Myszy i ich zwalczanie.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
klon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 567
Od: 8 sty 2014, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: województwo śląskie

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

ślimaki jedzą wszystko .Trutkę też ,tylko nie wiem z jakim efektem.
Janina56
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 25 sty 2020, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

@klon ma rację. Ślimaki to wszystkożercy!
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1360
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

klon pisze:ślimaki jedzą wszystko .Trutkę też ,tylko nie wiem z jakim efektem.
Trutka na gryzonie , z uwagi na skład chemiczny (difenakum, bromadiolon i brodifakum) nie powinna zaszkodzić ślimakom
klon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 567
Od: 8 sty 2014, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: województwo śląskie

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

Wielka szkoda.U mnie większy problem ze ślimorami niż z myszami.Podobno myszy zjadają ich jajka.
Awatar użytkownika
werty
50p
50p
Posty: 64
Od: 2 cze 2009, o 08:14
Lokalizacja: opolszczyzna

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

Pozwolę sobie tutaj,napisać post o Myszach.
Na Posesjii mam 7 bezdomnych kotów.Straciły się KRETY.Strach przed kocuroma...
Gonią wszystko.Koty są przez Gminę wysterylizowane,za co IM wielkie Dzięki.
Jest to wspomożenia dla Mieszkańco-Rolników bo ich myszy zjedzą a nie mogą sypać do karmy trutki

PLAGA MYSZY..Dziękuje bardzo.Jesteśmy na forum od lat.teraz w tej Korona mój Małżonek zeszedł z tego świata a był zapalonym ogrodnikiem i często pisaliśmy o porady.Pozdrawiam..
Mam do Was zapytanie;Czy to jest mysz.Takie cudo,przywlokła mi Kocinka.
Obrazek
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

U dołu Ryjówka, sympatyczne a pożyteczne stworzonko; szkoda go, bo w ogrodzie z zasady ma się tylko jedną parkę.
zielonamalina
50p
50p
Posty: 81
Od: 28 wrz 2019, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

Ostatnio zauważyłam, co działa zniechęcająco na myszy, nornice oraz krety, które w gliniastej ziemi mają swój raj.
Ponieważ ciągle na nowo zasypywałam podziemne korytarze, wkurzyłam się i powiedziałam dośc. Odstraszacze solarne działały słabo, zasypanie korytarzy i udeptanie ziemi to była syzyfowa praca, bo zwierzątko bardzo szybko korytarz odbudowywało. Nie chciałam im sypać trutki, bo koty sąsiadów lubią penetrować okolice, czasem kuna się pojawi, żeby zapolować, nie chciałabym ich mieć na sumieniu. Dlatego postanowiłam ułatwić im pracę i zamiast zasypywać korytarze, robię w nich ok. 10 cm otwory wąską łopatką co 30-50 cm. Jak wywalą kopiec, odsłaniam starannie wejście. Zmieniają trasę, robię to samo. Pod drzewkami są całe tunele z "pokojami". Nie zasypuję ich, zostawiam odsłonięte wejścia. Chyba im to nie pasuje, bo zmniejszyły aktywność.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

A ja mam straszny problem z jakimś gryzoniem (no pewnie z myszą) w szopce na narzędzia na działce.
Nie wiem już czym zabezpieczać te rzeczy żeby się nie dobrało. Co jakiś czas muszę robić sprzątanie całości,bo wszystko szatkuje, zostawia masę kup, przegryza opakowania, szatkuje moje ubrania. No już mnie trafia bo nic nie mogę tam zanieść, nawet stroju na przebranie, bo zgryzają...
Ostatnio nawet przegryzły plastikowe pojemniki i dostały mi się do nasion ;:124
Macie jakiś sposób żeby je jakoś wyhamować a nie zabijać?
Awatar użytkownika
Biotit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2296
Od: 20 cze 2014, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: W-wa

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

Zatrute nasiona.
Moje wątki
Festina Lente
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2094
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

Żeby nie zabijać to żywołapka. Ja mam taki patent z butelką po wodzie gazowanej Żywiec (specyficzny kształt) Podwieszam taką butelkę na sznurku tak by szyjka dochodziła do jakiejś powierzchni gdzie chodzą myszy ale tak by tył butelki zwisał swobodnie. Na tył butelki wpycham jakiś mocno pachnący wabik np. kiełbasę. Wyważam na sznurku tak, aby mysza po wejściu po wabik spowodowała, że butelka odwróci się szyjką do góry. Do wyważenia używam kilku małych kamyczków włożonych do butelki. Jak mysz się złapie to robi duży hałas bo chce wyskoczyć i dodatkowo pukają kamyki na dnie butelki. wtedy trzeba butelkę zakręcić i wywieźć zwierza gdzieś daleko od domu. (lepiej od razu bo zdarzyło mi się, że mimo trudnością z szyjką od butelki, mysz wyskoczyła).
Pozdrawiam Lucyna
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8513
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

:wit Lucyna podziwiam kreatywność . :)
Ja mam fobię , gryzonie wyczuwam siódmym zmysłem .
Przy byle szeleście wpadam w panikę . :oops: Widok gryzonia w butelce . ;:202
Rozstawiamy stacje deratyzacyjne , nawet profilaktycznie . Przy ścianach budynku ,
tak jak biegają gryzonie .
Ostatnio pies ciągle wącha przy kompostowniku , tam też ustawię .
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2094
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

Nie taka mysz straszna :wink: Ja w ogóle lubię większość fauny i jej się nie boję.
Jak byłam dzieckiem w podstawówce, dostałam myszkę, rzekomo z hodowli. Okazało się, że to była zwykła mała dzika mysz domowa. Była milutka i oswojona póki nie wydostała się z klatki, potem już niestety była nadal milutka, ale już nie oswojona :wink: . Szczurki też miałam (hodowlane) a ich przywiązanie równało się psiemu :D . No i jak tiu się bać takich kudłaczy?
Pozdrawiam Lucyna
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8513
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Myszy i ich zwalczanie.

Post »

Poprawię się , powinno być szóstym zmysłem , siódmy to ponoć sumienie .
Lucyna , jak czytałam to w środku piszczałam i miałam gęsią skórę .
Nawet myślałam by coś z tym lękiem zrobić , niestety z tego się nie wyrasła . ;:222
Z futrzaków tylko psy uwielbiam , z kotami nie umiem się dogadać . :)
A miałabym jeden problem z głowy . To dziwne , przychodzą do nas koty , bo mam ciągle
obszczane dzrzwi , ale z gryzoni działki nie czyszczą .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”