Orzech włoski - uprawa Cz.2

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2971
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Tomku, mamy wątek poświęcony szczepieniu orzecha:
viewtopic.php?t=89335

Poczytaj to znajdziesz trochę informacji na ten trudny do realizacji w Polsce (klimat) temat.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 688
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Informuję, że soki na pniu u mnie ruszyły gdzieś pomiędzy 12 a 16 lutego. Miałem akurat wycinkę to zaobserwowałem.
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 688
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Świeżo posadzony orzechy włoskie. Koszycki i Mars. Chyba roczne bo korony tylko 30 cm. Korzenie długie posadzone w całości bez cięcia.

Drzewa owocowe tnie się żeby wyrównać balans pomiędzy koroną a korzeniem. Czy w takim wypadku należy po posadzeniu przyciąć również orzecha włoskiego?
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2101
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Orzechy lubią ciecie po posadzeniu, tyle że trzeba się z tym wstrzymać do czasu aż minie groźba przymrozków. Przycięcie teraz spowoduje przyspieszenie wzrostu pozostałych pąków, a trzeba pamiętać, że młody orzech jest tak wrażliwy na przymrozki jak pomidor.
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 688
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Dzięki za radę. Wstrzymam się w takim razie z cieciem. Zobaczymy jak ruszy.. jak będzie miał werwę to zostawię jak jest bez przycinania a jak będą pąki niemrawe to przytnę.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7496
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Orzechy ruszyły, Mars już kocurki pokazuje;

Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 688
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Ładnie. U mnie mars dopiero nasyca pąki.. ale koszyckiego zmroziło niestety. -1 w nocy było i nie dał rady..
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2101
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

U nas po przymrozkach ucierpiały tylko młode, najmniejsze orzechy. Większe szkody uczyniła zeszłoroczna susza. Kwiatów jest mniej niż powinno, młode przyrosty niemrawe. Jestem już po pierwszych zbiorach w sadzie. Kocurki moczą się w alkoholu 40%. Nazbierałam tego wiadro, ugniotłam w 4 litrowym słoju i zalałam wódką, tudzież nie udanymi nalewkami. Będzie z tego super antydepresant, dobry środek nasenny i na dokładkę przeciwzapalny. Po zlaniu nalewki kocurki zaleję syropem cukrowym i będę mieć z tego likier nadal leczniczy, choć słabszy od nalewki. Na koniec kocurki do gara, trochę cukru, ulubione przyprawy, zagotuję i będę mieć coś co udaje masę makową, tyle że nie wchodzi miedzy zęby...
Kocurki szybko opadają, więc ze zbiorem trzeba się spieszyć.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7496
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Wszystkie kocurki na Leopoldzie zczerniały a przecież wysoko są ;:oj . A na malutkim Marsie, raptem półtora metra, jest zaledwie 4 kocurki i o dziwo są Ok. Kiepsko będzie w tym roku z orzechami. :roll: ;:202
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2101
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Im mniej kocurków, tym lepiej. Bez nich orzechów by nie było, ale ważniejsze są dziewczyny. Jeden męski kwiatostan potrafi wyprodukować ponad milion ziaren pyłku. Jeśli na znamiona słupków przyklei się dużo ziaren pyłku, to one wytwarzają etylen, który powoduje przedwczesne opadanie zawiązków. To zjawisko nazywa się przepyleniem i jest główną przyczyną słabego owocowania orzechów w kolekcjach odmian. Większość odmian jest w mniejszym lub większym stopniu wrażliwych na przepylenie. Orzechy bardzo wcześnie i bardzo późno kwitnące omijają ten problem.
bendkos
200p
200p
Posty: 328
Od: 13 maja 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Pajęczna

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Pytanie do Kozuli w jednym wątku poruszony był temat że Leopold jest wrażliwy na przepylenie ale jak zauważyłem po własnych na razie malutkich okazach jest to wcześnie startująca odmiana oraz jest wspomniane ze Leopolda zapyla głownie inny Leopold wiec nie powinno być to problemem. Wiec jak to jest z tą odmianą?
Ps Czy teraz jest dobry czas by podsypać orzechy saletra wapniową oraz kiedy i czym pryskać na kolcoroga bizoniaka?
Nig­dy nie re­zyg­nuj z ce­lu tyl­ko dla­tego, że osiągnięcie go wy­maga cza­su. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5828
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

:wit
W tym roku Leopold ładnie rośnie, zieloniutkie drzewo i ma sporo orzechów.
Wysyłałam komuś trochę tych orzechów do posiania, ciekawa jestem czy udało się powtórzyć cechy
Nie pamietam komu, ale może zajrzy tu i się wypowie
A tym czasem zdjęcia z dzisiaj

Obrazek

Obrazek
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7496
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Orzech włoski - uprawa Cz.2

Post »

Bardzo duże przyrosty na Marsie, przewodnik - 116 cm, boczne gałązki po około 100 cm. Musiałam dosztukować palik bo okropnie wiatr wywijał przewodnikiem. W tle Leopold, zero orzechów, na Marsie tez zero, wszystko wymarzło.

Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”