Jokaer- Warzywniak na równym
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Jokaer- Warzywniak na równym
Po nocnej wizycie jakiegoś czworonoga, który zaplątał się w siatkę okrywającą jagodę kamczacką
i dokonał takiego spustoszenia.
Nie wierzyłam oczom jak to rano zobaczyłam. Całe szczęście, że nie rozwalił tunelu.
Z lewej strony są rzędy jagody, które okryłam siatką. Część jagód jeszcze jest za kwaśna,
i te deszcze więc nie miałam jak zerwać. Gdyby nie ta siatka może nie byłoby takiego zniszczenia.
Najbardziej szkoda mi cebulki z rozsady i rosnącej przy niej aksamitki błyszczącej- na oczy.
Cebulka jeszcze wczoraj dzisiaj
i dokonał takiego spustoszenia.
Nie wierzyłam oczom jak to rano zobaczyłam. Całe szczęście, że nie rozwalił tunelu.
Z lewej strony są rzędy jagody, które okryłam siatką. Część jagód jeszcze jest za kwaśna,
i te deszcze więc nie miałam jak zerwać. Gdyby nie ta siatka może nie byłoby takiego zniszczenia.
Najbardziej szkoda mi cebulki z rozsady i rosnącej przy niej aksamitki błyszczącej- na oczy.
Cebulka jeszcze wczoraj dzisiaj
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 973
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jokaer- Warzywniak na równym
Wierzyć się nie chce, że zwierzak narobił tyle szkód.
Wyobrażam sobie jak się czujesz. Może jakieś ślady łap albo pazurów znajdziesz?
Naprawdę bardzo żal.
Wyobrażam sobie jak się czujesz. Może jakieś ślady łap albo pazurów znajdziesz?
Naprawdę bardzo żal.
- Karczownik
- 200p
- Posty: 333
- Od: 1 kwie 2019, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlasie/mazowsze
Re: Jokaer- Warzywniak na równym
Ślady są na dole zdjęcia zdewastowanej cebuli. Zdaje się, że to dzik... U mnie pies w trakcie zabawy też zdemolował rozsadową cebulę... Człowiek się stara, pielęgnuje, a zwierz zniszczy ot tak. Współczuje...
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Jokaer- Warzywniak na równym
Dziękuję Wam za słowa współczucia
Niewykluczone, że dzik, bo psy coś nie miały ochoty podjąć tropu.
Moja Bella wyraźnie się bała.
Uprzątnęłam grządki, ale widok smutny. Posiałam fasolkę to się zazieleni.
Niewykluczone, że dzik, bo psy coś nie miały ochoty podjąć tropu.
Moja Bella wyraźnie się bała.
Uprzątnęłam grządki, ale widok smutny. Posiałam fasolkę to się zazieleni.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Jokaer- Warzywniak na równym
Pora odkurzyć wątek
Oceniając ubiegły sezon, nie było tak najgorzej.
Niestety popełniłam pewien błąd i mianowicie nie uwzględniłam
rzucanego cienia przez sosny sąsiada ,
ponieważ dość późno zakładałam grządki, to wszystko już było oświetlone.
Jednak od września, oczywiście zimą i gdzieś tak do połowy marca na połowę grządek pada cień.
Skutkiem tego zimowy śnieg , ponad pół metra utrzymywał się bardzo długo.
/ w sezonie selery i ogórki miały się dobrze w tym półcieniu/
Posadzona jesienią cebula ozima jednak tego śniegu nie zniosła najlepiej i widzę, że sporo musiało zgnić.
Z końcem marca jak tylko śnieg się wreszcie stopił zasadziłam podkiełkowany groszek
i oczywiście przykryłam, ale w międzyczasie dwa razy spadł śnieg i wiadomo jak było.
Mam nadzieję, że nie zgnił.
Nic jeszcze nie posiałam Przymierzałam się dziś, ale przecież co pół godziny nadlatuje chmura
i pada grad śniegowy.
Posiałam tylko w tunelu na rozsadniku kapusty i sałaty.
Początek września- niedojrzałe papryczki
Luty - zasypany warzywnik
cd nastąpi jak się wgrają zdjęcia
Oceniając ubiegły sezon, nie było tak najgorzej.
Niestety popełniłam pewien błąd i mianowicie nie uwzględniłam
rzucanego cienia przez sosny sąsiada ,
ponieważ dość późno zakładałam grządki, to wszystko już było oświetlone.
Jednak od września, oczywiście zimą i gdzieś tak do połowy marca na połowę grządek pada cień.
Skutkiem tego zimowy śnieg , ponad pół metra utrzymywał się bardzo długo.
/ w sezonie selery i ogórki miały się dobrze w tym półcieniu/
Posadzona jesienią cebula ozima jednak tego śniegu nie zniosła najlepiej i widzę, że sporo musiało zgnić.
Z końcem marca jak tylko śnieg się wreszcie stopił zasadziłam podkiełkowany groszek
i oczywiście przykryłam, ale w międzyczasie dwa razy spadł śnieg i wiadomo jak było.
Mam nadzieję, że nie zgnił.
Nic jeszcze nie posiałam Przymierzałam się dziś, ale przecież co pół godziny nadlatuje chmura
i pada grad śniegowy.
Posiałam tylko w tunelu na rozsadniku kapusty i sałaty.
Początek września- niedojrzałe papryczki
Luty - zasypany warzywnik
cd nastąpi jak się wgrają zdjęcia
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie