MOSPILAN

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
jagusia111

Re: MOSPILAN

Post »

Ograniczenie jest po to aby unikać odporności szkodników na daną substancję. Chodzi o to aby stosować rotację substancji czynnych.
epiepi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 6 maja 2019, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: MOSPILAN

Post »

Dziękuję jagusia111. To by się zgadzało i wyjaśniało dlaczego ograniczona ilość do 1-3, ponieważ zalecają opryski pomiędzy dwoma opryskami Mospilanu, ale innym środkiem. Zostaje tylko kwestia tych pozostałości w owocach i zmian w roślinie z powodu samego środka. Więc tu tylko praca porównań owoców zostaje chyba.
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: MOSPILAN

Post »

epiepi
dużo opisałeś się i mądrze, jestem pełna podziwu Twojej wiedzy, ale zasada jest jedna: im mniej oprysku tym lepiej, albo wcale. Mnie spodobały się tablice lepowe na owady, pisała o nich Gienia, na mączlika np. 30 cm nad roślinami bo na tej wysokości latają itp, tylko ten koszt, na warzywa fajna siatka nylonowa- Gienia tu na forum pokazywała.
W tym roku kapustę żarł mączlik i siedział też przędziorek albo wciorniastek, dawniej kapuście zagrażały tylko motyle i ślimaki a teraz to wszystko siada.
Jednego roku czereśnia wcześniej zakwitła bo takie były warunki pogodowe tak , że nasionnica trześniówka nie nadążyła i wszystkie owoce były bez robaków, czasami i robaki nie nadążają :;230
Mączlik siedział nawet na ziemniakach bo nie były opryskiwane, ponoć przenosi wirusa mozaiki ziemniaka. Siedział też na dyniach.
Śmietkę cebulankę przywabia zapach obornika, jak damy świeży obornik na wiosnę to na bank będzie śmietka.
epiepi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 6 maja 2019, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: MOSPILAN

Post »

suzana: Dlatego tu temat waśnie o Mospilanie odkopałem ponieważ chcę mieć pewność taką, że po opryskach mogę śmiało dawać np. małemu dziecku i nie myśleć nawet o tym, że lepiej mu dać bez oprysków. Jednak żeby się o tym przekonać czy mogę dać maluchowi to musze sam zobaczyć te badania.
Jednak zmieniam wersję co do stosunku do oprysków, ponieważ środki ochrony roślin są teraz tak bezpieczne (te bezpieczne:D), że zasada "im mniej oprysków tym lepiej" nie ma sensu. To nie PRL, bardzo poszliśmy z tym do przodu.
Spójrz chociażby na mączlika z którym masz problem. Jest preparat o nazwie LIMOCIDE, kosztuje około 15zł. Pryskasz tym przeciwko mączlikowi i go nie ma, działa też na wiele innych. W składzie ma olejek z pomarańczy i wodę. Więc jak można się martwić takim opryskiem? Mega ekologiczne.
Do tego weź taki kolejny preparat o nazwie LEPINOX na różne gąsienicowate, nie zawiera on nawet olejku eterycznego z pomarańczy, jeśli ktoś się nawet olejku boi, zawiera jedynie bakterie, które powodują chorobę robala, a on zdycha. Bakteria całkowicie bezpieczna, obojętna dla człowieka i naturalna. Skuteczność lepsza niż chemią szkodliwą.
To jednak są preparaty, które z zasady nie mogą zaszkodzić, dlatego szukam czy Mospilan rzeczywiście by do tej grupy mógł dołączyć.
Kolejny argument za opryskami, że lepiej więcej niż mniej, to to, że wiele chorób i szkodników uszkadza rośliny i powoduje to, że w roślinie tworzą się szkodliwe związki, źle się rozwija, miejscami gnije, mykotoksyny się wydzielają, a one już i mutagenne, szkodliwe i rakotwórcze. Dlatego lepiej spryskać bakterią niegroźna i mieć 100% zdrowia, niż zjeść jabłko i się dowiedzieć pod koniec ogryzka, że w środku gnije, co bardzo może być groźne, ale ludzie tego nie widzą, bo rak się rozwija latami, więc kto go z jakimś jabłkiem nadgniłym czy pleśniejącym powiąże?
Tak nawiasem nie mam wiedzy, tylko czytam ulotki i analizuje badania. Nie odróżniam pietruszki od selera ;:oj
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: MOSPILAN

Post »

Olejek pomarańczowy może działać alergizująco więc bezpośrednio na owoce nie bardzo, we wczesnych fazach rozwojowych rośliny -tak.
Na Mospilan już uodporniły się niektóre owady np. stonka.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8666
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: MOSPILAN

Post »

Mączlika nie zwalczy ani mospilan ani limoncide . Bacillus thuringiensis też nie da rady .
To ciężki zawodnik .
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: MOSPILAN

Post »

Jest jeszcze MOVENTO 100 SC, u mnie mączliki nie są uciążliwe, są na niskim poziomie, bo jednak jak je zwalczamy, to także rykoszetem dostają organizmy pożyteczne.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5860
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: MOSPILAN

Post »

:wit Przy mospilanie nie ma miarki do odważenia środka, jakieś odniesienie np. ile waży łyżeczka Mospilanu? :roll:
sloma47
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 19 cze 2023, o 13:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: MOSPILAN

Post »

Witam,
chciałbym się doradzić odnośnie przygotowania Mospilanu Sp 20 20g w woreczku samorozpuszczanym(taki obecnie posiadam).
Posiadam 60sztuk tuj szmaragd od 3 lat zasadzonych w ogrodzie o rozmiarze ok 170cm wysokości. Niestety są zaatakowane przez opuchlaki. Nigdzie nie jestem w stanie znaleść informacji jak przygotować odpowiedni roztwór(ciecz gotowa do oprysku) dla danego problemu.
1. Czy kupiłem odpowiedni produkt? czy powinien być w innych dawkach?
2. Czy można kupić Mospilan nie w woreczku i samemu odmierzyć dawkę?
Bardzo prosze o podpowiedz.
pozdrawiam
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7505
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: MOSPILAN

Post »

Takie duże opakowania są stosowane przez sadowników, którzy przygotowują ciecz w dużych opryskiwaczach np. ciągnikowych wrzucając cały woreczek do zbiornika z mieszadłami.
Możesz rozciąć woreczek i odważyć odpowiednią potrzebną ilość środka. Dla opuchlaków, wg etykiety rejestracyjnej dawka wynosi 3 gramy na 5- 9 litrów. Na te szkodniki przygotuj mocniejsze stężenie = 3 gramy na 5 litrów wody, tym bardziej, że nie opryskujesz np warzyw czy drzewek owocowych. Najpierw dokładnie rozpuść potrzebną ilość preparatu w niewielkiej ilości wody. Do opryskiwacza wlej np 1 litr wody (na dno) a dopiero potem mospilan. Powinieneś najpierw dodać do wody adiuwant ( na poprawę przyczepności), wymieszać i wtedy dodać mospilan. Mocno potrząsnąć opryskiwaczem by się dobrze wymieszało. I pryskać.
Zapisz datę oprysku.
Pozdrawiam! Gienia.
aneroid
50p
50p
Posty: 51
Od: 13 kwie 2014, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: MOSPILAN

Post »

Ja też kupuję duże opakowania ze względu na opłacalność przesypuję do szczelnego słoika.
Opakowanie tz folię tnę na kawałki do drugiego słoika, a następnie dodaję do przygotowywanego oprysku.
Rozpuszcza się super i śmieci brak..
thron
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 22 cze 2023, o 01:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: MOSPILAN

Post »

Widzę, że większość dość rygorystycznie podchodzi do zaleceń producenta co mnie trochę dziwi bo zawsze gdy kupuję Mospilan na stonkę to sprzedawca pyta czy na 5 czy na 10 litrów i sugeruje 20g Mospilanu na 10 litrów wody, bo musi być znacznie mocniejszy niż to co sugeruje producent aby było to w ogóle skuteczne. I to nie jeden sprzedawca i w nie jednym sklepie ogrodniczym w którym kupowałem twierdzi podobnie.
Jaki okres karencji zalecacie po oprysku opryskiwaczem ręcznym: 20g Mospilanu na 7,5 litra wody i wykorzystaniu z tego 2,5 litra na ok. 1 ar (czyli jakieś x6 zalecana maksymalna dawka wychodzi po przeliczeniu z hektara na ar) i po jednym wcześniejszym oprysku jakieś 3 tygodnie temu, ale znacznie słabszym, nie pamiętam jakim dokładnie ale chyba zgodnym z zaleceniami co do ćmy bukszpanowej i drzewek owocowych, który okazał się raczej nieskuteczny, być może dlatego że preparat od wiosny stał rozrobiony w opryskiwaczu, albo po prostu stonka powróciła?
aneroid
50p
50p
Posty: 51
Od: 13 kwie 2014, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: MOSPILAN

Post »

Dawki podawana przez producenta są dawkami minimalnymi, tak jest ze wszystkimi środkami ochrony.
Na ćmę też działa bardzo dobrze tylko dawka musi być większa, opisane jest to w dziale ze szkodnikami..
Przechowywanie rozrobionych preparatów jest nie najlepszym rozwiązaniem.
Zrobić tyle by zużyć wszystko..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”