Ogród zielonej
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11696
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród zielonej
Soniu ale u Ciebie zimno...u mnie teraz plus 7 na termometrze.
Moje pomidorki w domku narzędziowym siedzą, powinnam je chyba do domu jeszcze zabrać. Twoje pięknie popikowane. Tulipany w tym roku opóźnione mocno.
Szafirki też mam w donicach i jeszcze ściśnięte mają pączki.
Prymulka podarowana przez syna cudowna
Moje pomidorki w domku narzędziowym siedzą, powinnam je chyba do domu jeszcze zabrać. Twoje pięknie popikowane. Tulipany w tym roku opóźnione mocno.
Szafirki też mam w donicach i jeszcze ściśnięte mają pączki.
Prymulka podarowana przez syna cudowna
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16626
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, mimo lekkich przymrozków Twoje roślinki bardzo wdzięcznie się zachowują. Zapewne w podziękowaniu za troskliwość Ogrodniczki.
Hosty już takie wysokie, a gałązka różowiutkich kwiatuszków prześliczna.
Sadzonki też bardzo dobrze się prezentują. Będzie Pani zadowolona.
Niech słoneczko nie leniuchuje i solidnie dogrzewa zarówno ogrodowe i parapetowe roślinki.
Pozdrawiam cieplutko.
Hosty już takie wysokie, a gałązka różowiutkich kwiatuszków prześliczna.
Sadzonki też bardzo dobrze się prezentują. Będzie Pani zadowolona.
Niech słoneczko nie leniuchuje i solidnie dogrzewa zarówno ogrodowe i parapetowe roślinki.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Lesna Dusza
- 50p
- Posty: 58
- Od: 7 sty 2023, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród zielonej
Soniu u Ciebie to już pięknie wiosnę widać u mnie to wszystko dopiero co nosa wychyla z ziemi widzę,że rozsada ładna rośnie
Lena
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1443
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród zielonej
Ależ piękną jaszczureczkę uchwyciłaś w obiektywie
U Ciebie karczownik a u mnie krecik coraz śmielej sobie poczynia a moje zwierzaki chodzą naokoło kopców i uważają, żeby ich nie rozdeptać na nic się zdaje kuszenie pętkiem kiełbasy w nagrodę za wygonienie szkodnika. Nic sobie z tego nie robią
Taka to nasza ogrodnicza dola- ciągle z czymś trzeba walczyć a to zielsko, a to szkodnik, albo zła pogoda czy susza. Dobrze że roślinki sprytne są i często same sobie radzą ;) Pozdrawiam serdecznie
U Ciebie karczownik a u mnie krecik coraz śmielej sobie poczynia a moje zwierzaki chodzą naokoło kopców i uważają, żeby ich nie rozdeptać na nic się zdaje kuszenie pętkiem kiełbasy w nagrodę za wygonienie szkodnika. Nic sobie z tego nie robią
Taka to nasza ogrodnicza dola- ciągle z czymś trzeba walczyć a to zielsko, a to szkodnik, albo zła pogoda czy susza. Dobrze że roślinki sprytne są i często same sobie radzą ;) Pozdrawiam serdecznie
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1267
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Ogród zielonej
Oj, dziewczyny, nie wiem, czy lepiej mieć zwierzaka, który kopce omija, czy takiego, który ryje dziury w miejscu każdego kopca... Moja psica poluje na gryzonie z pasją i je zjada. Kopie przy tym spore dziury.
Kiepski wybór: kopiec, albo dziura z demolką...
Kiepski wybór: kopiec, albo dziura z demolką...
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11570
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Pierwszy dzień bez deszczu, więc po południu 4 godziny popracowaliśmy u syna. Posadziłam kilka roślin i trochę popieliłam. Przyjechało 100 worków kory. Na wtorek mają się pojawić dwie panie do pomocy, może wreszcie pielenie i sypanie kory nabierze tempa.
Zdjęłam włókniny z podwyższonych grządek. Wszystko ładnie się zieleni, nawet poziomki i truskawki kwitną.
Martuś współczuję strat, ale szkodniki trudne do wytępienia. Już nie mam ochoty walczyć z gryzoniami. Dziś przydeptałam trochę tuneli i niewielkich kopców. Lilie na skarpie, gdzie tuneli najwięcej, chyba wszystkie się pokazały. Drzewiaste najwyższe.
Jaszczurek zawsze u mnie wiele widuję. Niestety sąsiedzkie koty na nie polują, więc kilka bez ogonów biega.
Aniu moje pomidory cały czas w domu, ponieważ mało słońca i zimny wiatr nadal dokucza.
Prymulka zmienia kolor, pewnie znowu nią ponudzę.
Lucynko na gałązce kwiaty śliwy wiśniowej Pissardi. Pięknie wyglądała , ale już zaczyna zrzucać płatki.
Oprócz pomidorów, wszystkie siewki spędzają dnie i noce na tarasie.
Dziękuję, dziś trochę słońca się pokazało, ale nadal chłodno.
Lenko miło, że zajrzałaś. Siewek w tym roku dużo, ponieważ powiększyłam rabaty, więc trzeba je czymś zapełnić.
Ewo wolę kreta, którego kopce posprzątamy, niż karczownika, który zjada korzenie i całe rośliny niszczy. Na szczęście w poprzednim miejscu została jakaś mała cebulka czosnku Karatawskiego. Niech rośnie w korzeniach żywotnika, może gryzoniom będzie trudniej się tam dostać.
Małgosiu chyba wolałabym zakopywać dziury po psiaku, niż sadzić nowe rośliny pożarte przez gryzonie. U syna na rabatach z korą pies nie kopie. Kusi go tylko odkryta gleba. Nawet żadnej rośliny nie zniszczył, bo jeszcze w dużych odległościach rosną.
Zdjęłam włókniny z podwyższonych grządek. Wszystko ładnie się zieleni, nawet poziomki i truskawki kwitną.
Martuś współczuję strat, ale szkodniki trudne do wytępienia. Już nie mam ochoty walczyć z gryzoniami. Dziś przydeptałam trochę tuneli i niewielkich kopców. Lilie na skarpie, gdzie tuneli najwięcej, chyba wszystkie się pokazały. Drzewiaste najwyższe.
Jaszczurek zawsze u mnie wiele widuję. Niestety sąsiedzkie koty na nie polują, więc kilka bez ogonów biega.
Aniu moje pomidory cały czas w domu, ponieważ mało słońca i zimny wiatr nadal dokucza.
Prymulka zmienia kolor, pewnie znowu nią ponudzę.
Lucynko na gałązce kwiaty śliwy wiśniowej Pissardi. Pięknie wyglądała , ale już zaczyna zrzucać płatki.
Oprócz pomidorów, wszystkie siewki spędzają dnie i noce na tarasie.
Dziękuję, dziś trochę słońca się pokazało, ale nadal chłodno.
Lenko miło, że zajrzałaś. Siewek w tym roku dużo, ponieważ powiększyłam rabaty, więc trzeba je czymś zapełnić.
Ewo wolę kreta, którego kopce posprzątamy, niż karczownika, który zjada korzenie i całe rośliny niszczy. Na szczęście w poprzednim miejscu została jakaś mała cebulka czosnku Karatawskiego. Niech rośnie w korzeniach żywotnika, może gryzoniom będzie trudniej się tam dostać.
Małgosiu chyba wolałabym zakopywać dziury po psiaku, niż sadzić nowe rośliny pożarte przez gryzonie. U syna na rabatach z korą pies nie kopie. Kusi go tylko odkryta gleba. Nawet żadnej rośliny nie zniszczył, bo jeszcze w dużych odległościach rosną.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1267
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Ogród zielonej
Oj, to chyba się nie zrozumiałyśmy...
Moja psica jest baaardzo pracowita. Potrafi godzinami polować na gryzonie. Jak zbita darń jej przeszkadza w ryciu, to zębami rwie korzenie, jak korzeń olchy nad rowem jej przeszkadzał, to wygryzła... średnica ok. 2-3 cm. Prawdziwa demolka, psia glebogryzarka i tępiciel gryzoni.
Moja psica jest baaardzo pracowita. Potrafi godzinami polować na gryzonie. Jak zbita darń jej przeszkadza w ryciu, to zębami rwie korzenie, jak korzeń olchy nad rowem jej przeszkadzał, to wygryzła... średnica ok. 2-3 cm. Prawdziwa demolka, psia glebogryzarka i tępiciel gryzoni.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16033
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
Jaka apetyczna rzodkiewka wychyla się z ziemi. Ja z rzodkiewkami nie mam sukcesów. Zawsze wchodzą w nie jakieś robale i jest nie do jedzenia. Myślałam że uprawiając w skrzyni uchronię ją od wszelkich paskudztw, ale nie Jak Ty to robisz, że jest taka zdrowa?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11570
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Udało nam się popracować w piątek i sobotę w ogrodzie syna. Rozłożyliśmy nawadnianie na największej rabacie.
U siebie zrobiłam dziś przegląd rabat i kilkanaście poskrzypek na liliach straciło życie.
Małgosiu może jednak pies mniejsze szkody czyni, niż gryzonie. Mieliśmy zawsze dużego psa w domu rodzinnym, ale nigdy go polowanie na gryzonie nie interesowało. Może gryzoni było mniej.
Wandziu moje skrzynie z warzywami przykryte są włókniną do momentu, aż rzodkiewka jest gotowa do jedzenia. Nawet partia siana z podkiełkowanych tydzień później nasion, rzadko jest atakowana przez szkodniki. Może wysokość skrzyni, która ma 35 centymetrów, ma znaczenie. Może sadzenie rzodkiewki między czosnkiem, a cebulą też utrudnia szkodnikom dotarcie.
Kilka cieplejszych dni ze słońcem pobudziło rośliny do szybszej wegetacji.
Zamiast bukszpanów próbuję kształtować trzmieliny. Cięte będą dopiero jak zdrewnieją młode przyrosty.
U siebie zrobiłam dziś przegląd rabat i kilkanaście poskrzypek na liliach straciło życie.
Małgosiu może jednak pies mniejsze szkody czyni, niż gryzonie. Mieliśmy zawsze dużego psa w domu rodzinnym, ale nigdy go polowanie na gryzonie nie interesowało. Może gryzoni było mniej.
Wandziu moje skrzynie z warzywami przykryte są włókniną do momentu, aż rzodkiewka jest gotowa do jedzenia. Nawet partia siana z podkiełkowanych tydzień później nasion, rzadko jest atakowana przez szkodniki. Może wysokość skrzyni, która ma 35 centymetrów, ma znaczenie. Może sadzenie rzodkiewki między czosnkiem, a cebulą też utrudnia szkodnikom dotarcie.
Kilka cieplejszych dni ze słońcem pobudziło rośliny do szybszej wegetacji.
Zamiast bukszpanów próbuję kształtować trzmieliny. Cięte będą dopiero jak zdrewnieją młode przyrosty.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16626
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Kilka ciepłych, słonecznych dni i wiosna mocno przyśpieszyła, rozwijając coraz to nowe kwiatuszki.
Nawet hosty poszły w górę!
Floksy szydlaste już takie ukwiecone Moje jeszcze śpią .
Lawenda zieloniutka! Jednak teraz najpiękniej zdobią kwitnące drzewa owocowe.
Nadciąga ochłodzenie, znowu trzeba będzie przeczekać i oby ono trwało jak najkrócej.
Nawet hosty poszły w górę!
Floksy szydlaste już takie ukwiecone Moje jeszcze śpią .
Lawenda zieloniutka! Jednak teraz najpiękniej zdobią kwitnące drzewa owocowe.
Nadciąga ochłodzenie, znowu trzeba będzie przeczekać i oby ono trwało jak najkrócej.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11570
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2900
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu, u mnie jakiś podziemny lokator, jedynie przeniósł cebulę czosnku z rabaty w trawnik jakieś pięć metrów, ale nie zjadł jej. Może karatawskie są smaczniejsze? Nie kojarzę czy ich cebule "pachną" czosnkowo? Mojej koleżance też wyżarł jego cebulki, a nawet lilie i tulipany posadzone w skrzynkach. Szerokie nory wskazują na działalność karczownika, widocznie to był dobry rok dla wzrostu populacji tych gryzoni, ale ja im nie daruję , będę walczyć .
Wiosna coraz piękniejsza , trochę ciepła i wszystkie rośliny rosną w oczach . Niestety, szybciej też przekwitają kwiatuszki, ale jednak wolę cieplutkie dni i takich też życzę Tobie, Soniu
Wiosna coraz piękniejsza , trochę ciepła i wszystkie rośliny rosną w oczach . Niestety, szybciej też przekwitają kwiatuszki, ale jednak wolę cieplutkie dni i takich też życzę Tobie, Soniu
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11319
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej
Ja tam w domu siedzę już od 2 dni i tylko na balkonie chwilami się wietrzę... Wczoraj zebrałam na noc z balkonu wszystkie zieloności oprócz bratków..Dzisiaj znów wyniosę m.in.dalię i lilie.
Gryzonii współczuję,u mnie też widuję w ziemi norki ale jeszcze nie wiem co mi unicestwiły bo wiosna u mnie spóźniona bardzo!
Ciepełka Soniu,które już do nas zmierza podobno i miłego dnia!
Gryzonii współczuję,u mnie też widuję w ziemi norki ale jeszcze nie wiem co mi unicestwiły bo wiosna u mnie spóźniona bardzo!
Ciepełka Soniu,które już do nas zmierza podobno i miłego dnia!