Za oknami nasz ogród.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu piękne niebieskie krokusy.
Budleje będą podglądać latem. Moja miała być niebieska miniaturowa, a wyrósł fioletowy krzaczor.
Współczuję zalania i pracy z wykopywaniem roślin.
U syna padło chyba kilka świerków, bo podobnie zalana część działki.
Niech ciepło i słońce wreszcie dotrze na Twoją działkę.
Budleje będą podglądać latem. Moja miała być niebieska miniaturowa, a wyrósł fioletowy krzaczor.
Współczuję zalania i pracy z wykopywaniem roślin.
U syna padło chyba kilka świerków, bo podobnie zalana część działki.
Niech ciepło i słońce wreszcie dotrze na Twoją działkę.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu, ten krokus na prawdę ma taki niebieski - niebieski kolor jak na zdjęciu? Coś pięknego!
Często u Ciebie są takie zalania? Taki teren czy przypadek?
Pozdrawiam
Często u Ciebie są takie zalania? Taki teren czy przypadek?
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Za oknami nasz ogród.
Marciu
Pięknie dziękuję
Wreszcie się namyśliły .Krokusy ha ha dowcipnisie, już wiemy co przeskrobały
Żurawie Marciu gdzieś się schowały ,bociany dopiero lecą ,front
ciepły im będzie sprzyjał tak piszą w mediach .
Trzeba czekać .Oj nie da się tam wykopać dziury ,tak głęboko są wody .
Po za tym działki położone sąsiedzkie są wyżej lasek też ,bagno niedaleko .
Wszystko ścieka w dół do nas do innych .
Nic nie da się zrobić eh .Jedynie oczko ,którego nie ma ko
mu zrobić .
Ma być program dofinansowujący oczka w 20023 .Hm
Sąsiednie działki po drugiej stronie jezdni podobnie zalane .
Taki teren .
Soniu oj one niebieskie jak ja jestem niebieska .
Oszukały nas chyba aparaty ,telefony podczas robienia zdjęć .
Oj nic to ,kolorki są super wiosenne .
Mam nadzieję na zgodność moich budleji ,mają oznaczenia ,podpisane na doniczkach
min .Zobaczymy .
Wiesz Soniu tak myślałam ,że nic z tej przedłużonej tam rabaty nie będzie ,ale
żeby aż tak ?lilie mam wykopane zaraz sadzę do doniczek I tak się bujam
z nimi w domu .
Chyba staw Soniu trzeba robić ,i starać się o dofinansowanie u Twojego syna może .
Albo posadzic wierzby płaczące.
A mchu na całym trawniku u nas ,byłam dzisiaj.
Wandziu Pięknie dziękuję ,teraz odkrywam nowe ha ha .
Wcześniej siedziały nie wiedziałam nawet jakie mam .
Mają teraz wyrywkę ,no tyle deszczu i wyskoczyły .
Wiesz Wandziu też bym mogła te róże zostawić ,ale obawiałam się
mrozu a wtedy sądzę ,że mogłyby nie przetrwać .
A tam jest min Hot Chocolate, szkoda mi jej by było.
będzie szukanie miejsca dla tych zadołowanych i nowych jak zjadą
Beatko
Taki teren, sąsiedzi rok wcześniej kupili przy nas wyżej położoną działkę .
Spóźnilismy się.
Jak nie ma obfitych opadów to jest ok ,ale ta zima i ta wiosna
niestey nie żałuje deszczu ,całe pola z uprawami pozalewane.
Nawet miła rozmowa z wójtem gminy by pomóc w udrożnieniu nam
nic nie dała ,sporo gospodarstw jest pdtopionych.
Gdyby można bylo uzyskać dofinansowanie do oczka wodnego i
żeby się opłaciło kogoś wynająć by je wykopał ,to byłoby super .
Ale jak to zrobić hm ?ja już nic nie przeżywam .
Wystarczy mi przeżyć ,każdemu radzę "olewki"jak się coś spitoli.
Parę sezonów temu bym zawału dostała ,teraz mam dziwny spokój ha ha .
Idę popatrzę i robię swoje ,coś innego po prostu .
Mężuś chce coś poprawiać tam ,ale ma zakaz .Życie i zdrowie jako takie jest potrzebne nie
parę kwiatków więcej .
A te krokusiki były w pierwszej wersji ,przed rozwinięciem takie potem już niestety całkiem
inne i za żadne skarby 3 urządzenia nie mogły oddać ich koloru ,po
prostu roślinki ich prawo robić w konia fotografów
W bardzo bliskim sąsiedztwie pełno wody ,brzeg lasu takie bagienko.
Wiosna w takim wydaniu ,o tej porze to u nas rzecz niespotykana ,do tej pory .
Gość dzisiejszy
No i spotkaliśmy się wzrokiem ha ha
Dzisiaj miały święto -wyłuskany słonecznik
Spokojnego oczekiwania na wiosnę życzę ,dziękując za przemiłe wizyty .
Pięknie dziękuję
Wreszcie się namyśliły .Krokusy ha ha dowcipnisie, już wiemy co przeskrobały
Żurawie Marciu gdzieś się schowały ,bociany dopiero lecą ,front
ciepły im będzie sprzyjał tak piszą w mediach .
Trzeba czekać .Oj nie da się tam wykopać dziury ,tak głęboko są wody .
Po za tym działki położone sąsiedzkie są wyżej lasek też ,bagno niedaleko .
Wszystko ścieka w dół do nas do innych .
Nic nie da się zrobić eh .Jedynie oczko ,którego nie ma ko
mu zrobić .
Ma być program dofinansowujący oczka w 20023 .Hm
Sąsiednie działki po drugiej stronie jezdni podobnie zalane .
Taki teren .
Soniu oj one niebieskie jak ja jestem niebieska .
Oszukały nas chyba aparaty ,telefony podczas robienia zdjęć .
Oj nic to ,kolorki są super wiosenne .
Mam nadzieję na zgodność moich budleji ,mają oznaczenia ,podpisane na doniczkach
min .Zobaczymy .
Wiesz Soniu tak myślałam ,że nic z tej przedłużonej tam rabaty nie będzie ,ale
żeby aż tak ?lilie mam wykopane zaraz sadzę do doniczek I tak się bujam
z nimi w domu .
Chyba staw Soniu trzeba robić ,i starać się o dofinansowanie u Twojego syna może .
Albo posadzic wierzby płaczące.
A mchu na całym trawniku u nas ,byłam dzisiaj.
Wandziu Pięknie dziękuję ,teraz odkrywam nowe ha ha .
Wcześniej siedziały nie wiedziałam nawet jakie mam .
Mają teraz wyrywkę ,no tyle deszczu i wyskoczyły .
Wiesz Wandziu też bym mogła te róże zostawić ,ale obawiałam się
mrozu a wtedy sądzę ,że mogłyby nie przetrwać .
A tam jest min Hot Chocolate, szkoda mi jej by było.
będzie szukanie miejsca dla tych zadołowanych i nowych jak zjadą
Beatko
Taki teren, sąsiedzi rok wcześniej kupili przy nas wyżej położoną działkę .
Spóźnilismy się.
Jak nie ma obfitych opadów to jest ok ,ale ta zima i ta wiosna
niestey nie żałuje deszczu ,całe pola z uprawami pozalewane.
Nawet miła rozmowa z wójtem gminy by pomóc w udrożnieniu nam
nic nie dała ,sporo gospodarstw jest pdtopionych.
Gdyby można bylo uzyskać dofinansowanie do oczka wodnego i
żeby się opłaciło kogoś wynająć by je wykopał ,to byłoby super .
Ale jak to zrobić hm ?ja już nic nie przeżywam .
Wystarczy mi przeżyć ,każdemu radzę "olewki"jak się coś spitoli.
Parę sezonów temu bym zawału dostała ,teraz mam dziwny spokój ha ha .
Idę popatrzę i robię swoje ,coś innego po prostu .
Mężuś chce coś poprawiać tam ,ale ma zakaz .Życie i zdrowie jako takie jest potrzebne nie
parę kwiatków więcej .
A te krokusiki były w pierwszej wersji ,przed rozwinięciem takie potem już niestety całkiem
inne i za żadne skarby 3 urządzenia nie mogły oddać ich koloru ,po
prostu roślinki ich prawo robić w konia fotografów
W bardzo bliskim sąsiedztwie pełno wody ,brzeg lasu takie bagienko.
Wiosna w takim wydaniu ,o tej porze to u nas rzecz niespotykana ,do tej pory .
Gość dzisiejszy
No i spotkaliśmy się wzrokiem ha ha
Dzisiaj miały święto -wyłuskany słonecznik
Spokojnego oczekiwania na wiosnę życzę ,dziękując za przemiłe wizyty .
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Za oknami nasz ogród.
Dzień dobry.
Przyszłam tu zwabiona piękną ptasią pasją z wątku dotyczącego naszych braci latających i zastałam wiele pięknych zdjęć- ogrodu, zwierząt, owadów, wiejskich klimatów.
Dobrze jest odkrywać takie nienachalne, pełne życia wątki na forum. Pozwolisz Bogusiu, że będę cię odwiedzać? Pozdrawiam!
Przyszłam tu zwabiona piękną ptasią pasją z wątku dotyczącego naszych braci latających i zastałam wiele pięknych zdjęć- ogrodu, zwierząt, owadów, wiejskich klimatów.
Dobrze jest odkrywać takie nienachalne, pełne życia wątki na forum. Pozwolisz Bogusiu, że będę cię odwiedzać? Pozdrawiam!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Za oknami nasz ogród.
Moniko W moim skromnym wątku
Miło mi ,że pasja dotycząca ptaków pozwala nam się poznać . Oczywiście zapraszam do mnie ,kiedy
tylko będziesz pragnęła spacerować pod i w brzozowym lasku
Kiedy tak jestem pod moim ukochanym brzozowym laskiem ,to ogromną przyjemność sprawia mnie ich fotografowanie ,obserwowanie
ich zachowań i zwyczajów ,reakcji na zagrożenia ,postrzegania nas ludzi i reakcje na nas.
One są po prostu pięknym dziełem stwórczym .
Kiedy wjeżdżam na działkę ,to te niby skromne sikoreczki ,kopciuszki i inne
zaczynają koncert ,tak jak by wiedziały ,że powinny sobie mnie już chwalić za ziarenka ,za tłuszczyk i orzechy .
Wiedzą uczta jest bliska trzeba mnie pochwalić ,więc nawołują swoje rodziny i przyjaciół
Poszperam więc w zdjęciach i pokażę tych moich przyjaciół.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Życzę Tobie dobrego tygodnia i zdrówka
Czekam wciąż na nie .
Bywa tak czasami ,że czasami wolą pozostać w cieniu
Już niebawem ,już za chwilkę .
Paniusia szykowała się do odlotu .
Pięknie dziękuję Moniko za wizytę .
Miło mi ,że pasja dotycząca ptaków pozwala nam się poznać . Oczywiście zapraszam do mnie ,kiedy
tylko będziesz pragnęła spacerować pod i w brzozowym lasku
Kiedy tak jestem pod moim ukochanym brzozowym laskiem ,to ogromną przyjemność sprawia mnie ich fotografowanie ,obserwowanie
ich zachowań i zwyczajów ,reakcji na zagrożenia ,postrzegania nas ludzi i reakcje na nas.
One są po prostu pięknym dziełem stwórczym .
Kiedy wjeżdżam na działkę ,to te niby skromne sikoreczki ,kopciuszki i inne
zaczynają koncert ,tak jak by wiedziały ,że powinny sobie mnie już chwalić za ziarenka ,za tłuszczyk i orzechy .
Wiedzą uczta jest bliska trzeba mnie pochwalić ,więc nawołują swoje rodziny i przyjaciół
Poszperam więc w zdjęciach i pokażę tych moich przyjaciół.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Życzę Tobie dobrego tygodnia i zdrówka
Czekam wciąż na nie .
Bywa tak czasami ,że czasami wolą pozostać w cieniu
Już niebawem ,już za chwilkę .
Paniusia szykowała się do odlotu .
Pięknie dziękuję Moniko za wizytę .
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5356
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Za oknami nasz ogród.
Sójki odlatują na zimę czy zostają ? Nie widzę ich teraz.Moja działka jest pod lasem sosnowym i była tych ptaków cała gromada.Potrafią naśladować
głosem koty i mój piesek jest tym trochę zdezorientowany.Boćki już są.
głosem koty i mój piesek jest tym trochę zdezorientowany.Boćki już są.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Za oknami nasz ogród.
Sójki to piękne ptaki, ale ten skrzeczący głos mają okropny. Podobnie zresztą jak sroki. Zupełnie do nich nie pasuje.
Sójki u nas zostają. Nie znasz Janku tego porzekadła: "Wybiera się, jak sójka za morze... ale wybrać się nie może"?.
Sójki u nas zostają. Nie znasz Janku tego porzekadła: "Wybiera się, jak sójka za morze... ale wybrać się nie może"?.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Za oknami nasz ogród.
Janku Na zimę gnieżdżące się osobniki odlatują na południe Europy, a na ich miejsce zjawiają się sójki z północy.Więc mamy je Niektóre populacje sójek z północy i wschodu Europy podejmują wędrówki na południową i południowo-wschodnią część kontynentu.
Teraz ptaki zgłupiały w związku z takimi anomaliami w pogodzie i
migrują tam ,gdzie kiedyś by tego nie zrobiły .
A słynne boćki może już są u nas ,jutro sprawdzę . na łąkach i na naszym niebie
na wsi . Leci taka parka nad naszą działką na gniazdo niedaleko .
Ciekawe że można zegarek ustawić ,jak mają młode i niosą w porze obiadu
jedzonko .
Dokładnie Wandeczka Ci wyjaśniła
A ja się napisalam ,a tu jedno zdanie a konkretne
Teraz ptaki zgłupiały w związku z takimi anomaliami w pogodzie i
migrują tam ,gdzie kiedyś by tego nie zrobiły .
A słynne boćki może już są u nas ,jutro sprawdzę . na łąkach i na naszym niebie
na wsi . Leci taka parka nad naszą działką na gniazdo niedaleko .
Ciekawe że można zegarek ustawić ,jak mają młode i niosą w porze obiadu
jedzonko .
Dokładnie Wandeczka Ci wyjaśniła
A ja się napisalam ,a tu jedno zdanie a konkretne
- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5356
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Za oknami nasz ogród.
To do mnie te z północy nie przyleciały a przysłowie faktycznie,zapomniałem.Sroki.naprzeciwko mojego okna rośnie kilka drzew.W ubiegłym roku
para sroczek postanowiła, na jednym z nich,zbudować gniazdo.To chyba była para nowożeńców i mało doświadczona.Obie przynosiły patyki.Jak jedna
położyła swój patyk to druga przy układaniu swojego,zrzucała ten pierwszy.Trwało to jakiś czas i przeniosły się na drugie drzewo.Tam zbudowały.
W tym roku ,inna albo ta sama para,powróciła w to samo pierwsze miejsce.Rozebrały gniazdo z ubiegłego roku i dokończyły dzieła.Pracowały rankiem
i po południu.W porze obiadowej rezydowały poza swoim drzewem.Teraz noszą piórka,trawki itp.a na widok mojego pieska wrzeszczą ile sił mają
w dziobie.Fajnie jest obserwować tę parkę.
para sroczek postanowiła, na jednym z nich,zbudować gniazdo.To chyba była para nowożeńców i mało doświadczona.Obie przynosiły patyki.Jak jedna
położyła swój patyk to druga przy układaniu swojego,zrzucała ten pierwszy.Trwało to jakiś czas i przeniosły się na drugie drzewo.Tam zbudowały.
W tym roku ,inna albo ta sama para,powróciła w to samo pierwsze miejsce.Rozebrały gniazdo z ubiegłego roku i dokończyły dzieła.Pracowały rankiem
i po południu.W porze obiadowej rezydowały poza swoim drzewem.Teraz noszą piórka,trawki itp.a na widok mojego pieska wrzeszczą ile sił mają
w dziobie.Fajnie jest obserwować tę parkę.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Za oknami nasz ogród.
Bogusiu, współczuję tej wody na działce Mam nadzieję, że już wsiąkła i Twoje lilie oraz inne roślinki nie ucierpią.
Może nie doczytałam, ale jakie odmiany budlei kupiłaś?
Może nie doczytałam, ale jakie odmiany budlei kupiłaś?
- Mirek19
- 1000p
- Posty: 2167
- Od: 20 maja 2016, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Za oknami nasz ogród.
Zajrzałem przypadkiem i zostaję na dłużej
Zdjęcia "prima sort"
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym, następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Za oknami nasz ogród.
Witajcie jak nieostroznie można stracić post cały
Od wczoraj jakaś passa zła .
Zaczęło się z aparatem fot i tak trwa.
No co jest ,ktoś mnie zaczarował czy co
Janku ptaki to wdzięczny obiekt do fotografowania ,a ich śpiew
to ukojenie dla naszej psychiki .
Ich piękno to uczta dla oczu ,a zwyczaje przy budowaniu wspólnego
domku do życia to prawdziwy wzór do naśladowania .
Nie podoba się coś ,wyrzucić w porę
Dorotko
Jest mi smutno ,ale pas rabaty stoi w błocie .
Nie da się w niego wejść niestety .
Nie wiem co przeżyje z roślin ,a co nie .
Póki co to deszcze wciąż padają ,jak nie w dzień to w nocy .
Teraz może mniejsze lekko ,ale jednak -czekamy więc aż ten pas podeschnie .
Bo w ogrodzie to tak troszkę jak w życiu ,nie zawsze jest pięknie .
Moje budleje to Budleja davidi Gulliver, a druga to Prince Harming.
Bardzo ten krzew jak wiesz skupia bzyczki, motyle .
Polubiłam go
Siedziała paniusia b wysoko ,przygotowując się do koncertu skupiona ,zamyślona.
Chwilkę się rozglądała.
By dać piękny koncert .
A ta znana piękność na tej gałęzi koncertowała nie niepokojona
przez nikogo
Mirku
Miło mi jest gościć Ciebie w moim skromnym ogrodzie .
Dziękuję za miłe słowa ,fotografii tej amatorskiej uczę się .
Jak wiesz sprzęt mój ucierpiał .
Może jednak z zapasów domowych sięgnę i wydzierżawię od M
Widzi mój smutek i wsanialomyśnie zaproponował pomoc ha ha .
A doradcy domowi ,
naciskają na zakup ,na zmiany .
To coś im się też podoba w tych zdjęciach ,chyba ptaszki .
Syn często pyta (też pasjonat fotografii ) kto robił
to zdjęcie ? No nie wierzą mamie ,coś takiego
Miło jest w realu usiąść przy lampce wina i
posłuchać koncertu pięknych skrzydlatych min .
Zapraszam ,spaceruj wirtualnie .
A one wczoraj przed godz 17 koncertowały przepięknie .
Każdy ,każda z nich w swoim tylko zastrzeżonym i znanym kunszcie .
A taki szykował się zachód nad naszymi wodami .
Wiosna też jest jeszcze ,ku naszej uciesze .
Pięknie dziękuję za miłe wizyty .
Zapraszam ponownie .
Życzę pięknego, w zdrowiu , spokojnego dnia gościom .
Od wczoraj jakaś passa zła .
Zaczęło się z aparatem fot i tak trwa.
No co jest ,ktoś mnie zaczarował czy co
Janku ptaki to wdzięczny obiekt do fotografowania ,a ich śpiew
to ukojenie dla naszej psychiki .
Ich piękno to uczta dla oczu ,a zwyczaje przy budowaniu wspólnego
domku do życia to prawdziwy wzór do naśladowania .
Nie podoba się coś ,wyrzucić w porę
Dorotko
Jest mi smutno ,ale pas rabaty stoi w błocie .
Nie da się w niego wejść niestety .
Nie wiem co przeżyje z roślin ,a co nie .
Póki co to deszcze wciąż padają ,jak nie w dzień to w nocy .
Teraz może mniejsze lekko ,ale jednak -czekamy więc aż ten pas podeschnie .
Bo w ogrodzie to tak troszkę jak w życiu ,nie zawsze jest pięknie .
Moje budleje to Budleja davidi Gulliver, a druga to Prince Harming.
Bardzo ten krzew jak wiesz skupia bzyczki, motyle .
Polubiłam go
Siedziała paniusia b wysoko ,przygotowując się do koncertu skupiona ,zamyślona.
Chwilkę się rozglądała.
By dać piękny koncert .
A ta znana piękność na tej gałęzi koncertowała nie niepokojona
przez nikogo
Mirku
Miło mi jest gościć Ciebie w moim skromnym ogrodzie .
Dziękuję za miłe słowa ,fotografii tej amatorskiej uczę się .
Jak wiesz sprzęt mój ucierpiał .
Może jednak z zapasów domowych sięgnę i wydzierżawię od M
Widzi mój smutek i wsanialomyśnie zaproponował pomoc ha ha .
A doradcy domowi ,
naciskają na zakup ,na zmiany .
To coś im się też podoba w tych zdjęciach ,chyba ptaszki .
Syn często pyta (też pasjonat fotografii ) kto robił
to zdjęcie ? No nie wierzą mamie ,coś takiego
Miło jest w realu usiąść przy lampce wina i
posłuchać koncertu pięknych skrzydlatych min .
Zapraszam ,spaceruj wirtualnie .
A one wczoraj przed godz 17 koncertowały przepięknie .
Każdy ,każda z nich w swoim tylko zastrzeżonym i znanym kunszcie .
A taki szykował się zachód nad naszymi wodami .
Wiosna też jest jeszcze ,ku naszej uciesze .
Pięknie dziękuję za miłe wizyty .
Zapraszam ponownie .
Życzę pięknego, w zdrowiu , spokojnego dnia gościom .
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Za oknami nasz ogród.
Zapraszasz, Bogusiu, ponownie to i przyszłam ponownie.
Pięknie fotografujesz te ptaki. A jeszcze jak piszesz, że pięknie u Ciebie koncertują to już w ogóle je trzeba zachwalać.
I boćka już masz, oj to wiosna już na całego
Pięknie fotografujesz te ptaki. A jeszcze jak piszesz, że pięknie u Ciebie koncertują to już w ogóle je trzeba zachwalać.
I boćka już masz, oj to wiosna już na całego