Kobea i jej uprawa cz.5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Pięknie już kwitną u Ciebie
U mnie musiałem wejść na krzesło i opleść pędy już poziomo, bo kratka się skończyła (w najwyższym miejscu będzie 3m lub wyżej). Na samym szczycie zauważyłem chyba dwa nowe pąki, więc teraz czekam
U mnie musiałem wejść na krzesło i opleść pędy już poziomo, bo kratka się skończyła (w najwyższym miejscu będzie 3m lub wyżej). Na samym szczycie zauważyłem chyba dwa nowe pąki, więc teraz czekam
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Ewuniu dziękuję za podpowiedź
Twoje są już śliczne,ja pierwszy raz eksperymentuję .
Pozdrawiam serdecznie;:196
Twoje są już śliczne,ja pierwszy raz eksperymentuję .
Pozdrawiam serdecznie;:196
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Pierwszy raz w życiu mam białą kobeę?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
U mnie biała świetnie sobie radzi, ale za to na fioletowa zero kwiatka
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
LOKI Piękny kwiat, u mnie pąków pełno ma biała i fioletowa, ale chyba już nie dadzą rady się otworzyć
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
@ Shalina ? trzymam kciuki, żeby pomimo chłodów jednak dały radę!
@ Julian ? piękne!
Pozdrawiam!
LOKI
@ Julian ? piękne!
Pozdrawiam!
LOKI
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Julian brawo, u mnie krzaczyska wielkie, pąków też masa, ale czy zdążą się rozwinąć?
Wczoraj pokazał się taki:
Wczoraj pokazał się taki:
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Biała kobea ciągle kwitnie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Czy w tym roku nikt nie wysiewa kobei?
Ewo, pięknie kwitły Twoje kobee
Na moich nie rozwinął się ani jeden pączek przed przymrozkami . W tym roku znów posiałam, jak na razie z sukcesem i chciałabym bardzo, żeby zakwitły. Czy swoje zasilałaś dopiero po wysadzeniu do gruntu, czy już siewki nawozem namawiać do kwitnienia?
Julianie, czy udało Ci się ukorzenić sadzonki jesienią? Jeśli tak, to czy przetrwały zimę?--julian-- pisze:Chyba spróbuję ukorzenić sadzonki i przetrzymać zimą w domu
calka pisze: Kobeę systematycznie dokarmiam Kristalonem czerwonym i pomarańczowym ( przemiennie).
Ewo, pięknie kwitły Twoje kobee
Na moich nie rozwinął się ani jeden pączek przed przymrozkami . W tym roku znów posiałam, jak na razie z sukcesem i chciałabym bardzo, żeby zakwitły. Czy swoje zasilałaś dopiero po wysadzeniu do gruntu, czy już siewki nawozem namawiać do kwitnienia?
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1928
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa cz.5
Ależ wysiewa, wysiewa. Rosną w szybkim tempie, z powodu licznych wąsów nieźle dają się we znaki. Obcinam wąsy sukcesywnie i tylko dlatego nie ma jeszcze kołtuna.