Parapecik na zielono

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

To trzykrotka jest :oops: .
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Trzykroty już rozdzielone i odnowione. Ale dziwnie jak takie małe :D

Natomiast coraz bardziej napawa mnie niepokój w związku z ilością kwiatów jaka mi siedzi na zewnątrz a ilością miejsca jaką mam w mieszkaniu...
Nie wiem co tak dużo się tego nagle zrobiło, ale jak mi to przyjdzie wnieść to chyba oszaleję.
A już powoli o tym myślę, bo mam wrażenie że się robi mega zimno.
W dodatku ciągle pada. Czego nie spali słońce i nie zasypie syf z góry ( ostatnio ktoś wywalił pelargonię w doniczce i pech chciał że wleciała w moją młodą zielistkę i ją połamała ;:161 ;:161 )to zaleje.
O tyle o ile koleusy żelaźnie dają radę i przyjmują tyle deszczu ile jest to reszta kwiatów przy takich wahaniach protestuje. Rozkraczyły mi się też moje niebieskie wodospady lobeliowe i chyba czas się z nimi pożegnać i je zanieść na działkę, bo brzydko to wygląda . Pelargonii zmieniałam ziemię, bo zamokła i zaczęła opadać i żółknąć to znowu ją zalało. A żeby było śmieszniej to uparcie kwitnie, bo bym ją nawet ścięła krótko i ukorzeniła od nowa...
Z niecierpliwością czekam tez na rozmnożenie zielistki. Na wąsach powoli się pojawiają czuprynki, mam nadzieję że zdążą wyjść w sprzyjających warunkach ;)
Annau
200p
200p
Posty: 424
Od: 26 cze 2020, o 19:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Parapecik na zielono

Post »

Foxowa pisze:
Natomiast coraz bardziej napawa mnie niepokój w związku z ilością kwiatów jaka mi siedzi na zewnątrz a ilością miejsca jaką mam w mieszkaniu...
Nie wiem co tak dużo się tego nagle zrobiło, ale jak mi to przyjdzie wnieść to chyba oszaleję.
A już powoli o tym myślę, bo mam wrażenie że się robi mega zimno.
Ojj mam to samo. Prawie 100 doniczek z kwiatami. W tym roku to na prawdę nie wiem co z tym wszystkim zrobię. Ja doskonale wiem skąd się to wszystko wzięło, bo ukorzeniam co popadnie, a to ułamie się jakaś gałązka pelargonii, a to fuksji, a że szkoda wyrzucić to doniczek przybywa. Całe szczęście dużo roślin mam jednorocznych, ale i tak resztę ciężko będzie upchnąć.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

To się lada moment zrozumiemy ;:124
Ja jednoroczne też mam zamiar zimować. Prócz tego że mam wnosić jednoroczne koleusy ( te co są na zewnątrz to były odrzuty z tych domowych, ale wyszło na to że tamte są bardziej dopieszczone słoneczkiem i ładniejsze więc mi już ich szkoda....) i lantany to mam też dodatkowo rośliny z działki - m.in wymyśliłam że muszę przezimować kolejną trawę cytrynową, bo tamta jest zupełnie inna od mojej tej z doniczki. No i oczywiście dziwaczki będą zimować, a to już jest potężna marchewa!
Do tego mam na parapetach zewnętrznych różną ezgotykę którą rzadko pokazuję - np cytrusy. Tego jest strasznie dużo, prócz tego co mam to mam też rośliny które mam bo mam, a których nie pokazuję, je też trzeba zabrać
Jak ktoś mi się chwali że on to taki jest ogrodnik że ma aż 50 doniczek to myślę sobie " i z czym do gościa?" :;230

Napiszesz mi coś mądrego o rozsadzaniu pelargonii? Zastanawiam się czy tą moją białą na jesieni nie urwać i nie ukorzenić od nowa. Na razie dalej wściekle kwitnie, a prawie nie ma już listków.
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 606
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Parapecik na zielono

Post »

Majka, ja też muszę powoli myśleć o przygotowaniu miejsca na zimę pelargoniom i koleusom. Większość koleusów już ukorzeniona, siedzi w donicach produkcyjnych ustawiona równymi rzędami jak żołnierze w korytkach do roślin - wystarczy tylko przenieść do domu. Coraz większym problem staje się nadmiar wody gromadzący w podstawkach - trzeba regularnie wylewać, żeby korzenie się nie udusiły. Moja ostra papryczka też jest zbyt wysunięta na tarasie i za dużo wody łapie w podstawkę - zgubiła przez to sporo liści. W przyszłym roku muszę bardziej pilnować.
Pelargonie możesz uszczknąć już teraz i ukorzenić, ale przydało by się, by choć trochę listków miały, i czubom musisz zawczasu urąbać kwiatostany, żeby zaczęły produkować korzeń, a nie pielęgnować to co ładne. Ja się biję z myślami, jaką metodą przechować w tym roku, ale chyba zrobię podwójną - czyli roślinę mateczną wsadzę do doniczki - i tak będzie rosła na parapecie, ale z każdej pobiorę po 2 sadzonki. I zobaczymy, co się zadzieje :) Mam tylko nadzieję, że mamcia będzie miała mniejsze zapędy do roli tsunami, bo to co się nie utopi, zostanie zrzucone z parapetu podczas prób otwierania okien, ech...
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

U mnie na zalewanie okazały się idealne te doniczki z podstawką w zestawie. Po prostu zdjęłam ten dół i kwiaty mają przewiew i przepływ. Ostatnio nawet szukałam jeszcze ich w sklepie ale nie ma, a szkoda, pasują mi. Te inne doniczki nie mają takich fajnych i dużych otworów i gorzej się trzymają.

Ale już chyba bliżej jak dalej jesieni. Jejku... jak przeminęło! :shock:
Annau
200p
200p
Posty: 424
Od: 26 cze 2020, o 19:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Parapecik na zielono

Post »

Foxowa pisze:To się lada moment zrozumiemy ;:124
Ja jednoroczne też mam zamiar zimować.

Napiszesz mi coś mądrego o rozsadzaniu pelargonii? Zastanawiam się czy tą moją białą na jesieni nie urwać i nie ukorzenić od nowa. Na razie dalej wściekle kwitnie, a prawie nie ma już listków.
W sumie ja tylko spróbuję z niedośpianem, w zasadzie to postaram się go ukorzenić, bo z komarzycami daję sobie spokój. Ni jak mi nie wychodzi zimowanie ich.

Ja bym jak najszybciej ją ukorzeniła, ale skoro nie ma prawie listków to ciężko. Chyba, że coś się nada na sadzonkę.
Możesz też poczekać aż roślina dojdzie do siebie i wtedy ciąć.
Ja ze swoimi pelargoniami nigdy nie miałam problemu z ukorzenianiem. W wodzie i wetknięta w ziemię ułamana sadzonka zawsze pięknie się ukorzeniała.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Ooo to jestesmy w klubie. Też nigdy mi komarzyce nie wyszły. Ale niedośpany też w zasadzie u mnie biednie. Wolę koleusy ;)

To znaczy ma jakies tam listki ale w porównaniu z tym co było to jedt biednie. W takim razie ją ukorzenię np kilka kawałków dla zimowania a reszta niech sama sobie radzi. Tą ostatnią co młoda miała też próbowałam ukorzeniać ale ją... zasuszyłam..
Annau
200p
200p
Posty: 424
Od: 26 cze 2020, o 19:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Parapecik na zielono

Post »

To ukorzeniaj jak najszybciej, póki jest jeszcze z czego. Ja wolę ukorzeniać je w wodzie. Wkładasz i czekasz na korzonki, bez zbędnych zabiegów.

Niedośpian mam pierwszy rok i zobaczymy co z tego wyjdzie. A Ty swoje ukorzeniałaś kiedyś, czy po prostu je zimujesz?
Annau
200p
200p
Posty: 424
Od: 26 cze 2020, o 19:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Parapecik na zielono

Post »

Foxowa pisze: Do tego mam na parapetach zewnętrznych różną ezgotykę którą rzadko pokazuję - np cytrusy.
Jstem bardzo ciekawa tej egzotyki i bardzo bym ją chciała zobaczyć :D
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2804
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Parapecik na zielono

Post »

Też bym chętnie obejrzała egzotykę
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Parapecik na zielono

Post »

Pisałam 100 razy żeby pokazać tą egzotykę ale zawsze coś mi rozwalało posta i przerywałam.
Póki co usuwam i szykuję się do jesieni.
Na parapetach zmiany... i to ogromne.
Pojawił się nowy kwiatuszek.
Obrazek
Kwiatuszek ma gust egzotyczny i zeżarł większość trawy cytrynowej.... a tak mi pięknie rosła.
W związku z tym co cenniejsze okazy musiałam przed nim ukryć, bo kwiatuszek jest łakomy i ciekawy, a szczególnie dracenę która wabi trawiastymi listkami...
Także ten no.... kwiaty na razie musiały ustąpić miejsca bo wszyscy chcą być przy oknie..
Annau
200p
200p
Posty: 424
Od: 26 cze 2020, o 19:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Parapecik na zielono

Post »

Cudowny kwiatuszek o wspaniałych oczętach ;:167
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”