Zaniedbane róże,jak ratować

Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Zaniedbane róże,jak ratować

Post »

Witaj! :wit
Róża na ścianie bez kratki sama się piąć nie będzie. Musisz dać jej podporę.
Obie róże na wiosnę przycięłabym mocno, żeby wzmocniły pędy i spróbowały wypuścić nowe.
Jeśli nie chcesz ciąć tej pnącej, to spróbuj na kratce rozłożyć jej pędy maksymalnie w poziomie. To pobudzi ją do wypuszczenia krótkopędów, na których pojawi się więcej kwiatów. Im więcej pędów w poziomie, tym więcej kwiatów.

Pozdrawiam :wit
odwiedzina
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 2 lut 2020, o 09:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zaniedbane róże,jak ratować

Post »

Dziękuję za odpowiedź. Tą pnącą myślałam puścić po drucie ogrodniczym rozpiętym na ścianie na haczykach, nie wiem czy to dobry pomysł? Dopiero zaczynam przygodę z różami :)

Tak patrzę na te pędny i strasznie są marne ... jak bardzo je ściać? 2-3 oczka od ziemi czy jeszcze bardziej?
jaroslawgiee
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 19 cze 2020, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zaniedbane róże,jak ratować

Post »

Ja posadziłem nowe, bo z moich nic nie zostało po ostatnich nawałnicach
Awatar użytkownika
FikuMiku
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 606
Od: 19 maja 2020, o 08:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Zaniedbane róże,jak ratować

Post »

jaroslawgiee pisze:Ja posadziłem nowe, bo z moich nic nie zostało po ostatnich nawałnicach
A nie chciałeś uciąć blisko ziemi? Róża przepięknie potrafi się odrodzić, przy okazji odświeżając wygląd - wyrastają nowe zdrowe pędy z pięknymi liśćmi i można od nowa zacząć prowadzić krzew.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Zaniedbane róże,jak ratować

Post »

Strata liści u róż nic im nie zaszkodzi. One z tych łysych pędów wypuszczają nowe silne pędy. Moim zdaniem niepotrzebnie je wyrzuciłeś, bo może przyjść kolejna nawałnica :wink: i wtedy co zrobisz? Znów kupisz nowe? Rośliny są silne i w sumie trudno je zabić 8-)
dand
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 19 lut 2021, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Owoc zostawione na róży na zimę

Post »

Hej!
Na wstępie zaznaczę, że jestem baaardzo początkującym ogrodnikiem.
Założyliśmy w zeszłą wiosnę mały ogródek. Mamy między innymi róże pnące.

Niestety posłuchaliśmy "złotej rady", żeby przez pierwszy rok nic z nimi nie robić. Całe lato pięknie kwitły. Teraz gdy zbliża się wiosna, przeglądam fora żeby nauczyć się dbać porządnie o rośliny i widzę, że powinno się usuwać na bieżąco przekwitłe kwiatostany, czego nie robiliśmy. W efekcie wszystkie róże mają dużo owoców, teraz nadal.

I tu moje pytanie - co teraz zrobić? Kiedy urwać owoce albo podcinac? Czy jest nadzieja, że mogę zrobić coś jeszcze żeby zakwitła?

Dziękuję za wszelką pomoc.


https://imageshack.com/i/pnoawBKDj

Rozmiar zdjęcia niezgodny z regulaminem. Wstawiłam link.
dorotka350
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1216
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Owoc zostawione na róży na zimę

Post »

Róży nie pozwala się zawiązywać nasion bo ją to osłabia. Ale bez przesady.
Teraz one nie mają już znaczenia. Oberwij albo obetnij na wiosnę i w tym roku jesienią obetnij przekwitnięte kwiaty.
jeśli to są róże pnące, to tak jak Ci ktoś doradził zostaw je i jeszcze nie przycinaj pędów wiosną.
Pozdrawiam. Sławka
Emi128
200p
200p
Posty: 247
Od: 15 mar 2020, o 16:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Owoc zostawione na róży na zimę

Post »

dand myślę,że teraz to można poczekać już na wiosenne cięcie, które wykonuje się gdy kwitną forsycje. Przekwitłe kwiatostany przycina się na bieżąco, żeby pobudzić rośliny do wytwarzania nowych pąków. Ogólnie róże pnące przycina się niewiele, rabatowe i wielkokwiatowe krótko.
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3197
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Zaniedbane róże,jak ratować

Post »

Nie ma się czym martwić. To nawet lepiej, że przed zimą nie obrywałeś kwiatów i pozwoliłeś róży naturalnie skończyć sezon wydaniem owoców. Obrywanie kwiatów pobudza ją do wydawania nowych a jesienią lepiej przecież jak róża kończy tłoczenie kwiatów i przygotowuje się do zimy. Ja obrywam kwiaty tylko po pierwszym kwitnieniu. Masz młodą różę i teraz jest jeszcze niewielka więc ładnie ją oczyścisz z owoców na wiosnę o ile same nie opadną.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Allyn
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 12 cze 2023, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Porady na temat róż pnących

Post »

Jestem laikiem w kwestiach ogrodowych, dopiero wszystkiego się uczę, ale potrzebuję kilku porad. ;:65

Mam pergolę, a na niej różę pnącą. Niestety, w tym roku zdziczała, zamiast swoich czerwonych kwiatów ma małe, koloru białego z żółtym środkiem. Chyba nie da się jej odratować. Chciałabym spróbować z kolejną różą. Jak na przyszłość uchronić ją od zdziczenia? Kiedy podcinać? Przyznam, że niewiele wiem, oprócz podlewania i nawożenia. ;:173 Z góry dziękuję za wszelką pomoc!
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1803
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: Zaniedbane róże,jak ratować

Post »

Dziczenie róż to nic innego jak to, że podkładka (dzika róża), na której zaszczepiono różę szlachetną wypuściła pędy. Może pędy szlachetne zmarzły albo podkładka karmi tylko swoje. Jak wpiszesz w wyszukiwarkę na YouTube "Twoje róże dziczeją" to jest filmik od p. Hyżego na ten temat. Tam jest pokazane jak rozpoznać odrosty dzikie od niedzikich i jak je usuwać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”