Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2115
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''

Post »

W zeszłym roku też siałam migdały, tyle że roczne nasiona. Z 20 sztuk skiełkowało 6, co jak na stare nasiona jest niezłym wynikiem. Miałam zagwozdkę czy siać we wrześniu, czy ryzykować dalszym starzeniem nasion. W końcu zdecydowałam się na stratyfikację, żeby nie zdychały w zimie z braku światła. Nasiona z Ukrainy, ale nie wiem z jakiego rejonu. Drzewka urosły jakiś metr, a że zimy nie było, to wszystkie żyją. Naszczepiłam po kilka sztuk z każdego, żeby było więcej materiału do testów. Pójdą rosnąć między kasztanami. Jeśli coś przeżyje w polu, będzie później warte mnożenia.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 695
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''

Post »

No Hej!
Fajnie że się odezwałaś w temacie!Przynajmniej wiem, że jeszcze kogoś temat interesuje. :wit
Dziś pokazuję kolejną aktualizację mojej uprawy eksperymentalnej.
Na początek pokazuję migdały z wariantu NR.3 bo są zmiany! ;:215
Wszystko oczywiście na plus! Ten "brzydszy" migdał jednak zostaje, rośnie ładnie. Ale to nie wszystko! ;:303

ZOBACZCIE na foto! ;:215


Obrazek

JEST 3-ci "powstaniec", tak je nazywam bo migdały wręcz powstają spod ziemi do pionu gdy zaczyna rosnąć!

I podejrzewam że to nie jest ostatni bo w donicy chyba 7 jest posianych ale już dwa wywaliłem, bo zgniły w ziemi
Było widać pleśń na wierzchu ziemi(widać nawet na zdjęciu), bo płytko są pestki zakopane.Zatem jest 3 wschody i jeszcze dwa migdały w ziemi chyba bo nie jestem pewien czy 7 posadziłem. Na pewno 5 było bo 3 wschody i dwa wyrzucone zgnite. ;:145

Teraz zobaczcie co z migdałami z wariantu NR.2 (te metodą z YT i z netu). ;:303
Tu jest naprawdę sukces na całej linii ! ;:215 . Poprzednio pokazywałem to samo pudełko , więc macie porównanie. Jednego migdała wyrzuciłem (opisane wcześniej ze względu na pleśń choć też miał zadatki na kiełkowanie. Z tego pudełka wczoraj w nocy 5 migdałów powędrowało do donicy bo już takie kiełki były że zdecydowałem o posadzeniu do ziemi. Zostały jeszcze 3 w pudełku które nadal kiełkują!! ;:215



Obrazek

Zatem koleżanko "kozula" 6/20 to niezły wynik masz. ;:215
Ja jak widzisz mam takie jak w tym felietonie! Zależy jak to robimy. W pudełku gdybym nie wyrzucił jednego migdała profilaktycznie, to by było 100% kiełkowalności, w donicy bezpośrednio po namoczeniu w tej chwili 50% prawie. W wariancie NR1. na razie nie ma nic, donica sobie stoi, tam jest 5 sztuk posadzone. No i mam w donicach napchane na zewnątrz chyba z 15 sztuk. Wsadzone w 3 donice z figami i to rozrzucone, bo w jednej jest z 10 szt. w drugiej kilka a nawet w donicy z borówką amerykańską(mam jedną borówkę w uprawie kubełkowej) mam jednego wsadzonego. Dla lepszej statystyki pchałem do różnych donic, figowe są po 45l a borówkowa tyko 14l. Ale nie martwię się, bo ja mam "rękę ro roślin"(tak niektórzy twierdzą, nawet mi kamień urośnie, i faktycznie rosną mi kamienie nawet, ale w nerkach ;:306 ). Czasem coś zapie.. i źle wyjdzie. Na 23 nasion z figi (nasiona suche) miałem 20 skiełkowanych! Na razie mam z tego tylko 4 siewki. Je wsadziłem do ziemi jak miały już długie korzonki, potem się zdecydowałem przerzucać do ziemi z malutkimi kiełkami i teraz nie wiem, czy mi wylezą spod ziemi. Czekam i na razie nic, na szczęście mam te 4 siewki co rosną i jeszcze 3 sztuki na papierze.Te trzy ostatnie, to jednak tez przesadzę jak już będą duże- szybko się uczę! ;:223
No to takie mam na razie efekty. Nie wiem czy dalej ciągnąć temat, bo jakoś słabo to żyje, no ale dla potomnych się przyda chyba. :uszy
Ale statystycznie to na 23 nasiona 20 skiełkowanych to jest bardzo dobry rezultat.
Lepszy miałem tylko z morelami 100% , bo posadziłem jedną tylko pestkę i mam z tego drzewo morelowe! :;230 ;:215
Witam, jestem Adam.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2115
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''

Post »

Świeże nasiona łaski nie robią ze kiełkują, pestkowe blisko 100 %. Ze starymi , już jest różnie, szczególnie u orzechowatych. Trofiejne nasiona migdałów pachniały pleśnią, no to zostały odkażone chlochexydyną. Skorupy odkaziły się elegancko, no ale jak pleśń przerosła już do środka, to nie ma zmiłuj. Z nasion z cienką skorupą skiełkowały tylko 2 na 10, bo tam pleśnie miały pole do popisu.
Trudno żeby migdałowy wątek żył jakoś szczególnie, bo klimat mamy jaki mamy. Z tego powodu wysiew nasion migdałów jest dobrym pomysłem, tyle że trzeba sadzić jak najwięcej drzewek. Wtedy jest szansa, że któreś wytrzymają klimat i do tego będą zjadliwe. W tym roku u nas najniższa temperatura wyniosła - 13 stopni, więc selekcji nie było. Za rok będą trochę wytrzymalsze, ale też może i mróz się trafi większy. Pożyjemy, zobaczymy. W każdym razie do kwitnienia jeszcze kawałek.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 695
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''

Post »

Oczywiście że świeże dobrze kiełkują, ale chyba mnie nie zrozumiałaś.
To, że jakaś firma importer bakalii (de facto, piętnasty czy dwudziesty pośrednik w tym łańcuchu) sprzedaje migdały twierdząc, że są świeże to wcale nie znaczy, że to prawda. Rozkuwałem je i widziałem jak są mocno pozsychane.
Nie wierzę takim dealerom "ani w ząb". Dziś świat stoi na oszustwie. Uważam że moje migdały mają co najmniej 3 lata takie są "świeże"! ;:303
Co do kwestii kluczowych, to mogę tu wskazać na przechowalnictwo i obróbkę takich nasion. Czyli dobre zasuszenie po zbiorze oraz przechowywanie w warunkach suchych. Tak, masz rację, największym wrogiem nasion w twardych skorupach jest wilgoć, a co za tym idzie pleśń. Bo jak już patogen wejdzie do środka skorupy, to już zje nasiono.To jest bardzo często spotykane w przypadku Mango. ;:333
Klimat- klimatem, ale ja na razie nie jestem przekonany jak np. zareagują pestki z lodówki w donicy. Mogą wszystkie zgnić wraz z kiełkami. ;:303 W zimnym wszystkie procesy chemiczne i biologiczne ulegają spowolnieniu. Teraz pestki wylądowały w 20 stopniach, czyli 5x większej temperaturze niż, były. Może się okazać, że z miesiąc donica będzie pusta a ziemia będzie cuchnąć . ;:145
Też stawiam na ilość, tu się zgadzamy. Stąd moje różne metody wysiewu.
U mnie tej zimy było -20 najniżej. Poprzednia zima o ile pamietam -23. Faktycznie to ciepłe zimy, jak na moją lokację.
Wiesz, wątek słabo idzie, tak piszę bo nie wierzę , że tylko dwie-trzy osoby w prawie 40 milionowym kraju sadzą migdała sobie z pestki. ;:224 . To nie jest jakiś niespotykany egzotyk.
Ja mam na parapecie Sapodillę, w sumie dwie ale jedną już bi zjadły dosłownie skoczogonki. I tu bym się zgodził, ze mało kto ma taką roślinę, zdobycie nasion w Polsce jest raczej trudne nawet.
Migdała jest dużo łatwiej zdobyć i sie "bawić". ;:215
Witam, jestem Adam.
leff
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 801
Od: 21 sty 2008, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębe Wlk.

Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''

Post »

Może dlatego mało kto bawi się w wysiewanie kalifornijskich, lub może pochodzących gdzieś z Chile lub Peru migdałów których przydatność do uprawy w naszych warunkach jest wielką zagadką bo da się u nas kupić odmianowe migdałowce znacznie bardziej przystosowane do uprawy w warunkach Polski?

Ja mam jedną odmianę węgierską (czasem owocuje), karłową z serii frutmi/nutmi ale pomimo tego że mam ją 3 lata to jeszcze nie kwitła a jesienią kupiłem dwie odmiany niemieckie.
Pozdrawiam,

J
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 695
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''

Post »

Powitać! :wit
Wiesz, co do odmiany, to tak samo ja podchodzę. Nie chciałem ze sklepu siać, bo nie wiadomo jaka to odmiana.Kalifornijskie całkiem sobie darowałem. Szukałem Sycylijskich w łupach, ale nie było.Dlatego się zdecydowałem na Portugalskie. Ale teraz na Allegroszu się pojawiły w sprzedaży pestki z odmiany z Mołdawii.I bardzo tanie, bo kilogram wychodzi 22PLN. Ja tyle prawie dałem za 200g tych z Portugalii.I sam chyba sobie kupię tak z kg. aby sobie pojeść tak z ciekawości. Oczywiście mam na myśli migdały w łupach a nie łuskane.
Moje migdały na razie rosną. W donicy mam 3 szt. Niebawem wrzucę aktualizację. Na razie chyba na tych 3 sztukach się skończy wariant mojej uprawy NR.3, bo wywaliłem już 3 sztuki co zgniły w donicy i jeszcze został jeden co nie wylazł i pewno też zgnije.
Za to te z lodówki startują już w donicy na dobre z wariantu NR.2.
Śmieję się, że mam w donicy Trzech Muszkieterów tylko D'Artagnana nie mam. :;230 :tan
Witam, jestem Adam.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 695
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''

Post »

Witam ponownie w temacie! ;:7

Poprowadzę dalej mój "monolog" odnośnie mojego eksperymentu.
Jak na razie jest REWELACJA!!

Oczywiście wariant NR.1 jak zwykle zero wschodów. Donica jak stała tak stoi.Ale nie tracę nadziei! :;230
Wariant NR2., no TU JEST KOSMOS, kiełkowalność prawie 100%. Jeden migdał wyrazucony ale on też miał kiełek. Zatem na bodaj 9 sztuk mam 8 siewek, dziś ostatnie 3 sztuki powędrowały do doniczek.
Przy okazji sprawdzimy jak to wyjdzie bo mam 5 posadzonych w jednej doniczce i jeden lekko już cierpi (ten na środku) z braku światła pewno dwa listki w dolnej części koronki podeschły. Te 3 posadzone są do osobnych pojemników, i innej mieszanki , zobaczymy jak wystrzelą.
Obecnie "dywizjon doniczkowy" tak się prezentuje:


Obrazek

I te pędzą jak szalone, jestem w szoku jak szybko rosną. Przerosły te z wariantu NR.3 już prawie.

Wariant NR.3 niestety ale kiełkowalność "tylko" ok.50%, wzeszły 3 sztuki a zgniło 4 sztuki. Poza tym ten najwcześniejszy rośnie słabo a najpóźniejszy najmocniej. Wrzucam foto, ale jest trochę marne, bo jest za ciemno w tej chwili.
W sumie ciekawa sprawa, bo same ziarna z których siewki wyrosły zrobiły się na kolor zielony jak liście, wygląda jak by one też brały udział w metaboliźmie roślin!!I to by wiele tłumaczyło to, że ten jeden migdałek słabo rośnie!
Ja mu jedną taką połówkę ziarna oberwałem na początku. ;:223
Na początku ziarna były białe jak pękały potem od środka były nawet czerwone na obwodach a potem zrobiły się zielone! I one nie zasychają, jak by były nadal żywe.
;:303


Obrazek

Wariant NR.4 oczywiście bez zmian.
W sumie i tak mam w tej chwili nadprodukcję bo chciałem mieć ze dwa migdały.Posadziłem tyle przejęty danymi z YT i z neta że ludziom wyrosła jedna dwie siewki z masy migdałów.
A tu się okazuje , że jednak jest (może tylko ja tak mam) bardzo duża kiełkowalność pestek.
Nie wiem co będzie jak by mi w lecie wylazły te 15 posadzonych do donic na zewnątrz.Co ja z tym zrobię! ;:202
Tak samo figi , nastawiałem szczepek, jak znam życie to wszystko się uda i potem dzięki przepisom unijnym nie mogę tego sprzedać bez paszportowania. ;:222
Oj, ale się wpakowałem. ;:223
Witam, jestem Adam.
IGo20
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 23 lis 2019, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''

Post »

A ja mam pytanie do osob które mają już dorosłe drzewka. Czy w polskich warunkach można liczyć na jako takie owoce (orzechy) ? Spotkałem się w artykułach o migdałowcu że w POlsce bardzo rzadko zawiązują się owoce i tylko na poludniowym skrawku Polski jest na to jakaś wieksza szansa. Ja chce posadzić większę podrośnięte drzewka kupione w sklepie - cena okolo 50zł za drzewko ponad 1m.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 695
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''

Post »

Witam.
Kolejna aktualizacja z eksperymentu.
Otóż, stała się rzecz dziwna.
Migdały z donicy z wariantu NR.3 zaczynają padać, w sumie wyglądają jak głowy sałaty, liście się poskręcały i ni rosną rośliny w górę wcale. Najmniejszy zaczyna usychać. Wygląda to na infekcję grzyba od korzenia, tym bardziej że niedawno w donicy znalazłem takie pomarańczowe kulki jak łebki od szpilki. Starałem się wyrzucić te kulki(ponoć to owocniki grzybowe więc grzybnia nadal została). Tak to wyglądało:

Obrazek

Obecnie sadzonki wyglądają źle czyli tak



Obrazek

Sadzonki z wariantu NR.2 wyglądają super, pędzą w górę i mają ładne postury i budowę.


Obrazek

Te posadzone w kubkach dodatkowych już wylazły i niebawem wrzucę zdjęcia.
Tak samo jak lada moment zrobimy sekcję zwłok tych sadzonek z wariantu NR.3 czyli tych padających. Wyjmę wszystko z donicy i pooglądamy korzenie. Wszystko się okaże.
Na razie Pozdrawiam. ;:215
Witam, jestem Adam.
atheist
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 16 paź 2021, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''

Post »

IGo20 pisze: 13 kwie 2023, o 22:11 A ja mam pytanie do osob które mają już dorosłe drzewka. Czy w polskich warunkach można liczyć na jako takie owoce (orzechy) ? Spotkałem się w artykułach o migdałowcu że w POlsce bardzo rzadko zawiązują się owoce i tylko na poludniowym skrawku Polski jest na to jakaś wieksza szansa. Ja chce posadzić większę podrośnięte drzewka kupione w sklepie - cena okolo 50zł za drzewko ponad 1m.
Są odmiany które dają radę, wazne żeby wcześnie nie kwitły bo w tym jest główny problem, z późnymi przymrozkami, a migdal potrafi i na początku marca zakwitnąć w naszych warunkach.
IGo20
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 23 lis 2019, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''

Post »

Zdaję sobie z tego sprawę ale przeciez mi nie mamy żadnego wpływu na to kiedy zakwitnie....
atheist
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 16 paź 2021, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''

Post »

Mamy, dobierając odmianę....
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 695
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Migdałowiec pospolity (Prunus dulcis ) ''migdał''

Post »

Przeczytajcie ten wątek o początku! ;:303
Zobaczcie ludzi piszących i co piszą. Czy maja owoce, skąd maja rośliny.
Wielu kupuje migdały w sklepie wyłuskane i z nich sadzi. Ja na ten przykład wybrałem niby Portugalskie bo liczę na podobieństwo klimatyczne, ale skąd mam mieć pewność co kupiłem. Są i z innych części świata jak z Mołdawii ostatnio były na Alle..o, ale też nie wiem czy Mołdawia to kraj gdzie rosną, czy tylko to tranzyt handlowy.
Jedyne na co można liczyć to ocieplenie się klimatu bo ono już jest. W zeszłym roku miałem gruszki wielkości fig a figi wielkości gruszek w Polsce, dynie wielkości arbuzów a arbuzy wielkości dyń. ;:215
Trzeba spróbować uprawy migdała, a może się akurat uda! :tan
Witam, jestem Adam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”