Jak założyć różankę.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wagabunga123
1000p
1000p
Posty: 1365
Od: 11 lip 2013, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Jak założyć różankę.

Post »

rosea Moja Munstead Wood jest ze mną dopiero rok a już widać, że będzie znacznie większa niż to wynika z opisu, z kolei moje trzy leosie mają pokrój niski. Na jesieni przesadzałam je z drugiego rzędu do pierwszego. Trzymam kciuki za pierwsze kwiaty na rabacie ;:215
Jeśli pot­ra­fisz o czymś marzyć, to pot­ra­fisz także te­go dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Awatar użytkownika
rosea
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 lut 2008, o 20:52
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Jak założyć różankę.

Post »

Liczę się z tym, że korekty będą potrzebne, byle nie latać z krzakami w tę i z powrotem bez końca ;:oj :;230 .Na wiosnę dosadzę tam trochę bylin/szałwie,przetaczniki,bodziszki/.Na jesieni posadziłam za różami naparstnice. Z przodu rosną przywrotniki. Jeśli róże będą chciały rosnąć u mnie, to kajet już pęka w szwach. :;230 Chociaż nie będą miały łatwo, bo piachy, bo tuje, bo nie będę używać chemii. Ale zobaczymy, róże bywają nieprzewidywalne. Nie muszę mieć burzy kwiatów, wystarczy, żeby sobie po prostu kwitły. :tan
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jak założyć różankę.

Post »

Witam wszystkie miłośniczki róż, przez zimę podziwiałam Wasze piękne ogrody różane, dostarczyły mi wiele estetycznych przeżyć i umiliły oczekiwanie na wiosnę.
Dotychczas ja raczej pomidorowa byłam i mimo zimowej lektury w różanych wątkach, dalej niewiele wiem, trochę już zamówiłam na inne rabaty , ale szczególnie zależy mi na rabatce, na której mam zamiar posadzić same angielki.
To niewielka rabata długa na 5 metrów, szeroka 1 metr, wydarłam ją pomidorom i teraz jest dziewiczo pusta, czeka na swoje Królowe.
Wyliczyłam, że zmieści się tam 6, 7 róż ale może to za dużo, kłopot w tym, że szkółki swoje, a w ogrodach
inaczej rosną, przy tej rabatce z jednej strony jest niski płotek, z drugiej trawka.
Nie mogą to być różane potworki, no może poza jedną, ta będzie rosła na końcu rabaty, gdzie będzie mogła się rozrastać do woli, ale jest tam lekki półcień, myślałam o Graham Thomas, czy też Charles Darwin, ale inne też mogą być, byle znosiły półcień.
Co do pozostałych róż w szpalerku, te będą w słońcu, moją ulubioną wirtualnie jest Munstead Wood, planuję ją na początek rabatki, reszta dowolnie, nie mam jakichś szczególnych upodobań, wszystkie są piękne, bardziej mi zależy by pasowały rozmiarowo i kolorystyczne, chciałabym uniknąć samych bladawców, jakiś ostry kolor też by się przydał.
Oczywiście, prosiłabym o róże odporne i obficie pachnące, takie dla początkującego ogrodnika, zapach nie jest aż tak istotny.
No i może da się zrobić, by tych róż można było więcej wsadzić na tej rabatce, wiem, że potraficie czynić cuda z miejscem, gdy trafi się róża, "którą muszę mieć". :lol:
Na razie jedyną angielką jest u mnie Abraham Darby, rośnie w innym miejscu, nie pokazała jeszcze swoich możliwości, ale to nowy nabytek.
Bardzo proszę o pomoc i udanego sezonu žyczę

Pozdrawiam Irena
Adwena
50p
50p
Posty: 63
Od: 24 kwie 2019, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Rabata różana od podstaw

Post »

Witajcie ponownie, w ubiegłym roku powiększyła nam się rodzina, nie było czasu na ogród :wink:
Powoli krystalizuje się moja wizja małego ogródka przed domem, ponieważ nie mam za dużo czasu, postanowiłam zrobić rabatę różaną - mam kilka róż po poprzedniej właścicielce i mimo totalnie niewprawnego cięcia wiosną 2020, cieszyły moje oczy kwiatami od późnej wiosny do jesieni, nie ukrywam, że mnie to zachęciło do pójścia w tym kierunku :D Do zagospodarowania mam rabatę 5x2-2,5m, tłem jest żywopłot z bukszpanu, tak w dużym uproszczeniu, ponieważ to fragment większej rabaty, na której już mam posadzoną starą lawendę, starce, kochankę, floksy i różne czosnki.
Marzy mi się rabata w kolorach różu, bieli i fioletu, zdecydowałam się, że mój projekt będzie powstawał etapami przez najbliższe sezony. W tym roku na pierwszy rzut idą królowe, czyli róże. Zamówiłam więc:
4x Bonaventura (inaczej Bonica) rabatowa
3x Leocadie Sainte rabatowa
4x The Fairy okrywowa
3x Lovely Fairy okrywowa
Planuję posadzić je w dwóch rzędach - rabatowe bliżej bukszpanu a przed nimi okrywowe, połączone z lawendą, przetacznikami, tawułkami Golden flame, itp. W tę rabatę chcę także wkomponować dwie wiekowe piwonie chińskie w kolorze biskupiego różu.

Chciałabym zapytać o dwie rzeczy, mianowicie:
czy otrzymane róże (goły korzeń) należy jeszcze przyciąć przy sadzeniu?
Jak najlepiej skomponować te róże? Myślałam, aby posadzić je naprzemiennie na zasadzie
tył - 2xBonaventura 2xLeocadie 2xBonaventura 1xLeocadie
przód 2xTheFairy 2xLovely 2xTheFairy 1xLovely
Czyli tak, aby przód i tył były na zasadzie jasne-ciemne. Rząd z przodu byłby przesunięty względem tylnego o jakieś 15-20cm, aby nie sadzić całkiem "pod linijkę". Czy to dobry pomysł? Może macie ciekawsze propozycje? :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”