Mój ogród niepokazowy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko jakoś do tej pory broniłam się przed tym astrami jesiennymi, ale jak zobaczyłam jaka kolorowa jest Twoja jesień to chyba zaproszę je do siebie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16592
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko - szczęśliwa Babuniu!
Gratulacje! Niech się Panienka zdrowo chowa na pociechę Rodzicom i Dziadkom.
A w ogrodzie też pięknie. Cudnie kwitną marcinki, chryzantemy, floksy jeszcze w całkiem przyzwoitej formie, wzrok przyciągają różnobarwne kwiatki hortensji, dalia postanowiła zaszczycić Cię swoim kwitnieniem, zapewne z okazji narodzin wnusi i koszyk z wrzosami bardzo dekoracyjny.
Dzisiaj znowu mamy przerwę w jesiennym ciepełku. Tak mnie na działce przewiało, że wcześniej niż zwykle zaczęłam mękolić eMa w sprawie powrotu do domu. Mimo to musiałam uzbroić się w cierpliwość, bo miał rozpoczętą robotę i uparł się ją dokończyć. Na szczęście z tego, co widzę w prognozach, od soboty znowu będzie ciepło, wobec tego pozwolę sobie na pozostanie w domowych pieleszach jutro i pojutro. Może.....
Niech chociaż Tobie słonko pozwoli cieszyć się ogrodem. Pozdrawiam cieplutko.
Gratulacje! Niech się Panienka zdrowo chowa na pociechę Rodzicom i Dziadkom.
A w ogrodzie też pięknie. Cudnie kwitną marcinki, chryzantemy, floksy jeszcze w całkiem przyzwoitej formie, wzrok przyciągają różnobarwne kwiatki hortensji, dalia postanowiła zaszczycić Cię swoim kwitnieniem, zapewne z okazji narodzin wnusi i koszyk z wrzosami bardzo dekoracyjny.
Dzisiaj znowu mamy przerwę w jesiennym ciepełku. Tak mnie na działce przewiało, że wcześniej niż zwykle zaczęłam mękolić eMa w sprawie powrotu do domu. Mimo to musiałam uzbroić się w cierpliwość, bo miał rozpoczętą robotę i uparł się ją dokończyć. Na szczęście z tego, co widzę w prognozach, od soboty znowu będzie ciepło, wobec tego pozwolę sobie na pozostanie w domowych pieleszach jutro i pojutro. Może.....
Niech chociaż Tobie słonko pozwoli cieszyć się ogrodem. Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Kochane koleżanki, dziękuję za odwiedzinki, gratulacje i życzenia dla mojej maleńkiej wnuśki Moje starsze wnuczęta mają już 15 i 12 lat więc już zapomniałam jak to jest być babcią takiego maluszka
Soniu, osłonkę na doniczki kupiłam sobie na ryneczku, wpadła mi w oko i stwierdziłam, że zaszaleję Taka sympatyczna młoda kobietka je sprzedawała, że wstyd mi było pooglądać, pochwalić i odstawić. Miała różne betonowe ozdoby, ale ta kobiałka najbardziej mi się spodobała. Gdybyś miała ochotę na niezawodne astry nowoangielskie to chętnie się podzielę - to te malinowe i lilaróż (na zdjęciu bardziej wyglądają na różowe). Pozostałymi też mogę się podzielić ale nie kwitną tak spektakularnie jak te wysokie.
Aniu, bardzo radosny czas dla dziadków, dla świeżo upieczonych rodziców te pierwsze dni są niełatwe, zwłaszcza dla mamy
Dalie w tym roku postanowiły w wystawić moją cierpliwość na próbę Na pocieszenie mam te z wiosennego siewu
Danusiu, ten aster ma taki malinowy intensywny kolorek. Jest dość wysoki i ma grube sztywne łodygi. Chryzantemę już raz taką miałam, rozdawałam na lewo i prawo a jak u mnie zniknęła, to się okazało, że nikt jej nie ma No to sobie kupiłam jeszcze raz i będę rozmnażać Zawsze któraś przetrwa
Krysiu, jeśli Ci się podobają moje astry to z chęcią się z Tobą podzielę Mam wysokie, średnie i niższe.
Lucynko, żebyś wiedziała, że jestem bardzo szczęśliwa, moje starsze wnuczęta są daleko a najmłodsza będzie mieszkać w tej samej miejscowości Mam nadzieję, że się przydam, zwłaszcza, że druga babcia jeszcze pracuje.
Dzięki Lucynko za dobre słowa o moich podopiecznych, niech kwitną jak najdłużej
W rzeczywistości są bordowe
Niskie
Pozdrawiam cieplutko
Spokojnej nocy, kolorowych snów
Soniu, osłonkę na doniczki kupiłam sobie na ryneczku, wpadła mi w oko i stwierdziłam, że zaszaleję Taka sympatyczna młoda kobietka je sprzedawała, że wstyd mi było pooglądać, pochwalić i odstawić. Miała różne betonowe ozdoby, ale ta kobiałka najbardziej mi się spodobała. Gdybyś miała ochotę na niezawodne astry nowoangielskie to chętnie się podzielę - to te malinowe i lilaróż (na zdjęciu bardziej wyglądają na różowe). Pozostałymi też mogę się podzielić ale nie kwitną tak spektakularnie jak te wysokie.
Aniu, bardzo radosny czas dla dziadków, dla świeżo upieczonych rodziców te pierwsze dni są niełatwe, zwłaszcza dla mamy
Dalie w tym roku postanowiły w wystawić moją cierpliwość na próbę Na pocieszenie mam te z wiosennego siewu
Danusiu, ten aster ma taki malinowy intensywny kolorek. Jest dość wysoki i ma grube sztywne łodygi. Chryzantemę już raz taką miałam, rozdawałam na lewo i prawo a jak u mnie zniknęła, to się okazało, że nikt jej nie ma No to sobie kupiłam jeszcze raz i będę rozmnażać Zawsze któraś przetrwa
Krysiu, jeśli Ci się podobają moje astry to z chęcią się z Tobą podzielę Mam wysokie, średnie i niższe.
Lucynko, żebyś wiedziała, że jestem bardzo szczęśliwa, moje starsze wnuczęta są daleko a najmłodsza będzie mieszkać w tej samej miejscowości Mam nadzieję, że się przydam, zwłaszcza, że druga babcia jeszcze pracuje.
Dzięki Lucynko za dobre słowa o moich podopiecznych, niech kwitną jak najdłużej
W rzeczywistości są bordowe
Niskie
Pozdrawiam cieplutko
Spokojnej nocy, kolorowych snów
Re: Mój ogród niepokazowy
Po pierwsze gratulacje,a po drugie babcia na pewno się przyda.Do wiosny dzidziuś podrośnie i na działeczkę pojedzie z babcią.
Kwiatki pięknie jeszcze kwitną.Fajne to pierwsze zdjęcie i takie kolorowe.Te bordowe marcinki też fajne.
Miłego wieczorku.
Kwiatki pięknie jeszcze kwitną.Fajne to pierwsze zdjęcie i takie kolorowe.Te bordowe marcinki też fajne.
Miłego wieczorku.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Kochani!
Sprawiliście mi ogromną niespodziankę
Dziękuję Ani-anabuko1 za nominację do konkursu AF a Wam wszystkim za oddane głosy
To dla mnie wielkie wyróżnienie i radość.
Sprawiliście mi ogromną niespodziankę
Dziękuję Ani-anabuko1 za nominację do konkursu AF a Wam wszystkim za oddane głosy
To dla mnie wielkie wyróżnienie i radość.
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1749
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko
Gratulacje dla babci, no już widzę jak rozpieszczasz wnusię.
A i widzę jak niedługo już biega z łopatką i grabkami po ogrodzie.
Astry, róże, chryzantemy i floksy czarują kolorami.
Kompozycja wrzosowa w pięknej oprawie.
Gratulacje dla babci, no już widzę jak rozpieszczasz wnusię.
A i widzę jak niedługo już biega z łopatką i grabkami po ogrodzie.
Astry, róże, chryzantemy i floksy czarują kolorami.
Kompozycja wrzosowa w pięknej oprawie.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16592
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, nie tylko nieszczęścia chodzą parami, tak samo chadza szczęście. Gratuluję wygranej.
A w ogrodzie cudownie kwitną marcinki, różyczka i hortensja.
Naturalnie nie zapomniałam o chryzantemach tudzież wszelkich innych kwitnieniach zdobiących Twój piękny ogród.
U mnie dzisiaj było cudownie cieplutko, mimo że termometr wskazywał tylko 17 stopni. Słoneczko grzało, wiatru nie było, dzięki czemu odczuwalna temperatura była znacznie wyższa. Dużo pracy wykonałam i jestem z siebie dumna.
Niech październik okaże się bardziej łaskawy dla nas i naszych podopiecznych.
Pozdrawiam cieplusieńko.
A w ogrodzie cudownie kwitną marcinki, różyczka i hortensja.
Naturalnie nie zapomniałam o chryzantemach tudzież wszelkich innych kwitnieniach zdobiących Twój piękny ogród.
U mnie dzisiaj było cudownie cieplutko, mimo że termometr wskazywał tylko 17 stopni. Słoneczko grzało, wiatru nie było, dzięki czemu odczuwalna temperatura była znacznie wyższa. Dużo pracy wykonałam i jestem z siebie dumna.
Niech październik okaże się bardziej łaskawy dla nas i naszych podopiecznych.
Pozdrawiam cieplusieńko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie mili goście!
Słoneczko dziś pięknie świeciło przez cały dzień Październik zaczął się zgodnie z Twoimi Lucynko życzeniami pogodny i ciepły
Oby tak dalej
Dziękuję Danusiu mam taką nadzieję, że będę spędzać czas z wnusią, zwłaszcza jak synowa wróci do pracy, ale to jeszcze trochę.
Na tym pierwszym zdjęciu są właśnie bordowe marcinki, które wyszły jakby były czerwone.
Ewuniu, bardzo dziękuję Czas szybko leci to i Twoja wizja szybko się ziści Oby tylko zdrowie było
Kwiatuszki jesienne kwitną, jeśli będzie ładna pogoda, to jeszcze długo będą cieszyć kolorami.
Lucynko, dziękuję, moją wygraną zawdzięczam Waszym licznym głosom, co jest bardzo miłe chociaż czuję się trochę stremowana
U mnie praca w ogrodzie jakoś powoli się posuwa, ale może zdążę przed zimą
Pozdrawiam serdecznie wszystkich gości, dziękuję, że zaglądacie Życzę Wam pięknej niedzieli i udanego słonecznego tygodnia.
Słoneczko dziś pięknie świeciło przez cały dzień Październik zaczął się zgodnie z Twoimi Lucynko życzeniami pogodny i ciepły
Oby tak dalej
Dziękuję Danusiu mam taką nadzieję, że będę spędzać czas z wnusią, zwłaszcza jak synowa wróci do pracy, ale to jeszcze trochę.
Na tym pierwszym zdjęciu są właśnie bordowe marcinki, które wyszły jakby były czerwone.
Ewuniu, bardzo dziękuję Czas szybko leci to i Twoja wizja szybko się ziści Oby tylko zdrowie było
Kwiatuszki jesienne kwitną, jeśli będzie ładna pogoda, to jeszcze długo będą cieszyć kolorami.
Lucynko, dziękuję, moją wygraną zawdzięczam Waszym licznym głosom, co jest bardzo miłe chociaż czuję się trochę stremowana
U mnie praca w ogrodzie jakoś powoli się posuwa, ale może zdążę przed zimą
Pozdrawiam serdecznie wszystkich gości, dziękuję, że zaglądacie Życzę Wam pięknej niedzieli i udanego słonecznego tygodnia.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko !
Jakie cudne słoneczne zdjęcia roślinek.
Asterki piękniutkie.Ciekawe,śliczne dalijki
Hortki pięknie się wybarwiły.
Wszystko pyszni sie w słoneczku.
aby taka właśnie jesień nam długo była.
Jakie cudne słoneczne zdjęcia roślinek.
Asterki piękniutkie.Ciekawe,śliczne dalijki
Hortki pięknie się wybarwiły.
Wszystko pyszni sie w słoneczku.
aby taka właśnie jesień nam długo była.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2589
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11532
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród niepokazowy
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Mój ogród niepokazowy
Halinko faktycznie masz dużo chryzantem, które sprawiają, że masz pięknie i kolorowo jesienią
Chociaż wszystkie inne rośliny też jeszcze świetnie się trzymają i ślicznie kwitną ale zachwycił mnie ten pełny zimowit jest śliczny Nie wytrzymam i też muszę go sobie kupić, do tej pory nie wiedziałam, że takie też są , ale kilka już mam tych zwykłych od Stasi
Pozdrawiam i życzę tygodnia
Chociaż wszystkie inne rośliny też jeszcze świetnie się trzymają i ślicznie kwitną ale zachwycił mnie ten pełny zimowit jest śliczny Nie wytrzymam i też muszę go sobie kupić, do tej pory nie wiedziałam, że takie też są , ale kilka już mam tych zwykłych od Stasi
Pozdrawiam i życzę tygodnia
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16592
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród niepokazowy
Halszko, Twoje astry jesienne przecudnie wybarwione i niezwykle bogate w różnobarwne kwiecie.
Domyślam się, że one z tych wysokich. W dużym ogrodzie można sobie na takie cudowności pozwolić, działka, niestety, zbyt malutka i nawet ucieszyłam się, że karczownik zeżarł większość korzeni moim marcinkom.
Po ich usunięciu zrobiło się jaśniej i przejrzyściej na dwóch rabatach.
Śliczny jest ten pełnokwiatowy zimowit. Ja dwukrotnie zapraszałam go do mojego ogródeczka i dwukrotnie powiedział mi: "Nie chcę cię znać". Nie to nie, błagać na kolanach nie będę.
Pogoda niemal letnia, aż się chce na działeczce przebywać. Oby jak najdłużej tak pięknie słoneczko grzało, czego Tobie i nam wszystkim życzę z całego serducha.
Domyślam się, że one z tych wysokich. W dużym ogrodzie można sobie na takie cudowności pozwolić, działka, niestety, zbyt malutka i nawet ucieszyłam się, że karczownik zeżarł większość korzeni moim marcinkom.
Po ich usunięciu zrobiło się jaśniej i przejrzyściej na dwóch rabatach.
Śliczny jest ten pełnokwiatowy zimowit. Ja dwukrotnie zapraszałam go do mojego ogródeczka i dwukrotnie powiedział mi: "Nie chcę cię znać". Nie to nie, błagać na kolanach nie będę.
Pogoda niemal letnia, aż się chce na działeczce przebywać. Oby jak najdłużej tak pięknie słoneczko grzało, czego Tobie i nam wszystkim życzę z całego serducha.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.