Cięcie winorośli cz. 2

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Małgorzato, masz piękną winnice ja mogę tylko pomarzyć, swoje marzenia ulokowałam w różach, ale chcę mieć troszkę winorośli
uwielbiam winogron, nie ważne czy mają pestki, aby były słodkie .Z moich ciemnych zawsze robię dżemiki , soki a wino nie zawsze wychodzą.
Późna odmiana, ma ciekawy smak nie umie go określić. Galanth jeżeli już dojrzewa w sierpniu to wpisałam do notesika.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 791
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

mimoza55 pisze: 16 sty 2023, o 18:44 Swenson Red, krzaczek miniaturka 40cm
słabo rośnie czy doczekam sie owoców.
Swenson rośnie silnie, więc skoro u Ciebie słabo rośnie, powodem może być pH gleby za mało słońca lub coś z korzeniami - robale, woda. Swenson lubi lekko kwaśną i żyzną glebę. Teraz śpi, więc ja bym na Twoim miejscu wykopał, przyjrzał się korzeniom. Jeżeli są w porządku, wsadził z powrotem w to samo lub inne, lepsze miejsce.
Swenson bardzo dobrze się spisuje właśnie na pergolach. Lubi formy przestrzenne.
Z 40 cm kikuta trudno coś wyciąć, ale, skoro masz potężny krzew Bety, mogłabyś poeksperymentować. Teraz pobrać kilka oczek i spróbować je naszczepić na stary krzew pod koniec maja.
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Obok Swenson Red w odległości 1m rośnie Bianco i ładnie się rozrasta, stanowisko maja słoneczne, Dziś byłam w ogrodzie i zobaczyłam
ze pąki mają nabrzmiałe w porównaniu do Bety, zastanawiam sie czy nie owinąć tych młodych krzaczków. Co do szczepienia to już chyba wyższa
szkoła. Na pergoli razem z Betą rosło biała Winorośl bardzo słodka dojrzewająca końcem sierpnia, ale Beta ją zadusiła udało mi sie uratować jeden
krzaczek i przesadzić do ogrodu. Od tego sezonu będzie miał więcej słońca.
Obrazek

Piszesz, że Swenson rośnie silnie, więc skoro u Ciebie słabo rośnie, powodem może być pH gleby teraz sobie przypominam przed posadzeniem
sadzonek, wcześniej ziemie zaprawiłam dolomitem i może tu przedobrzyłam / słodka niewiedzo/ :oops:
Awatar użytkownika
SETA
200p
200p
Posty: 239
Od: 4 cze 2016, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

mimoza55 pisze: 16 sty 2023, o 18:44 Zastanawiam sie nad kupnem nowych sadzonek Zilga ,
Mam Zilgę od 6 lat. Nigdy nie chorowała,choć była bez oprysków. Dość wczesna i bardzo plenna, choć owoce małe. Rozrasta się jak głupia. Można ją ciąć, a i tak za chwilę efektu nie widać. Całkowicie odporna na każdy mróz. Nie ruszają jej owady i ptaki. Może wisieć na krzaku do zimy.
Zilga ma smak bardzo specyficzny, ostry ale słodki. Przy konsumpcji większej ilości, aż szczypie w język. Bardzo go lubi cała rodzina. Nie jest to klasyczna labrusca, ale blisko. Nie żałuję że posadziłem.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1034
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Zilga ma więcej genów amurskiej niż lisiej, dlatego bliżej jej do Ronda niż do Bety. U mnie startuje i dojrzewa najwcześniej. We wrześniu zbiera powyżej 22 Brix.
Rośnie na najbardziej zacienionym stanowisku, służy do wyrobu soków i docelowo ma zastąpić starą Betę. Glut i cierpkość praktycznie nie wyczuwalne, tylko te pestki...
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5874
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Mam posadzone dwie winorośle w 2021 roku.
Maja słaby przyrost, ale myślę ze w tym roku ruszają w końcu
Jak ma je przyciąć?
Dwa pierwsze zdjęcia to ta sama,
3 zdjęcie druga.
Ostatnie zdjęcie dwie razem
Są posadzone od siebie oko 1 m.
Ta odnoga starej winorośli będzie usunięta.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1034
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Będą potrzebne dwa słupki oddalone o 2-2,5 metra i z 10 metrów drutu.
Moja propozycja cięć:
Dla krzewu z prawej strony przeznaczyłbym na ramię owocujące pojedynczego Gujota dolną łozę, a górną na czopek zastępczy.
Dla krzewu z lewej odwrotnie (trzeba go będzie nagiąć w lewo do poziomu). Na owocowanie wybieram zawsze grubsze łozy. Po przywiązaniu poziomo do dolnego drutu powinny dać kontrolne gronka na pionowych latoroślach.

Obrazek
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5874
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

:wit te czerwone kreski to miejsce cięć?
Dzięki :)
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 791
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Ja bym postąpił inaczej. Stary krzew ma solidne korzenie i na pewno lepiej sobie radzi w tym miejscu, więc po kolei:
  • Pozyskuję zrazy z nowych krzewów.
  • Nowe krzewy przycinam.
  • Przycinam stary krzew tak, by można było zaszczepić go nowymi odmianami.
  • W odpowiednim terminie szczepię stary krzew pozyskanymi wcześniej zrazami.
Taki zabieg spowoduje, że dużo szybciej doczekasz się na solidne plony.
Stary krzew można zaszczepić wysoko i w ten sposób poprowadzić krzewy piętrami - nowy krzew nisko, a stary wysoko. Nic w ten sposób nie tracisz, bo w przypadku niepowodzenia ze szczepieniem zawsze możesz wyciąć stary pień.
Osobną sprawą jest rozstaw krzewów. W mojej ocenie stanowczo za blisko posadzone. Jeżeli to odmiany deserowe, odstępy powinny mieć minimum 1,5m, a przy niektórych nawet 2 - 2,5m.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5874
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

:wit Małopolanin ,dziękuję za porady, ;:3
Lecz to jest dla mnie za skomplikowane i trudne. :roll: nie chce z siebie robić blondynki ,ale samo zrozumienie cięcia winorośli zajęło mi sporo czasu ;:170 a co dopiero szczepienie.
Próbowałam szczepić drzewa owocowe, na kilkanaście zrazów przyjął mi się jeden :uszy
To są odmiany Ontario i A1704
Asia
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1034
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Łozy ciąłbym nawet już w przyszłym tygodniu. Grubsze łozy na owocowanie z małym zapasem na 8 oczek, cieńsze na czopki z 2-3 oczkami.

Można też zostawić tylko po jednej, najgrubszej łozie na każdym krzewie, a resztę wyciąć u nasady. Robię tak u siebie na większości krzewów.
Powstanie w ten sposób forma Guyot bez czopka zastępczego. Na przyszłoroczne owocowanie przeznacza się wtedy latorośl najniższą nie dopuszczając na niej do owocowania.

Pnie (stare drzewo z łuszczącą się korą, czyli co najmniej dwuletnia łoza) powinny mieć 60-70 cm wysokości. Na lewym krzewie pień będzie chyba za wysoki, trzeba czekać na niższego wilka (latorośl z pnia) który zastąpi zbyt wysoką łozę. Chodzi o to, żeby pień był pionowy i nie zajmował miejsca na drucie.

Naginanie robi się w marcu, jak łozy staną się elastyczne.
malopolanin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 791
Od: 7 mar 2018, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Pelasia pisze: 9 lut 2023, o 09:23To są odmiany Ontario i A1704
Nie znoszę zapachu Ontario,a silny aromat labruchy nie pozwala mi tej odmiany wziąć do ust - moja subiektywna ocena. Na owocowanie A-1704 długo będziesz czekać. Rusza tak samo późno, jak Einset. Odmiana późna, smak niezły. Sok w skórce, tak najkrócej można ją opisać. Osobiście wolę, kiedy miąższ jest chrupki.
Przy takich odmianach aż się prosi szczepienie starego krzewu z solidnie rozbudowanym systemem korzeniowym odmianami, które byś mogła skosztować może nawet w przyszłym roku.
Szczepienie winorośli jest o wiele mniej skomplikowane niż właściwe cięcie i prowadzenie krzewów.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5874
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Cięcie winorośli cz. 2

Post »

Właśnie czytałam ze A-1704 późno owocuje , nawet trzeba czekać 4 lata.
Jadłam u mojej koleżanki , smakował mi o gdy zobaczyłam go w lidlu , to kupiłam.
Nie bardzo kojarzę co to jest za aromat labruchy, ;:173 ale jak zaowocuje, to zobaczę. Może mi posmakuje.
Poczytam o szczepieniu….
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”