmian. Niestety wszystkie słabo rosły, na koniec sezonu najdłuższy przyrost miał około 40cm. Po zimie jedna najsłabsza, w ogóle nie ruszyła, zostało 4, obcięte "na zero". Wypuściły na wiosnę po kilka pędów, zostawiłem po dwa najsilniejsze, mają w tej chwili po 20-parę cm, wydaje mi się że to dalej bardzo słabe przyrosty. Mam dużo innych roślin, niedaleko rosną jeżyny, również sadzone w tamtym roku, mają dużo większe przyrosty.
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2087
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Winorośle i winogrona część 8

Post »

Nie wydaje mi się, żeby samo pH wpływało aż tak mocno na wzrost.
Pierwsze swoje winorośle deserowe posadziłem w glebie o pH 5, dopiero po sadzeniu systematycznie wapnowałem.
Przyrosty w pierwszym roku miałem spore, niektóre grubości palca.
Uważam, że przyczyny należy szukać gdzie indziej. :wit
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
wujeksam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 373
Od: 12 cze 2005, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Winorośle i winogrona część 8

Post »

Hm, to może za mało nawozów/azotu? Jak na razie, w tym roku dawałem 2x 10g na roślinę saletry wapniowej rozpuszczonej w wodzie, podlewałem wokół rośliny.

Wydaje się jednak, że bez analizy gleby się nie obejdzie.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Winorośle i winogrona część 8

Post »

W kwaśnych piaskach sadzę w głębokie (do 1m) doły z różnorakim kompostem. Na to idzie trochę obornika i ziemia próchnicza wymieszana z dwoma garściami granulowanej kredy do trawników. No i sporo podlewam. W efekcie wszystkie doniczkowe sadzone na przełomie kwietnia i maja dorastają w sezonie powyżej 3m.
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2087
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Winorośle i winogrona część 8

Post »

Ja natomiast w glinie, wiercę świdrem fi 25 dziurę, daję obornik na dno i to tyle.
Potem nie nawożę dwa lata od sadzenia, chyba że w drugim roku dopuszczam owocowanie.
Kluczowe u mnie jest utrzymywanie ugoru w szpalerze po posadzeniu.
Zadarnione, rosną o wiele wolniej.
Pozdrawiam, Jacek
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 775
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Winorośle i winogrona część 8

Post »

bioy pisze: 4 cze 2023, o 23:00 Nie wydaje mi się, żeby samo pH wpływało aż tak mocno na wzrost.
Pierwsze swoje winorośle deserowe posadziłem w glebie o pH 5, dopiero po sadzeniu systematycznie wapnowałem.
Przyrosty w pierwszym roku miałem spore, niektóre grubości palca.
Uważam, że przyczyny należy szukać gdzie indziej. :wit
Tak się składa, że niektóre odmiany lubią niższe pH, a inne nie tolerują, więc wyciąganie wniosków bez znajomości nazwy odmiany jest niewłaściwe. Zbyt niskie pH, złe przygotowanie stanowiska, mało słońca to powody słabego wzrostu.
Winorośl nie lubi przelewania, więc nadmierne podlewanie też może być przyczyną słabego rozwoju krzewów.
Choroby lub niedobory minerałów, szkodniki w obrębie korzeni.
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2087
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Winorośle i winogrona część 8

Post »

Oczywistym jest, że różne odmiany, różnie reagują na niskie pH. Jedne je lubią, inne tolerują.
Przy pH 5-5,5, żadna z ponad setki odmian u mnie nie narzekała :wink:
Pozdrawiam, Jacek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”