Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witam wszystkich serdecznie
Dziś Święta Wielkanocne, za oknem zachmurzenie, wieje zimny wiatr a ogródkowe rośliny budzą się powoli.
Najszybciej zakwitły krokusy, anemony,hiacynty, pojedyncze tulipany i żonkil miniaturka.
Reszta waha się i czeka na stabilniejszą pogodę.
Cesarska korona coraz wyższa.
Przed świętami udało mi się w ciepły dzień uporządkować parę rabatek a reszta czeka do po świętach.
Rozkręca się powojnik dr Ruppel.
Ale , że to dzień świąteczny chciałam wszystkim życzyć zdrowych, spokojnych i wesołych Świąt Wielkanocnych w gronie rodzinnym.
Dziś Święta Wielkanocne, za oknem zachmurzenie, wieje zimny wiatr a ogródkowe rośliny budzą się powoli.
Najszybciej zakwitły krokusy, anemony,hiacynty, pojedyncze tulipany i żonkil miniaturka.
Reszta waha się i czeka na stabilniejszą pogodę.
Cesarska korona coraz wyższa.
Przed świętami udało mi się w ciepły dzień uporządkować parę rabatek a reszta czeka do po świętach.
Rozkręca się powojnik dr Ruppel.
Ale , że to dzień świąteczny chciałam wszystkim życzyć zdrowych, spokojnych i wesołych Świąt Wielkanocnych w gronie rodzinnym.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Ewo
Dziękuję za życzenia, a że Święta już minęły to odwzajemniam je na kolejne dni, niech będą miłe, spokojne, a przede wszystkim niech już będzie wreszcie ciepło. U mnie dziś rano były 2⁰.
Napisałaś, ze uporządkowałaś część rabat. Ja też skorzystalam z ładnej pogody przed świętami i trochę zrobiłam porządku, ale reszta czeka, nie chce się wychodzić w taką pogodę
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję za życzenia, a że Święta już minęły to odwzajemniam je na kolejne dni, niech będą miłe, spokojne, a przede wszystkim niech już będzie wreszcie ciepło. U mnie dziś rano były 2⁰.
Napisałaś, ze uporządkowałaś część rabat. Ja też skorzystalam z ładnej pogody przed świętami i trochę zrobiłam porządku, ale reszta czeka, nie chce się wychodzić w taką pogodę
Pozdrawiam cieplutko
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Halszko
Dziś planowałam ciąg dalszy prac ogrodowych ale znów pogoda pokrzyżowała plany bo zaczęło padać.
I znowu klops.
Śledzę na bieżąco pogodę bo na dwie przymrozkowe noce wstawiłam roślinki do garażu.
Jutro zapowiadają u mnie trochę słońca więc idę do ogrodu i wystawię już na stałe donice z roślinami.
Chcę zdjąć kopczyki z pozostałych rabat oraz poprzycinać wreszcie róże.
Potem opryski o ile nie będzie padać.
Życzę duuuuużo zdrowka i
Dziś planowałam ciąg dalszy prac ogrodowych ale znów pogoda pokrzyżowała plany bo zaczęło padać.
I znowu klops.
Śledzę na bieżąco pogodę bo na dwie przymrozkowe noce wstawiłam roślinki do garażu.
Jutro zapowiadają u mnie trochę słońca więc idę do ogrodu i wystawię już na stałe donice z roślinami.
Chcę zdjąć kopczyki z pozostałych rabat oraz poprzycinać wreszcie róże.
Potem opryski o ile nie będzie padać.
Życzę duuuuużo zdrowka i
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16592
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu, święta minęły mi w dobrej atmosferze, dziękuję.
Twój ogród bardzo ładnie budzi się do życia, nawet korona cesarska zakwitnie; widzę pąki.
Moje korony owszem rosną, jednak tylko ulistnione, pąków nie widać.
Śliczny ten fioletowy pierwiosnek: https://www.fotosik.pl/zdjecie/0bbe274ad0877825
Niech słoneczko dopieści Twój ogród, by buchnął feerią barw.
Twój ogród bardzo ładnie budzi się do życia, nawet korona cesarska zakwitnie; widzę pąki.
Moje korony owszem rosną, jednak tylko ulistnione, pąków nie widać.
Śliczny ten fioletowy pierwiosnek: https://www.fotosik.pl/zdjecie/0bbe274ad0877825
Niech słoneczko dopieści Twój ogród, by buchnął feerią barw.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witam
Wczoraj mimo mżawki trochę popracowałam w ogrodzie do południa.
Potem odbiór teściowej ale wcześniej w kaufl...dzie takie cuda kupiłam.
Z powojników był jeszcze powojnik ville de lyon.
Na rabacie powojnik miss bateman mały ale pączusi sporo jak na zeszłorocznego malucha.
Oprócz powojnika to tulipany, szafirki oraz hiacynty zaczynają rozkwitać.
Wzbogaciłam się też o domek dla owadów...
... i o śpiącą żabkę na hamaku.
A dziś po pracy byłam w biedrze i były bielunie (datury).
Kupiłam jednego (nawet z pąkiem kwiatowym) ale zastanawiam się jeszcze nad jednym, były w kolorze białym, żółtym i różowym.
Może dokupię sobie w poniedziałek jak jeszcze będą.
Lucynko
Cesarską koronę kupiłam w zeszłym roku i jest to moja pierwsza w życiu wsadzona po kupnie w biedrze.
Pierwiosnek ten, to jeden z tych, który po przekwitnięciu wsadziłam do ogródka w zeszłym roku.
Już co prawda po świętach ale nastrój przed domem jeszcze świąteczny.
Na tarasie powoli zaczynam ustawiać donice z roślinkami...
A tu pierwszy kwiatek pelargonii wyhodowanej z ziarenka.
Mam nadzieję, że jutro ciąg dalszy prac ogrodowych o ile pogoda nie pokrzyżuje mi planów.
Pozdrawiam i życzę dużo i miłego weekendu.
Wczoraj mimo mżawki trochę popracowałam w ogrodzie do południa.
Potem odbiór teściowej ale wcześniej w kaufl...dzie takie cuda kupiłam.
Z powojników był jeszcze powojnik ville de lyon.
Na rabacie powojnik miss bateman mały ale pączusi sporo jak na zeszłorocznego malucha.
Oprócz powojnika to tulipany, szafirki oraz hiacynty zaczynają rozkwitać.
Wzbogaciłam się też o domek dla owadów...
... i o śpiącą żabkę na hamaku.
A dziś po pracy byłam w biedrze i były bielunie (datury).
Kupiłam jednego (nawet z pąkiem kwiatowym) ale zastanawiam się jeszcze nad jednym, były w kolorze białym, żółtym i różowym.
Może dokupię sobie w poniedziałek jak jeszcze będą.
Lucynko
Cesarską koronę kupiłam w zeszłym roku i jest to moja pierwsza w życiu wsadzona po kupnie w biedrze.
Pierwiosnek ten, to jeden z tych, który po przekwitnięciu wsadziłam do ogródka w zeszłym roku.
Już co prawda po świętach ale nastrój przed domem jeszcze świąteczny.
Na tarasie powoli zaczynam ustawiać donice z roślinkami...
A tu pierwszy kwiatek pelargonii wyhodowanej z ziarenka.
Mam nadzieję, że jutro ciąg dalszy prac ogrodowych o ile pogoda nie pokrzyżuje mi planów.
Pozdrawiam i życzę dużo i miłego weekendu.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Brawa dla nasionkowej pelargonii nigdy nie próbowałam tym bardziej Ewuniu sporo już kwitnie w ogrodzie .Widzę ze kupiłaś Polish spirita to szalony powojnik potrzebuje sporo miejsca u mnie calutkie przęsło siatki zabiera i wciąż mu mało.Jednak jak zakwitnie to . Widzę ze znów poczyniłaś nowe zakupy to miejsce zbyt szybko zniknie Miłego weekendu
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Jadziu
Wiem, że sporo miejsca będzie potrzebował powojnik polish spirit, pod warunkiem, że nim się okaże.
Posadziłam go obok róży New Dawn i planuję dać mu solidną podporę, właśnie rozglądam się za nią.
Myślę, że będzie się fajnie prezentował przy niej.
Miłego weekendu i dużo dla Ciebie.
Wiem, że sporo miejsca będzie potrzebował powojnik polish spirit, pod warunkiem, że nim się okaże.
Posadziłam go obok róży New Dawn i planuję dać mu solidną podporę, właśnie rozglądam się za nią.
Myślę, że będzie się fajnie prezentował przy niej.
Miłego weekendu i dużo dla Ciebie.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Bardzo fajne zakupy znów zrobiłaś Domek bardzo elegancki. Warto front osłonić siatką żeby ptaszki zimą nie zrobiły sobie z niego stołówki.
A żabka na hamaku wymiata
A żabka na hamaku wymiata
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Halszko
Zrobię osłonkę dla domku.
Oprócz żabki były też kotki ale to ona zrobiła na mnie większe wrażenie.
Dziś obecnie słoneczko i robię porządki na rabatkach
( likwiduję kopczyki, obcinam róże i widzę niektóre bardzo przemrożone).
Teraz przerwa na kawę i znów hop do ogródka.
Trzeba korzystać dopóki nie pada.
Zrobię osłonkę dla domku.
Oprócz żabki były też kotki ale to ona zrobiła na mnie większe wrażenie.
Dziś obecnie słoneczko i robię porządki na rabatkach
( likwiduję kopczyki, obcinam róże i widzę niektóre bardzo przemrożone).
Teraz przerwa na kawę i znów hop do ogródka.
Trzeba korzystać dopóki nie pada.
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1441
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Sporo się dzieje Ja mam jeszcze obawy przed wystawianiem na zewnątrz. Ta pogoda taka dziwna, że ciągle sobie mówię: dzisiaj może nie, ale już jutro wystawię" i dalej się obawiam
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16592
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Ewuniu, ogród wyraźnie budzi się do życia, zakupów przybywa, a żaby zaczynają już swoje królowanie, nawet leniuchowanie na hamaczku.
Fantastyczny domeczek dla owadów. Własnoręcznie zrobiony czy zakupiony? Jeśli zakupiony, to można wiedzieć, gdzie takie cudeńka sprzedają?
Pozdrawiam cieplutko i słonecznego tygodnia życząc, buziaki zostawiam.
Fantastyczny domeczek dla owadów. Własnoręcznie zrobiony czy zakupiony? Jeśli zakupiony, to można wiedzieć, gdzie takie cudeńka sprzedają?
Pozdrawiam cieplutko i słonecznego tygodnia życząc, buziaki zostawiam.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witaj Ewuniu , lubię oglądać róze , ale tez i inne rośliny choć mam ich niedużo , ale u Ciebie ciągle przybywa nowych róż , więc będzie co oglądać pozdrawiam
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowy sezon w ogrodzie na Jurze
Witajcie
Dziś widoczki ogrodowe, coraz bardziej wszystko budzi się do życia.
W zeszłym roku nie kwitły mi lilaki a Lebioduszka nie kwitła mi od posadzenia.
W tym roku są już pączki kwiatowe w/w lilaka , Sensation i Krasawicy Moskwy.
Przyjął się biały lilak nn w zeszłym roku zakupiony na targu, jednak tylko te mniejsze sadzonki, te wielkie niestety nie przeżyły.
Nie patrzcie na nieposprzątane podłoże chwasty i ścięte gałęzie ( przycinałam krzewy) i robiąc zdjęcia nie miałam jeszcze porządeczku na grządkach ale już on jest.
Lebioduszka
Sensation
Krasawica Moskwy
Magnolia Yellow Bird
Magnolia Susan, trochę zmroziło jej pączki.
Zeszłoroczny wsadzony powojnik Stolwijk Gold.
Ogólny widok jednej z rabat.
Ewuniu
Ja za wcześnie wystawiłam kupione sadzonki magnolii i mi je zmroziło, nie wiem czy się opamiętają.
Zostawiłam je w donicy ale nie liczę, że je uratuję.
Najbardziej żal mi magnolii soulangeana bo tej nie było już w biedrze.
Kupiłam nowe w biedrze.
Mam nadzieję , że to te opisane bo na wysokie drzewo nie mam miejsca w ogrodzie.
Pogoda już mogłaby się ustabilizować.
Lucynko
Domek dla owadów zakupiłam w Action i zastanawiam się czy nie dokupić bo nawet był niedrogi
(chyba 10 czy 12 zł, nie pamiętam bo kupowałam parę rzeczy).
Marzę o dużej ilości słoneczka na majówkę bo oprócz 2.05 mam wolne w święta i chciałabym odpocząć już na tarasie z kawką w dłoni.
Witaj Tereniu
Ja co roku obiecuję sobie, że już dość tych róż ale jak zaczyna się marzec to człowiek wpada w głupawkę i jakiś amok zakupowy.
W tym roku dwie róże mi wypadły, tak więc znajdzie się miejsce dla tych kupionych.
Lubię loterię kartonikową a oprócz tego na palcach jednej ręki mogę policzyć te, które mi się nie przyjęły.
Zazwyczaj to zdrowe i silne różyce.
Powoli kończą kwitnienie hiacynty.
Tu zapączkowane czosnki ozdobne.
A tu sasanka, której nasiona przetrwały na grządce w zimie i jednak urosła, chyba siła przeżycia była duża w tej roślince.
Pozdrawiam wszystkich i życzę , zdrówka i sił do prac wiosennych.
Oraz takich widoków.
I jeszcze, jeszcze, jeszcze.
Dziś widoczki ogrodowe, coraz bardziej wszystko budzi się do życia.
W zeszłym roku nie kwitły mi lilaki a Lebioduszka nie kwitła mi od posadzenia.
W tym roku są już pączki kwiatowe w/w lilaka , Sensation i Krasawicy Moskwy.
Przyjął się biały lilak nn w zeszłym roku zakupiony na targu, jednak tylko te mniejsze sadzonki, te wielkie niestety nie przeżyły.
Nie patrzcie na nieposprzątane podłoże chwasty i ścięte gałęzie ( przycinałam krzewy) i robiąc zdjęcia nie miałam jeszcze porządeczku na grządkach ale już on jest.
Lebioduszka
Sensation
Krasawica Moskwy
Magnolia Yellow Bird
Magnolia Susan, trochę zmroziło jej pączki.
Zeszłoroczny wsadzony powojnik Stolwijk Gold.
Ogólny widok jednej z rabat.
Ewuniu
Ja za wcześnie wystawiłam kupione sadzonki magnolii i mi je zmroziło, nie wiem czy się opamiętają.
Zostawiłam je w donicy ale nie liczę, że je uratuję.
Najbardziej żal mi magnolii soulangeana bo tej nie było już w biedrze.
Kupiłam nowe w biedrze.
Mam nadzieję , że to te opisane bo na wysokie drzewo nie mam miejsca w ogrodzie.
Pogoda już mogłaby się ustabilizować.
Lucynko
Domek dla owadów zakupiłam w Action i zastanawiam się czy nie dokupić bo nawet był niedrogi
(chyba 10 czy 12 zł, nie pamiętam bo kupowałam parę rzeczy).
Marzę o dużej ilości słoneczka na majówkę bo oprócz 2.05 mam wolne w święta i chciałabym odpocząć już na tarasie z kawką w dłoni.
Witaj Tereniu
Ja co roku obiecuję sobie, że już dość tych róż ale jak zaczyna się marzec to człowiek wpada w głupawkę i jakiś amok zakupowy.
W tym roku dwie róże mi wypadły, tak więc znajdzie się miejsce dla tych kupionych.
Lubię loterię kartonikową a oprócz tego na palcach jednej ręki mogę policzyć te, które mi się nie przyjęły.
Zazwyczaj to zdrowe i silne różyce.
Powoli kończą kwitnienie hiacynty.
Tu zapączkowane czosnki ozdobne.
A tu sasanka, której nasiona przetrwały na grządce w zimie i jednak urosła, chyba siła przeżycia była duża w tej roślince.
Pozdrawiam wszystkich i życzę , zdrówka i sił do prac wiosennych.
Oraz takich widoków.
I jeszcze, jeszcze, jeszcze.