Moja działeczka ROD zielony domek cz 2

[ewita44]

Alicjo
Buziaki i obecność wnucząt cieszy i sprawia radość.
Róże i ślimak do ogrodu
Remont też niedługo się skończy i mieszkanko nabierze wyglądu.
Czytam, że już posiałaś roślinki , ja dopiero wyjęłam nasiona z pudełka i w lutym dopiero się za tą czynność zabiorę.

[danuta z]

Alu już wysiewasz? ja jakoś jeszcze nie myślę.
Ja najwcześniej wysiewam lobelię,ona długo rośnie.
Nie mam miejsca na wysiewy,a potem pikowanie,jeszcze do tego zostawiłam nasiona w altanie.
Nie wiem kiedy wybiorę się na działkę po nasiona,zima trwa.
Miłego dnia.

[Alicja125]

Witajcie kochane remont przedpokoju powoli sie kończy dziś malujemy już sufit i przy dobrych wiatrach jutro ściany. Mam taką cichą nadzieje, choć to zależy jak będzie schło. Papryka juz puściła liście własciwe więc przesadziłam ja do doniczek pół litrowych. W tym roku przed posadzeniem podlałam ziemię preparatem na zgorzel siewek zrobiłam według instrukcji myślę, że będą lepiej rosły i nie będą chorować.W późniejszym terminie chce podlać sadzonki bakteriami i kwasem humusowym na lepszy wzrost i korzenie. Posiałam już seler naciowy i korzeń, sałatę różne odmiany, ale najlepsza to liściowa nigdy takiej nie miałam już nie mogę się doczekać na efekty, posiałam lawendę, poziomkę regina podobno smaczna i duża. Teraz kolejny etap to już sianie pomidorów, cukini, ogórków. Reszta będzie kupiona na bazarku.


Ewuniu witaj ja w styczniu posiałam tylko papryki, teraz w lutym wysiewam mam nadzieje, że ładnie wszystko wyjdzie. Tobie też życzę żeby zdrowo wszystko rosło. Pozdrawiam miłego weekendu

Witaj Danusiu ja na działce zostawiłam doniczki te pół litrowe i nie mam do czego pikować, zima mnie zaskoczyła i też muszę jechać na działkę, ale przez remont nie mam kiedy. Mam nadzieję, że będzie ładna pogoda i wszystko to nadrobi. Pozdrawiam życzę udanego weekendu

[plocczanka]

Alu, jesteś niesamowita. Pomimo remontu nawet na chwilę nie zapominasz o wysiewach, sieweczkach i pikowaniu.
Ponadto zaopatrzyłaś się w specyfiki zapobiegające rozmaitym chorobom czyhającym na maleństwa w doniczkach.
Gratuluję tak zdrowego podejścia do własnoręcznych upraw!
Gdyby mnie się tak chciało.....
Pozdrawiam cieplutko i życzę słonecznych dni.

[Alicja125]

Witajcie kochani pogoda u mnie okropna silny wiatr i deszcz choć dziś doszło do tego na chwile w czasie deszczu zaświeciło słoneczko. przez tę paskudną pogodę jestem przeziębiona, gardło, kaszel, katar nie mogę za bardzo wychodzić z domu żeby się nie dorobić. Papryka już w swoich doniczkach przepikowana, seler choć malutki, ale też w doniczkach, teraz czeka już wykiełkowała mała poziomka, lawenda, sałatka na przepikowanie. Kolejne wysiewy to pomidory, ale nie tak jak w zeszłym roku kiedy siałam 26 lutego, w tym roku poczekam do 4-5 marca z powodu braku słoneczka i zimno. Rok temu o tym czasie byłam na działce przycinałam drzewka i woziłam i obornik, a dzieci się bawiły, kwitły też pierwsze przebiśniegi w tym roku siedze w domu i czekam wiosny.

Witaj lucynko Nie mam wyjścia muszę dbać o te moje biedne siewki bo cały czas narażone są na przenoszenie przez ten remont z miejsca na miejsce i na brak słoneczka. Mam nadzieje, że dzięki temu nic się im nie stanie. W tym tygodniu kończę remont od soboty sprzątanie i w końcu odpocznę bo zmęczona jestem i nic mi sie nie chce. Chce zająć się czymś przyjemniejszym. Pozdrawiam życzę dobrej nocki i miłego dnia.

[dorotka350]

Alu, siewki super A przy tak troskliwej opiece nie mają wyjścia - muszą się udać
Mam nadzieję, że remont już skończony?
Dużo zdrówka

[leszczyna]

Alicjo...już wszystko wiem o domu.
Jestem pod wrażeniem Twoich wysiewów, gdzie Ty te wszystki rozsady poustaeiasz aby zapewnić im dostęp światła, ale znając Twoje doświadczenia rozsadowe na pewno dasz radę.
Ja się puszę tylko na pomidory i zacznę wysiewać w pierwszej połowie marcza, w tamtym roku ten termin mi wystarczył.
Tobie życzę zakończenia remontów i nowych wrażeń działkowych.

pozdrawiam

[Foxowa]

Witaj Alusiu.
Pp długiej przerwie wpadam i widzę, że dużo zmian nastało na działeczce. Widzę, że u Ciebie pracowicie.
Zabieram się więc do czytania i nadrabiania. Pozdrawiam serdecznie.

[anabuko1]

Czy już te remonty masz za sobą ?
A wysiewy już pokazały listki zielone.
U mnie coś nie wiele jeszcze posiane. Stopniowo, pomału się rozkręcę może
pozdrawiam

[jolifleur]

Dużo się u Ciebie dzieje Współczuję całego tego zamieszania ale najważniejsze, że kiedyś się skończy i będzie pięknie

[Alicja125]

Witajcie kochani Wiosna kalendarzowa coraz bliżej, a za oknem sypie śnieg i zimno. Wczoraj wyszło słoneczko, ale za nim mój m wrócił z pracy i mogłam jechać na działkę trochę czasu upłynęło. Pojechałam dopiero o 15 i jakby tego było mało to natknęliśmy się jeszcze na policję, która stała na drodze i zablokowała przejazd bo ktoś jadąc wysokim autem strącił ogranicznik wysokości. Przez te objazdy byłam na działce dopiero przed szesnastą. Spotkałam sąsiadkę, która już coś robiła pogadaliśmy trochę i poszłam do siebie. Dałam już formatki do domku na murarki, posprzątałam w altanie tak z wierzchu bo wcześniej co przyszłam to tylko wrzuciłam do altany i uciekałam bo zimno, ale teraz wszystko znalazło swoje miejsce. Dałam jeść moim kotom i ptakom, pstryknęłam kilka zdjęć i choć jeszcze miałam inne plany musiałam jechać do domu bo zaczęło padać brrr.







W domu papryka coraz większa seler też nawet rośnie ładnie bo patrząc, że pogoda nas nie rozpieszcza i słońca brak to sadzonki jakoś się trzymają.

Kapusta pekińska


Poziomka Regina


Papryka Blot, mini słodka, Violet sparkle. wysiana 13 styczeń


Seler Dolvi duży aromatyczny sieje pierwszy raz te odmianę ciekawa jaka będzie. Za oknem w oddali widać jak u mnie jest biało. zostało tylko doświetlanie.


Witaj Dorotko tak u mnie już po remoncie czekam tylko na meble do przedpokoju i na rogówkę do pokoju no i najgorsze to sprzątanie nie idzie sie pozbyc tego pyłu cały czas wychodzi okropieństwo. sadzonki dostały swoje lokum i w końcu nie sa już przestawiane z miejsca na miejsce. Pogoda tylko fatalna dla sadzonek mam nadzieję że im to nie zaszkodzi. Pozdrawiam życzę i miłego dnia

Witaj Krysiu z miejscem mam problem układam na parapetach blisko kontaktów bo ich doświetlem kupiłam też półke na buty fajny regalik i tez tam układam gdzie miejsce to upycham. Czekam na pogodę potem na balkon trafi szklarnia i tam poziomki kapusta i cebulowe zrobi się miejsce na pomidory. Ja ograniczam wysiewy bo nie mam miejsca większość sadzonek muszę kupić niestety, a tak miało być pięknie gdyby był dom. Pozdrawiam życzę dużo słonka zdrówka i miłego dnia

Witaj Majeczko jak miło że mnie odwiedziłaś nie zapomniałas o mnie. U mnie sporo się wydarzyło tych dobrych i tych nie za bardzo ale takie jest życie. Pozdrawiam życzę Ci kochana zdrówka i miłego dnia.

Witaj Aniu powolutku wysiewam choć w tym roku później bo pogoda nie za fajna i zimno mało słonka. Siewki w pomidorach łepki pokazały, ale nie wszystkie, maja czas, a ja czekam na słonko. Reszta powoli rośnie masz rację nie ma co się śpieszyć urośnie na czas. Pozdrawiam życzę słoneczka Miłego dnia

Witaj Ewuniu już skończone remont na razie zawieszony na okres działki bo tym teraz muszę się zająć. Brakuje mi jeszcze meble do przedpokoju, ale już mam zamówione i czekam bujam się tylko z rogówką do pokoju bo ciężko znaleźć kogoś dobrego, a ja muszę mieć robioną na wymiar.. Obecnie porządki mam nadzieje, że do świąt zdążę, ana jesieni ciąg dalszy remont łazienki. Pozdrawiam życzę miłego dnia

Pozdrawiam wszystkich Miłego dnia

[plocczanka]

Alu, masz tak samo z wizytami na działce jak ja. Raz wpadłam tam jak fajerką po ogień, a i tak zimno dało mi do wiwatu.
Dobrze że mamy sieweczki do opieki w ciepłym mieszkanku , bo bez nich trudno byłoby spokojnie wyczekiwać wiosny.
Twoje siewki to już praktycznie dorodne sadzonki. Piękne Niech im zatem słoneczko zaświeci i dopieszcza.
Pozdrawiam cieplutko.

[Alicja125]

Witaj lucynko u mnie tyle słonca że musze kupić nowa lampe do doswietlania. Jedną mam w jednym pokoju a druga kupuję do drugiego pokoju nie ma mocnych na te pogode. Wczoraj było ładne słoneczko choc wiatr i zimno na polu bo jeszcze śnieg leży ale mimo to zrobiło się przyjemniej, a dziś na nowo szaro buro. te nasze sadzonki faktycznie pomagają nam przetrwać do wiosny jestesmy nawzajem sobie potrzebni co mnie bardzo cieszy. U mnie pomidorki, funkia niebieska zaczęły już wychodzić będzie co robić. Pozdrawiam miłego dnia