Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Ranników masz całe poletko, pięknie wyglądają Moje coś nie chcą się postarać i od kilku lat kwitną w ilości kilku sztuk. Niby siewki są, ale ciągle są siewkami Jeśli nie masz krokusów botanicznych, to mogę Ci podesłać. Mam w kilku kolorach, nie pamiętam cztery czy pięć. I wszystkie w takiej ilości, że bez szkody wykopię po kilka sztuk. dość szybko się namnażają, tylko białe wolniej, ale też jest ich coraz więcej. Kuruj się, bo szkoda zdrowia na chorowanie. pogoda ma być co prawda marna, ale i tak nie warto chorować. Pozdrawiam cieplutko
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1441
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Witaj Danusiu, choroba ma też dobre strony ;) Jak mnie rozłożyło to zaległości na forum nadrobiłam, bo tak nigdy nie ma czasu
Oczywiście chorowania Ci nie życzę ale w każdej sytuacji można znaleźć coś dobrego ;)
Pięknie kwitnący masz ogród i tyle różności
Widziałam u Ciebie ranniki a ponieważ chcę je wysiać na trawnik, to tak podglądam i podpytuję czy ktoś ma w tym względzie jakieś doświadczenia? Da się czy może trawa zagłuszy? Sieją sie u Ciebie w trawnik czy trzymają czarnej ziemi?
Oczywiście chorowania Ci nie życzę ale w każdej sytuacji można znaleźć coś dobrego ;)
Pięknie kwitnący masz ogród i tyle różności
Widziałam u Ciebie ranniki a ponieważ chcę je wysiać na trawnik, to tak podglądam i podpytuję czy ktoś ma w tym względzie jakieś doświadczenia? Da się czy może trawa zagłuszy? Sieją sie u Ciebie w trawnik czy trzymają czarnej ziemi?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1112
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu zdrówka życzę
To taka teraz zdradliwa pogoda ,eh nie covid juź zapewne a typowe
przeziębienia ,grypy jak dawniej .
Chociaż troszkę ,przeraża nas ,to że ludzie masek juz nie noszą .
Oby się to nie potoczyło w najbliższym czasie źle .
Danuś jeszcze raz zdrówka .
Jeszcze ten tydzień zimny i potem już z górki .
To taka teraz zdradliwa pogoda ,eh nie covid juź zapewne a typowe
przeziębienia ,grypy jak dawniej .
Chociaż troszkę ,przeraża nas ,to że ludzie masek juz nie noszą .
Oby się to nie potoczyło w najbliższym czasie źle .
Danuś jeszcze raz zdrówka .
Jeszcze ten tydzień zimny i potem już z górki .
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Witaj Danusiu jak tam u Ciebie za zdrówkiem ? pogoda zdradliwa uważaj na siebie. Pozdrawiam życzę zdrówka i duzo słoneczka
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu, mam nadzieję, że już wydobrzałaś
Pogoda dalej nieciekawa, sprzyja wygrzewaniu się w domku. Życzę Ci zdrówka jak najwięcej
Pogoda dalej nieciekawa, sprzyja wygrzewaniu się w domku. Życzę Ci zdrówka jak najwięcej
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16592
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu, smutno bez Ciebie w Twoim wątku.
Odezwij się, Kochana. Bardzo się martwimy.
Odezwij się, Kochana. Bardzo się martwimy.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Puk puk gdzie słoneczko jesteś co tam u Ciebie Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu coś długo się nie odzywasz, czy wszystko w porzadku?
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Kobietki,dziewczynki,ogrodniczki przepraszam Was bardzo,ale miałam tak ogromnego doła,ze ledwo przeżyłam.Zdołowała mnie pogoda,to,że planowałam dużo wysiewów i prawie nic nie wysiałam,ogród zarósł,a na koniec kupiłam nowa folię którą wiatr zdmuchnął z całą konstrukcją na płot.To wszystko tak żle na mnie wpłynęło,że straciłam chęci do jakiegokolwiek działania.Na szczęście pomału się podnoszę.Folia stoi,pomidory posadzone,ogórki wysiane.Pomału kończę pielenie.Jeszcze raz bardzo dziękuję za pamięć. Odpowiadam ogólnie ponieważ zebrało się dużo wpisów.Z czasem będę odpowiadała tak jak wcześniej.Na razie odpowiem tylko dla Ewy w sprawie ranników.
Ja trawnika nie mam tylko trawiastą ścieżkę.Ranniki u mnie sieją się strasznie i myślę,że to one zarosną trawnik.Po przekwitnięciu rosna spore liście z nasionami.Ja wyrywam te liście bo zagłuszają mi kwiaty.No chyba,że trawa wyrośnie duża i kępiasta jak u mnie.
Miłego dnia !!
Ja trawnika nie mam tylko trawiastą ścieżkę.Ranniki u mnie sieją się strasznie i myślę,że to one zarosną trawnik.Po przekwitnięciu rosna spore liście z nasionami.Ja wyrywam te liście bo zagłuszają mi kwiaty.No chyba,że trawa wyrośnie duża i kępiasta jak u mnie.
Miłego dnia !!
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu, witaj dobrze, że już jesteś. Czasem tak bywa, że wszystko się nam wali na głowę Najważniejsze, że sutyacja się normuje a Ty powoli odrabiasz zaległości. Nie stresuj się Danusiu, dbaj o siebie bo najważniejsze jest zdrowie.
Czy ten foliaczek jest przymocowany do podłoża?
Może trzeba bardziej przysypać ziemią brzegi, żeby wiatr nie miał możliwości ich poderwać
Nie chcę się tu wymądrzać, bo nie mam doświadczenia z takimi "budowlami".
Trzymaj się kochana Danusiu i pokaż wkrótce co Ci kwitnie na rabatkach
Udanego tygodnia
Czy ten foliaczek jest przymocowany do podłoża?
Może trzeba bardziej przysypać ziemią brzegi, żeby wiatr nie miał możliwości ich poderwać
Nie chcę się tu wymądrzać, bo nie mam doświadczenia z takimi "budowlami".
Trzymaj się kochana Danusiu i pokaż wkrótce co Ci kwitnie na rabatkach
Udanego tygodnia
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16592
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Danusiu, jak dobrze że jesteś z nami!
Bywają sytuacje życiowe, którym trudno jest się przeciwstawić, z którymi ciężko się pogodzić, ale nigdy nie wolno się załamywać. Zawsze głowa do góry i na przekór przeciwnościom losu trzeba patrzeć w przyszłość optymistycznie.
Z całego serca życzę Ci pokonania nagromadzonych trudności i szybkiego doprowadzenia działeczki do oczekiwanego efektu.
Trzymaj się, Kochana, zdrowo i pamiętaj, że masz tutaj wielu oddanych przyjaciół.
Bywają sytuacje życiowe, którym trudno jest się przeciwstawić, z którymi ciężko się pogodzić, ale nigdy nie wolno się załamywać. Zawsze głowa do góry i na przekór przeciwnościom losu trzeba patrzeć w przyszłość optymistycznie.
Z całego serca życzę Ci pokonania nagromadzonych trudności i szybkiego doprowadzenia działeczki do oczekiwanego efektu.
Trzymaj się, Kochana, zdrowo i pamiętaj, że masz tutaj wielu oddanych przyjaciół.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
Czasami tak jest,że pod górk człowiekowi toczą się różne rzeczy
Ja miałam trudny okres w zimie. Ale wszystko do przeżycia, jak sama dobrze wiesz Danusiu .Ręce opadają ale potem pomału i głowa i ręce same się podnoszą i budzą nas do dalszych działań.
Foliaczek super.
Oj to fajnie,że ranniki ci się sieją .
u mnie były kilka i przepadły
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę
Ja miałam trudny okres w zimie. Ale wszystko do przeżycia, jak sama dobrze wiesz Danusiu .Ręce opadają ale potem pomału i głowa i ręce same się podnoszą i budzą nas do dalszych działań.
Foliaczek super.
Oj to fajnie,że ranniki ci się sieją .
u mnie były kilka i przepadły
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę
Re: Działka ROD Moja radość na emeryturze cz.2 - Warmia i Mazury.
HALINKO-HALSZKA!!
Właśnie był tak żle przymocowany,że wiatr go porwał i walnął w płot.Jedno co dobre,że była kuzynka i uratowała.
Teraz jest super [przymocowany.Mąż wbił solidne kołki i porobił obejmy.Ziemi też dużo nasypałam naokoło.Rosną tam pomidory.Wysiałam też sałatę i koper.
Mogę też wreszcie pokazać zdjęcia bo tamte wszystkie sama zlikwidowałam.
Miłego dnia Halinko.
LUCYNKO!
Jak miło być znowu z Wami.
Mam nadzieję będzie dobrze.Zostało mi trochę do pielenia i jeszcze chcę wysiać trochę kwiatków.
Mam do wysadzenia z donic trzy róże,ale nie wiem kiedy będzie lepiej je wysadzić? teraz czy jesienią.
Dziś nie byłam na działce chociaż słońce fajnie świeci.Musiałam załatwić parę spraw.
Miłego dnia Lucynko.
Wklejam parę najnowszych zdjęć.
ANIU!!
No ja też jakoś przeżyłam,mam nadzieję nic mnie już nie zaskoczy,ale nie wiedziałam,że ze mnie taki mięczak.
Ranniki,hiacyńciki i parę innych sieją się na potęgę.
Jak będziesz chciała to mogę wysłać ranników,białych hiacyńcików(cebulki),tylko napisz.
Miłego dnia.
Właśnie był tak żle przymocowany,że wiatr go porwał i walnął w płot.Jedno co dobre,że była kuzynka i uratowała.
Teraz jest super [przymocowany.Mąż wbił solidne kołki i porobił obejmy.Ziemi też dużo nasypałam naokoło.Rosną tam pomidory.Wysiałam też sałatę i koper.
Mogę też wreszcie pokazać zdjęcia bo tamte wszystkie sama zlikwidowałam.
Miłego dnia Halinko.
LUCYNKO!
Jak miło być znowu z Wami.
Mam nadzieję będzie dobrze.Zostało mi trochę do pielenia i jeszcze chcę wysiać trochę kwiatków.
Mam do wysadzenia z donic trzy róże,ale nie wiem kiedy będzie lepiej je wysadzić? teraz czy jesienią.
Dziś nie byłam na działce chociaż słońce fajnie świeci.Musiałam załatwić parę spraw.
Miłego dnia Lucynko.
Wklejam parę najnowszych zdjęć.
ANIU!!
No ja też jakoś przeżyłam,mam nadzieję nic mnie już nie zaskoczy,ale nie wiedziałam,że ze mnie taki mięczak.
Ranniki,hiacyńciki i parę innych sieją się na potęgę.
Jak będziesz chciała to mogę wysłać ranników,białych hiacyńcików(cebulki),tylko napisz.
Miłego dnia.