Dalie wymagania,problemy - cz.4

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Większość karp dalii, które pzechowywałam w nieogrzewanym starym domu na wsi, chyba zmarzło tuddzież zgniło. Karpy wykopałam jak zwykle póżną jesienią, oczyściłam, lekko podsuszyłam i umieściłam w skrzynkach, potem przesypałam suchym piachem. Gdy zbliżał się mróz, dodatkowo okryłam agrowłókniną i grubym kocem. Do tej pory ta metoda zawsze się spradzała. Tej zimy albo nie podołały niskim temperaturom (było kilka nocy z -20), albo zaszkodziła im wilgoć towarzysząca silnym mrozom. Gdy na wiosnę odkryłam skrzynki, wszystko, co wystawało lekko ponad piasek było nadgnite, bulwy, które tkwiły glęboko w piasku, przezimowały bez szwanku, no ale i tak musiałam większość wyrzucić, bo miały uszkodzone korony. Z dwudziestu odmian uratowałam może cztery albo pięć. Dobrze, że zamówiłam u Floriana nowe odmiany, bo inaczej byłoby u mnie pusto w tym roku.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7840
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Mnie w pomieszczeniu z grzejnikiem od lat dobrze się przechowywały .
Straty miałam już latatem po deszczach zgniły w ziemi .
Pozdrawiam Alicja
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

U mnie jednego roku też karpy zgniły mimo okrycia, które było chyba właśnie winowajcą gnicia. Wtedy były też przysypane trocinami. Teraz drugi rok z rzędu po wykopaniu (wykopywać, gdy jest sucho) osuszam karpy układając na stole w stodole. Kiedy już przeschną dobrze wędrują w ażurowe skrzynki i do piwnicy. W piwnicy tak stoją w tych skrzynkach, gdy były te duże mrozy okryłem włóknina. W piwnicy mam zimno, przy mrozach jakie były w tym roku były tam 2 stopnie, na stropie wychodził szron. Z całej taczki karp do wyrzucenia były może 4 małe.
Zdjecie przed czyszczeniem i dzieleniem kilka dni temu.
Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Sadzicie już powoli? U mnie za wszelką cenę chcą rosnąć. Po raz kolejny je obrywam a one odbijają..
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16033
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Ja sadzę. Zimnych Ogrodników podobno ma nie być.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Może dlatego że jest cały czas CiepłoZimnych Szaleńców ;)

Ale to w takim razie też jutro wkopię moje bo nie znoszę jak mi się kwiaty tak męczą i chcą rosnąć a nie mogą.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Ja wszystkie karpy wsadziłam już w środę a dziś do gruntu poszły te z siewu - w pogodzie długoterminowej nie zapowiadają u mnie przymrozków - więc zaryzykowałam (mam cichą nadzieję, że będzie dobrze).
Kakun
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 9 sie 2014, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

U mnie połowa od tygodnia w gruncie. Teraz się boję czy te mokra i zimna ich nie wykończą. ;:174
Rosie
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 4 kwie 2017, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Moje już wsadzone, ładnie tworzą korzenie. Dalie wsadzone do ziemi najpierw tworzą system korzeniowy. Zanim wypuszczą pierwsze listki minie jakieś dwa tygodnie. Teraz można już bez obaw sadzić.
karolamba
200p
200p
Posty: 292
Od: 30 sty 2019, o 09:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębnica Kaszubska

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Moje wsadzone dwa tygodnie temu, były przymrozki, ale sucho w miarę.W tym tygodniu się okaże czy coś wyjdzie czy 150 krzaków zgnije ;:145
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

To i ja dołączyłam do grona wysadzonych dalii. Mam nadzieję że nic im nie zaszkodzi, już ich szkoda było w domu.
werbena74
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 30 wrz 2012, o 21:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Dzień dobry. Mam dosyć marną glebę, raczej lekką niż gliniastą. Bardzo chciałabym, aby karpy dalii pięknie mi zakwitły. Czytałam o tym wiele i wyczytałam, że do dołka trzeba dodać zrębki z rogów i kopyt, a na to kompost. Czy z tym zrębkami to jest prawda i czy nie zaszkodzę swoim roślinom? Do tej pory siałam dalie z nasion, ale zachwyciły mnie te piękne duże pełne kwiaty. Też bym takie chciała. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie odpowiedzi.
Agnieszka
Agnieszka - pozdrawiam
Awatar użytkownika
Smerfy
100p
100p
Posty: 193
Od: 18 kwie 2020, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kalety ( woj. Śląskie )

Re: Dalie wymagania,problemy - cz.4

Post »

Ja mam glebę piaszczystą. Wsypałam do dołka ziemię ogrodową i rosną pięknie ( tylko ich późniejsze przechowywanie nie wychodzi mi już tak dobrze ).

Ale moja mama miała glebę gliniastą i to bardzo. Namęczyła się strasznie bo musiała całe podwórko przekopać żeby móc później cokolwiek sadzić ( pamiętam za dziecka gdy mama od rana do wieczora wykopywała te sterty gliny a tata to wywoził i przywoził inną ziemię ) .
Ale o jakichś zrębkach kopyt i rogów pierwsze słyszę
:shock:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”