Pachira (Pachira aquatica) - pielęgnacja i problemy w uprawie

[Maestroo]

Serdecznie dziękuję za pomoc. Tak zrobię. Pozdrawiam

[Senioritha2023]

Dzień dobry,
swoją pachirę posiadam od roku, po zakupie przesadzona została do ziemi uniwersalnej, bez dodatków. Podlewana nieregularnie, wtedy gdy ma sucho. Nawożenie - nawóz mineralny uniwersalny, jak mi się przypomni, czyli rzadko. Stoi na oknie, ale z uwagi na to, że się mocno rozrasta, będę szukać nowego stanowiska. Do tej pory nie sprawiała problemów, poza nielicznymi zwijającymi się liśćmi (widoczne na jednym zdjęciu).

O kwiatach mam słabe pojęcie, dopiero się uczę, ale już wyczytałam z wątku, że powinna mieć inne podłoże. Doniczkę chyba też ma za dużą?
To zmienię oczywiście zgodnie z zapisami na wątku. W każdym razie od mniej więcej maja pojawił się problem żółknących i odpadających pojedynczych liści. Obejrzałam ją dokładnie i zauważyłam pod spodem liści małe robaczki, które chyba je podżerają, bo niektóre liście mają dziurki. Robaczki są czarne, maleńkie, mniejsze niż 1 mm, widoczne na zdjęciach. To chyba nie wciornastki, nie są przecinkami, tylko kropeczkami, poruszają się. Tylko co to jest i jak się tego pozbyć?

[Piotr1985]

Witam, po przesadzeniu pachiry (około 140cm) do nowego podłoża zauważyłem że ma słabo rozwinięte korzenie w porównaniu do innych pachir które widziałem w internecie, dodatkowo chyba lekko je uszkodziłem, obejrzałem kilka filmów gdzie pokazywano jak ją przesadzać i starałem się robić to bardzo delikatnie ale nie mam jeszcze doświadczenia, te najdrobniejsze korzenie są bardzo delikatne. Zdjęć niestety nie mam i nie chcę jej ponownie stresować, roślina bardzo ładnie rośnie, pojawia się dużo nowych liści, trzymam ją przy oknie, wilgotność powietrza utrzymuję na poziomie 50+, nawóz dostanie ponownie miesiąc po przesadzeniu. Przeczytałem bardzo dużo postów na tym forum i kupiłem rhizotonic tylko nie wiem czy nie zaszkodzi roślinie w obecnym stanie.

Senioritha2023 - nie jestem ekspertem ale te czarne kropki na liściach wyglądają mi na przędziorki, jeżeli potwierdzi to ktoś bardziej doświadczony trzeba będzie zrobić oprysk z mospilanu, jeżeli masz je tylko na jednej roślinie to nie robiłbym go za dużo, maksymalnie 200ml bo reszta się zmarnuje i dodatkowo chyba nie powinno się wylewać takiej chemii do kanalizacji.

[Marimari]

Witam wielbicieli pachiry


Mija pachira ma takie kreski na kilku liściach i nie wiem co to jest i co z tym zrobić, liście z tymi kreskami są bardzo lepkie, może roślina się broni?
Jak jej pomóc, ma ponad 2,5 metra i duszka do sufitu, czy o tej porze roku można ją uciąć i rozmnożyć ucięty pęd?

[norbert76]

Kreski to uszkodzenia mechaniczne.

Tniesz wiosną i latem.

[Velkleo]

Dzień dobry - bardzo potrzebuje Państwa wsparcia, bo już nie wiem, co robić! Mojej Pachirze żółkną i wysuszają się liście + posiadają liczne plamy. Podlewana jest raz na tydzień wraz ze zraszaniem liści. Stoi w słonecznym pomieszczeniu, jednak nie przy samym oknie. Liście zaczęła gubić pod koniec wakacji, jednak to było kilka na tydzień. Obecnie gubi kilka dziennie- jest szansa na jej uratowanie?

[norbert76]

Wystarczy przeczytać wątek, dostaniesz wszystkie odpowiedzi w kwestii prawidłowej uprawy.

1. Przesadzasz bezpośrednio po zakupie do mieszanki ziemi i perlitu. Doniczkę z odpływem stawiasz na podstawce.

2. Nigdy nie podlewasz regularnie co do dnia! 2 Przypadku Pachiry podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.

3. Spryskiwanie liści jest całkowicie zbędne, nic nie daje. Tylko nawilżacz powietrza.

4. W okresie jesienno zimowym nawozisz raz w miesiącu, w pozostałym okresie co około 2 tygodnie mineralnym nawozem do roślin zielonych.

5. Stanowisko powinno być tuż przy oknie w okresie jesienno zimowym. W tym ma obecnie za ciemno.

I tyle.

[Velkleo]

Bardzo dziękuję!!

[Velkleo]

Dzień dobry!

Zastosowałam się do wszystkich wskazówek, jednak dalej nie widać poprawy. Obecnie liście, które odpadają, wyglądają tak, jak na zdjęciu. Macie Państwo jakieś pomysły?

Pozdrawiam

[norbert76]

A czego oczekujesz po tak krótkim czasie i w niekorzystnym okresie jesienno zimowym?

Roślina musi odchorować dłuższe błędy uprawowe. To nie są sztuczne kwiatki, tylko żywe organizmy.
Licz się z tym, że zgubi wszystkie stare liście i odbije dopiero na wiosnę.
Oczywiście zawsze istnieje ryzyko, że pomimo wprowadzenia poprawek w uprawie, nie da się wyleczyć rośliny.

Odetnij liście z największą ilością plam i możesz zrobić opryski Bioseptem i... czekać.

[livistona96]

Dzień dobry, chciałem zapytać o pachire, rośnie dobrze w okresie od wiosny do września (mam ja 3 lata). Podlewam tylko woda, nie przesądzałem jej, staram się naświetlać. To co chce zrobić to:
- przesądzić do większej doniczki
- użyć specjalnej ziemi
- podlewać nawozem co 2 tyg.

Mam również kilka pytań:
Czy to poprawi kondycje rośliny?
czy to normalne, ze pachira gubi liście co jakiś czas?
Jak o nią zadbać i z czego może wynikać taki stan liści?
Czy to normalne, że aż tak wysoko ma liście (łodyga jest długa, liście tylko na samej górze)

[norbert76]

Wystarczy, nie wiem, poczytać podstawy uprawy roślin, żeby wiedzieć jakich nie popełniać błędów.
To nie są sztuczne kwiatki, nie wystarczy kupić, posadzić do pierwszego lepszej ziemi, co nawinie się w sklepie, do tylko estetycznej doniczki pasującej do wnętrza czy wg własnych upodobań, postawić w pierwszym lepszym miejscu i tylko podlewać od czasu do czasu.
Zresztą o czym ja piszę, w zeszłym przewinął się u Ciebie podobny przypadek z Livistonia, jak widać nie wyciągnąłeś żadnych wniosków..., bo dalej popełniasz te same błędy...

Sorry, za taki wstęp ale zbyt dużo widziałem błędów u innych i większość bierze się z niewiedzy jak uprawiać rośliny. Chociaż dzisiaj zdobycie informacji o danej roślinie możne zdobyć w ciągu paru chwil.

Tutaj wszystko zrobiłeś źle i to od samego początku, od podłoża, stanowiska, podlewania, pojemnika, braku nawożenia...., więc czego oczekujesz że ta roślina będzie zdrowo rosła?

Przede wszystkim, o pokroju Pachiry można poczytać w internecie, to nie jest mała roślinka pokojowa, tylko w naturze to jest drzewo, a drzewa mają łysy pień...

Gubienie w nadmiarze liści, żółknięcie, od nieprawidłowych warunków uprawy i pielęgnacji.

Rośnie dobrze od wiosny do jesieni

Pomijając niekorzystny okres jesienno zimowy, a ustawisz ją w ciemnym dla roślin miejscu, plus reszta błędów, to ciężko żeby zdrowo rosła przez cały rok, a i tak to nie jest wygląd rośliny, która rośnie dobrze w pozostałym okresie roku. Wygląda słabo i to efekt zaniedbań od początku uprawy.

Czy będzie wyglądać lepiej, jak zaczniesz prawidłowo ją uprawiać? Powtórzę, to nie są sztuczne kwiatki, po jakimś tam okresie ewidentnych błędów uprawowych, może wrócić do świata żywych, albo skończy w śmietniku. Niestety, takie mogą być realia.

Więc:

1. Doniczka do wywalenia. Sadzisz do normalnej doniczki z odpływem i stawiasz na podstawce.
Wielkość dobrana pod wielkość bryły korzeniowej.
2. Podłoże, mieszanka ziemi i perlitu w proporcji około 2:1. Maksymalnie co około 2 lata wymieniasz podłoże.
3. Podczas przesadzania sprawdź stan korzeni.
4. Stanowisko, blisko okna bez firanek, zasłon, żaluzji.
5. Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża w okresie jesienno można przesuszyć do około połowy doniczki.
6. Nawóz, sam napisałeś. W okresie jesienno zimowym raz w miesiącu. Miesiąc po przesadzeniu.

[livistona96]

Bardzo dziękuję za odpowiedź, zgoda co do informacji o roślinach w internecie, ale bałem się, że oprócz tych podstawowych błędów jest jeszcze coś na co nie zwrócę uwagi.