Mój ogród niepokazowy

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2589
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

No właśnie nie wiem Iguś jak to się stało, że w tym sezonie jakoś mniej tych żarłocznych potworów. Co dzień oglądam hosty i niczego nie widzę - ani dziur, ani ślimaków. I niech tak zostanie. Nie powiem, parę golasów znalazlam i sporo winniczków, winniczki lądują za płotem na nieużywanej działce, a golasy w butelce po mleku a docelowo w koszu na śmieci.
Tak sobie marzę, jakie piękne byłoby życie ogrodnika bez ślimaków, opuchlaków, ćmy bukszpanowej i innych paskud .... ;:170
Dziękuję w imieniu host i rodków ;:168
Życzę Ci dobrej nocy i miłego dnia z dobrą pogodą ;:167

Mój tzw. trawnik przed koszeniem
Obrazek

Floksy szydlaste dostaly nowe fryzury
Obrazek

Zakwitł kolejny irys
Obrazek

Krzewuszka
Obrazek

Bratki z donicy przeprowadziłam pod różę.
Obrazek

Supertunia okazała się zwykłą surfinią :wink:
Obrazek
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16592
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko, u mnie też aktualnie jest wyjątkowo zielono na rabatach, jednak pojedyncze kwieciste plamy robią dobrą robotę, tu i ówdzie bowiem można ucieszyć oczy kwitnącymi kwiatuszkami.
A w Twoim ogrodzie takich barwnych plam nie brakuje, masz mnóstwo kwitnących roślinek i - co ważne - nie jakichś malutkich, a porządnie wyrośniętych rododendronów i irysów, jeszcze i niezabudki błękitnieją, ;:215 ;:138 a trawniczek masz toczka w toczkę taki sam jak mojego M. Nie mój. ;:185 Ja bym w ogóle zrezygnowała z trawniczka na rzecz rabat ozdobnych, ale M lubi poleżeć na trawce. To po pierwsze. A po drugie jego gołąbki muszą mieć gdzie skubać trawkę, bo z innych terenów działki gonię je niemiłosiernie. ;:306
Surfinia czy supertunia, co za różnica. :lol: Obie fantastycznie zdobią. Jedynie chciałoby się, by nas nie oszukiwano. ;:108
Cudna jest ta krzewuszka variegata, ;:303 moja już zaczyna gubić płatki. Żadna spośród moich trzech nie jest tak piękna jak ta. ;:333
Floksy szydlaste załatwiłam sobie wiosną na amen. ;:7 Nie przycięłam w ubiegłym roku, no to zrobiłam to w kwietniu, a one odpłaciły mi się wyjątkowo ubogim kwitnieniem. :oops: Mam nauczkę, ale teraz nawet nie mam co przycinać, bo nadal są niziutkie.

Zazdroszczę Ci niedoboru ślimaków. U mnie ich nie brakuje. M codziennie dokłada po kilkanaście sztuk golasów do pojemnika ze słoną wodą. A może podesłać Ci trochę? ;:113 ;:1
Pozdrawiam cieplutko. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2589
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Witaj Lucynko :wit
Muszę przyznać, że po dosyć częstych choć niewielkich opadach trochę ślimaków przybywa. Wczoraj znalazłam coś około 10, co w porównaniu do ubiegłego roku nie jest dużą liczbą. Za ofertę podzielenia się swoimi bardzo Ci dziękuję ;:306 nie skorzystam :D
Co Cię podkusiło, żeby przed kwitnieniem ściąć floksom pączki ;:174

Tak wygląda nieoszukana supertunia vista Paradais. Ma o połowę mniejsze kwiatki, odporne na deszcz i upał, które po przekwitnięciu zasychają i nie trzeba ich obrywać, bo nie zawiązują nasion.
Obrazek

Irysy jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa :D
Obrazek

Nawet Bourgeois najwcześniejszy ma jeszcze parę kwiatów
Obrazek

Zakwitł mój ulubiony, tylko z emocji fotka nieostra wyszła ;:306
Obrazek

Miłego dnia dla wszystkich odwiedzających :wit
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16592
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko, a już myślałam, że znalazłam amatorkę na ślimaki... :tan
Nie obrywam pączków floksom, ja tylko uszczykuję wierzchołki wzrostu, gdy jeszcze są malutkie.
Dzięki temu rozkrzewiają się, nie rosną do nieba i mają dużo więcej kwiatków. Jedyny problem jest taki, że zakwitają nieco później, choć muszę powiedzieć, że jeden już ma pączki. ;:303
Surfinia rzeczywiście jest bardziej uciążliwa, bo śmieci, ale nie ma potrzeby obrywania przekwitniętych kwiatków. ;:185 Dawniej, gdy nie miałam koty i siatki antykociej na balkonie,wieszałam surfinie, nie obrywałam przekwitniętych kwiatków i wyobraź sobie, że w następnym roku w korytku miałam mnóstwo siewek. ;:215 Jedyne, co mi trochę przeszkadzało, to ciągłe sprzątanie balkonu. ;:7
Widzę kolejne cudeńka w Twoim ogrodzie. Śliczne irysy! ;:138

Ciepłego, słonecznego weekendu, Halszko! ;:3 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Cudowne iryski! No i rododendrony śliczne (mój jedyny w tym roku wreszcie zmarł po długiej i ciężkiej chorobie).

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2589
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Witajcie :wit Dzisiaj od rana było pochmurno i. dżdżysto z krótkimi przejaśnieniami.
Lucynko, pisząc o floksach miałam na myśli szydlaste, które obcięłaś przed samym kwitnieniem :wink:
Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa, również życzę Ci cieplutkiego weekendu i słoneczka ;:167

Loki dziękuję w imieniu irysków i rododendronów, przykro mi z powodu zgonu Twojego rodka, myślę że w Twoim ogrodzie z zasadową glebą nie miał łatwego życia ;:7

Miłej niedzieli :wit

Parę wczorajszych i dzisiejszych fotek :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zaczyna kwitnąć powojnik Arabella

Obrazek

Obrazek

Wszystkim gościom życzę słonecznej i cieplutkiej niedzieli ;:3 ;:3
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3366
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halinko ładnie kwitną kwiatki,nawet powojnik ma kwiatka.U mnie daleko jeszcze do kwiatów powojników.Dopiero je uratowałam pieląc trawę naokoło,muszę jeszcze zasilić dolomitem i azofoską.
Dziś ładny dzień,ptaszki śpiewają,słońce świeci,pięknie jest. :heja
Miłego dnia. ;:168
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Ano nie miał lekko ten mój rododendron… Przynajmniej nie mogę powiedzieć, że ja go zmarnowałem, bo to poprzednia właścicielka go sobie sprawiła, ja nawet go przesadziłem i podsypałem obficie kwaśną glebą…

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11531
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko cudowny zakątek. ;:oj

Obrazek

Czosnek uroczy, mój tak intensywnie ścinany, że nie ma szans na kwiaty.
Krzewuszka i irysy śliczne. ;:oj Moje niektóre wcale nie zakwitły.
Teraz Twoimi piwoniami będę się zachwycać :D i szukać nazw moich, dwie już zakwitły.
Większość roślin do ogrodu synów to moje prezenty, tiarella też. ;:173

Myślę, że azalia i rododendron mają zbyt zasadową glebę, widać to po liściach. Doraźnie podlej ze trzy razy wodą z kwaskiem cytrynowym - 2 łyżeczki na pięciolitrową konewkę. U mnie w długofalowym zakwaszaniu najlepiej sprawdziła się siarka. Co dwa lata sypię jedną łyżkę pod azalie i 2 łyżki pod rododendrony i mieszam z glebą. W czasie suszy podlewam i tylko wczesną wiosną i w czerwcu nawożę, dość skromnie. Kwasoluby źle znoszą zasolenie podłoża. Ale się wymądrzyłam. ;:173
Dobrego tygodnia. ;:196
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16592
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Halszko, w temacie moich floksów szydlastych powiem tak: Na głupotę jeszcze nie wynaleziono lekarstwa. ;:7 ;:7
Zawsze przycinałam je na początku marca, a w tym roku nie mogłam tego zrobić z powodu błota. A były takie brzydkie w kwietniu, że postanowiłam je pociachać, ;:131 a mogłam poczekać. Za to w przyszłym roku pewnie odpłacą się ślicznym kwitnieniem. Może....

Widzę, że piwonia majowa bardzo pięknie pozuje do fotografii ;:138 Moja już nie ma ani jednego płatka.
Biało-granatowe irysy - cudne! ;:215 Wdzięcznie wtóruje im błękitny clematis! ;:215 Do towarzystwa dołączyły niebieskie bodziszki ;:215
A tej roślinki z białymi drobnymi kwiatuszkami nie rozpoznaję. ;:24

Dobrego, spokojnego tygodnia, Halszko. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2589
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Witajcie :wit
Poniedziałek minął mi pracowicie. Próbowałam trochę opielić rabaty, ale wybierałam takie fragmenty, które były w cieniu, bo duchota i upał dawał się we znaki. Oczywiście nie zrobiłam nawet połowy tego co było do zrobienia, jak zwykle zanim dojdę do końca, to początek już zarośnie ;:223 Najgorsze, że w trakcie pracy zauważyłam oznaki mączniaka na przekwitających chabrach. Oczywiście wycięłam je i wywaliłam do śmietnika. Przyjrzałam się innym roślinom, mączniak znalazłam też na liściach kwitnącej dalii kupionej parę tygodni temu. Oberwałam porażone liście i wyruszyłam na dalsze poszukiwania. Znalazlam jedną jeżówkę z brunatnymi plamami na liściach i kilka rudbekii z żółknącymi i obsychającymi liśćmi. Wszystkie porażone liście oberwałam i zajrzalam do piwnicy, czy nie mam czegoś przeciwgrzybowego. Znalazłam mocno przeterminowany Timorex na bazie olejku drzewa herbacianego. Zaryzykowałam i opryskałam zainfekowane rośliny. Mam nadzieje, że ich nie uśmierciłam ;:7 Trochę się martwię, bo zwykle mączniak pojawiał się jesienią i wtedy już nic z nim nie robiłam. A teraz już na początku czerwca ;:223
A jak Wy sobie radzicie z chorobami grzybowymi? Macie jakieś skuteczne sposoby, najlepiej ekologiczne? Chyba coś czytałam o aspirynie, ale nie jestem pewna jak to działa i na co ;:7

Danusiu dziękuję za miłe słowa. Ten powojnik już ma sporo kwiatków ale nie mogę uchwycić jego koloru, robi mi się mało niebieski ;:174
Obrazek
On jest niewysoki i nie chwyta się podpór, trzeba go przywiązywać.
Dobrej nocy Danusiu ;:19

Loki, najwyraźniej nie da się walczyć z wiatrakami. Może w donicy dużej by rósł, ale to też niepewne. Ale Ty masz tyle wspaniałości, że wcale nie brakuje w Twoim ogrodzie różaneczników ;:108
Spokojnej nocy :wit

Obrazek
Już wszystkie kwiaty rozwinięte.

Soniu bardzo dobrze, że się wymądrzyłaś, bo napisałaś całą prawdę. Faktycznie trochę zaniedbałam systematyczne zakwaszanie wody do podlewania tego rodka i azalii. Rośnie w tym miejscu już trzeci sezon i pewnie pH gleby już się podniosło. Co prawda sadziłam go do kwaśnego torfu i zasilam zawsze wiosną nawozem do kwasolubów, ale obawiając się zasolenia podłoża nawóz stosuję dość oszczędnie. Ten drugi, różowy lepiej sobie radzi, Rośnie w pobliżu świerka i ma środowisko zbliżone do leśnego. Zresztą jest bardziej odporny na trudne warunki, bo przez dwadzieścia lat rósł w miejscu i podłożu wołającym o pomstę do nieba. Miał prawdziwy surwiwal ;:306
A ta siarka, ktorej używasz to jakaś specjalna, czy taka do odkażania szklarni?
Dobrej nocy Soniu i miłego dnia.

Moja rabata pod świerkiem
Obrazek

Lucynko, ja przycinam floksy szydlaste po przekwitnięciu i nie mam dylematu czy nie za późno przycięłam :D ale nie bądź dla siebie taka surowa :wink:
Ta roślinka z białymi kwiatuszkami, o którą pytasz to kwiatostan poczciwego czarnego bzu :D

Dla Ciebie kolejny irys - pachnący mydłem toaletowym lub żelem pod prysznic.
Obrazek

I jeszcze taki mi zakwitł - holenderski
Obrazek
Dobranoc Lucynko ;:168

Obrazek

Obrazek

I coś na ząb :D
Obrazek

Dziękuję za odwiedziny. Życzę wszystkim cudownego dnia bez burzy i wichury ;:167
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Bobka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1112
Od: 28 lis 2020, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

:wit Halinko jesteś jak zwykle z pięknościami . ;:138
Pracowity dzień miałaś ,a pogoda rzeczywiście dzisiaj była iście letnia .
Masz tak z chwastami jak i ja ;:306
Tego nie da się zmienić już .Tak zostanie w każdym kolejnym roku niestety :wink:
Ja już staram się ich nie widzieć ,bo po co ha ha
Co to za roślinka rośnie w stópkach powojnika ?
Dziś w OBI było sporo powojników nawet po 5 zł .Takie do uratowania ,ale całkiem zdrowe .
Bo roślin jest zawalenie a ludzi zero ,byłam 3 osobą na dziale roślinnym .
A ceny straszne niestety .Pięknego tygodnia i uważaj Halinko na słońce ,groźne jest . ;:196
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2589
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Mój ogród niepokazowy

Post »

Dziś od rana pada drobny deszczyk, ślimaki mają raj. Wczesnym rankiem przed kolejną falą opadów wyszłam na łowy ;:14 nie powiem żeby było ich bardzo dużo ale jednak z 30 znalazlam, z czego z 15 na wrotyczu. A mówi się że trujący ;:7
Wczoraj powyciągałam większość koszyków z tulipanami, narcyzami i hiacyntami. Na to miejsce posadziłam wreszcie sadzonki dalii, stokrotki afrykańskie ukorzenione wiosną, pelargonie na starych korzeniach, których mi było szkoda wyrzucić :D
Fajnie, bo dziś pochmurny, deszczowy dzień to ładnie się wszystko przyjmie.

Bogusiu, witaj Kochana :wit Dzięki za dobre słowo. Ta roślina u stóp powojnika to chryzantema. Na razie jest niska, a jak powojnik już trochę zbrzydnie, to go częściowo zasłoni.
Ostatnio stwierdziłam, że muszę jakoś wykorzystać te chwaściory i zbieram je selektywnie. Wczoraj zebrałam prawie całe wiaderko skrzypu i z pół wiaderka pokrzyw, będę robić gnojówki. Z pokrzyw już raz robiłam w kwietniu, ale już się kończy, ze skrzypu jeszcze nie robiłam. Mówią że tam gdzie skrzyp, tam kwaśna gleba, u mnie skrzypu zatrzęsienie a rodek i tak ma objawy zbyt wysokiego pH ;:7
A u Ciebie te cudowne azalie mają kwaśną glebę? Zakwaszasz czymś?
Pozdrawiam Bogusiu ;:168

Irysy jeszcze w formie
Obrazek

Ten pachnie landrynkami
Obrazek

Ale po deszczu musiałam je postawić do pionu i przymocować.
Obrazek

Ten zakwita ostatni
Obrazek

Zaczynaja kwitnąć róże.
Laguna
Obrazek

Chopin ma pączki
Obrazek

Miłego dnia dla wszystkich odwiedzających ;:162
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”