Ogród zielonej

[Igala]

Ależ pszczółki mają radosny wypas u ciebie (cudne zdjęcia!) Bardzo wczesne te twoje irysy; to jakaś specjalna odmiana? U mnie będą w czerwcu. Ten porywisty wiatr też mnie wypędza z ogrodu; nic jeszcze nie zrobiłam... Życzę ci dużo energii do pracy i radości działania (bo wreszcie nadchodzi ten tak wyczekany czas)

[Margo2]

Mas masę wiosennych kwiatków.
U mnie ciągle za mało.
Znowu zapomniałam sprawdzić czy irysy wychodzą. Mam taki bałagan, że z daleka ich nie widać.
Żeby zwiększyć liczbę kwitnących teraz roślin kupiłam cyklameny wiosenne, bo jesiennym chyba u mnie dobrze

[cyma2704]

Słońce dziś grzało w plecy, więc nie zastanawiałam się, czy to właściwa pora i zaczęłam przesadzanie roślin na nowe rabaty.

Martuś cebulice przesadziłam, ponieważ chciałam też dać im trochę kompostu. Rosną pod miłorzębem, więc drzewo zabiera im składniki pokarmowe.
Chłopaki jak tylko da się kopać w ziemi, zaczynają pracować w ogrodzie. Zapełnili kilkanaście doniczek, będę mieć zajęcie z opróżnianiem.
Dzisiaj zrobiłam zdjęcia całych bordowych ciemierników, dwa nędzne, tylko Ice N' Roses Red przyzwoity.





Igo irysy żyłkowane u nas zawsze o tej porze kwitną, tylko przesadzane jesienią się ociągają.
Dzisiaj nie tylko pszczoły, ale też trzmiele się uwijały wśród kwiatów.
Mnie energia rozpiera, jak temperatura rośnie powyżej 10 stopni.





Gosiu mam za dużo drobnocebulowych, w dodatku mało odmian, więc stale te same pokazuję. Policzyłam dzisiaj białe krokusy, mam 11 kępek, 5 Pickwick lub King of the Striped, a 7 Ruby Giant. Mieszanek nie liczyłam. U siebie, żeby nie niszczyć cebulek przy wsadzeniu innych roślin, sadzę w kępach. Tylko na różance zrobiłam mix, ale gryzonie systematycznie niszczą i nie mogę doczekać kolorowego łanu.
Cyklameny podglądam u innych, ale u siebie ich nie widzę, zadeptałabym te maleństwa.







Myślałam, że irysy George wyginęły, a dziś dojrzałam kilka wśród Harmony.



Łudziłam się, że wykopałam wszystkie Ruby Giant spod hakone, a tu niespodzianka.

[lojka 63]

Piękna wiosna ,kolorowa tylko żeby te przymrozki nocne już się skończyły,Soniu co robisz jak masz dużo drobniutkich samosiewek tulipanków rozsadzasz je rzadziej czy wyrzucasz? ,bo nie wiem co mam zrobić ze swoimi zamiast kwitnąć wytwarzają masę nowych malutkich cebulek.

[anabuko1]

Dzięki za informacje o cięciu I D.
to ja jutro też je ściacham.
Jeszcze raz pochwalę ciemierniki. cudności.
A i krokusów duzo masz i irysków. One tak ci się namnożyły ? Czy też dużo ich posadziłaś ?
No same cudności

[cyma2704]

Jolu kiedyś wyrzucałam niekwitnące tulipany, miałam ich bardzo dużo. Ogrodnicy twierdzą, że jak się nie dokarmi w odpowiednim czasie cebul, to tak się szybko mnożą. Teraz prawie nie mam tulipanów, nawet posadzone jesienią gryzonie w większości pożarły. Już nie mam siły na sadzenie w doniczkach, czy koszykach.
Chłodu jeszcze możemy się spodziewać nawet w kwietniu. Jednak ciepło, jak co roku, kiedyś nadejdzie.
Dziękuję na każdej rabacie, mam po kilka kępek cebulowych. Uwielbiam patrzeć na nie rano z okna.





Te dwa ciemierniki trzeba oglądać na kolanach i jeszcze palcem podnosić kwiat do góry.
Białe kocham z wzajemnością kwitną i z daleka je widać na rabacie.
Irysy i krokusy mam od siedmiu lat, pewnie około tysiąca rośnie. Większość to dzieci kilkudziesięciu kupionych, dużo z supermarketów, trochę kupiłam na wyprzedażach w internecie. Niektóre mnożą się w tempie geometrycznym, a inne słabiej.

[plocczanka]

Soniu, Twoje przedwiosenne, a nawet wiosenne już kwiatuszki robią niesamowite wrażenie. Ogród taki kolorowy!
Szczególnie podziwiam kępy ślicznie kwitnących irysków, które u mnie bardzo trudno jest utrzymać i na dzień dzisiejszy jeszcze ich nie widać. Zapewne sobie poszły w nieznane.
Zimno i błoto na działce solidnie psuje humor i nawet się nie chce tam zaglądać. Zatem zaprosiłam gości na weekend i spełniam się w kuchni.
Pozdrawiam słonecznie.

[dorotka350]

Soniu, z przyjemnością oglądam Twoje krokusy, iryski, cebulice U mnie niestety nie wszystkie cebulowe wzeszły. Sadziłam cebulice, śnieżyczki, sporo tulipanów, hiacynty, narcyzy i kilkaset krokusów. Krokusy nie wszystkie wyszły, a reszta albo wcale, albo w niewielkich ilościach. Zapewne większość zgniła. Szczególnie żal mi tulipanów Niestety na mojej gliniastej ziemi przy długotrwałych opadach nie ma szans na łany wczesnowiosennych kwiatów. Cieszę się tym co zakwitło i będę próbować znów jesienią

[juni]

Witaj Soniu wiosna tuż,tuż to można w końcu pospacerować i podziwiać.Dzisiaj na Śląsku był piękny dzień.

[cyma2704]

Lucynko zdążysz jeszcze nacieszyć się działką. Codziennie słońce więc pewnie i u Ciebie mniej mokro.
Dziękuję. Porozsadzałam jesienią wszystkie zagęszczone krokusy, więc jest ich wyjątkowo dużo, codziennie kolejne kępki zakwitają. Niestety tylko kilka odmian, więc stale te same pokazuję.
Twoja gliniasta gleba ma inne zalety, mimo to żal, że pierwsze cebulowe gorzej kwitną.
Pewnie rodzina poprawiła humor, więc z nową energią zajrzysz na swoje rabatki.

Dorotko masz dobrą glebę dla róż i innych letnich kwiatów bo wspaniale Ci rosną i kwitną. U mnie dwa dni upałów i już wszystko schnie.
Ta zima była szczególnie mało sprzyjająca cebulowym. Może posadź trochę cebulowych w doniczkach i schowaj w domku narzędziowym. Im mrozy nie straszne. Ja co roku kilka donic trzymam w zimnym garażu, gdzie ziemia w doniczkach zamarza. Zawsze kwitną, a nie są narażone na wygniwanie. Niestety to dodatkowa praca.

Beatko miło Cię znowu gościć. Nareszcie słońce widzimy, więc i pierwsze wiosenne kwiaty cieszą nas i pszczoły.









Mam nową odmianę krokusa. Chyba siewka.



Czosnki wyjątkowo się śpieszą.

[marta64]

Soniu, wcale nie masz za dużo drobnocebulowych, obłędnie wyglądają Twoje ogromne kępy irysków czy krokusów .
Chciałabym, żeby u mnie tak się mnożyły, ale nie chcą współpracować . Chyba ciągle mam zbyt zwięzłą glebę dla nich i za mało słońca, ale w bardziej słonecznym miejscu, bardziej szaleją gryzonie , to już wolę mieć ich mniej niż wcale .
Ciemierniki przeważnie skromnie schylają swoje główki, ukrywając swoją urodę, ale jednak warto pochylić się nad nimi, bo są piękne , jak Twoje pełne . Tylko trzeba uważać, bo podnosząc kwiat do obejrzenia, można złapać pszczołę . Jednak jest też sporo odmian w typie Ice'N Roses Red, które pysznią się kwiatami .
Takie krokusy z paseczkami fioletu, też znajduję u siebie w różnych miejscach, to muszą być siewki , ale śliczne są, chociaż bez nazwy.
Pięknego tygodnia w ogrodzie, Soniu .

[jolifleur]

Tak to już dziwnie jest, że te na których nam średnio zależy i czasem nawet trochę zaniedbywane rosną najlepiej U mnie cebulice tak się mnożą Doszło do tego że jak się uda to obrywam im nasionka, żeby więcej się nie siało

[plocczanka]

Soniu, rzeczywiście spotkanie z rodziną pozwoliło zapomnieć o działce, za to w poniedziałek odbilabym sobie wszelkie zaległości, gdyby nie deszcz. Ziemia ładnie przeschła i nawet plewienie sprawiało mi przyjemność. Co z tego, skoro dzisiaj z powrotem błocisko takie, że szpadel wbity w ziemię z trudem się z niej wydostaje.
Za to w Twoim ogrodzie pięknie kwitną krokusiki i prymulki, a czosnki lada moment wypuszczą pąki.
Niech tylko słonko nie zacznie się lenić.
Pozdrawiam cieplutko.