Porzeczkoagrest

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1916
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Porzeczkoagrest mam ,tylko jako ciekawostkę i urozmaicenie w ogrodzie,
bo owoce ma kwaśne i mało.Przetworów nigdy nie robiłam bo nie było z czego
a krzaczysko wielkie. Mam porzeczkę czarną , deserową , kóra jest o wiele słodsza i
wcześniejsza. ;:224
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
garom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1426
Od: 28 lut 2017, o 17:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kilkanaście km od Radomska-207m n.p.m.

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Porzeczkoagrest jest słodki tylko trzeba dać mu dojrzeć na krzaku. Im bardziej dojrzały (słodki) tym mniej czuć w nim czarną porzeczkę. W pełni dojrzały smakuje podobnie do niektórych winogron z lekką kwaskową nutką. A niedojrzały mocno wali czarną porzeczką i jest kwaśny. Ale smak to rzecz gustu i nie wszystkim smakuje to samo. :wink:
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Popierając przedmówców: to całkiem niezły krzak, tylko zważyć najpierw że wielki - to nie porzeczka - za to silny i pancerny; sam trzymam pod płot w żywopłot.
Rodzi dobrze na paroletnich gałęziach, starsze ciąć. Zapylacze potrzebne. Owoce przetrzymać aż dojrzeją.
Posmak czarnej porzeczki da się odczuć, i w istocie o to idzie. Owocu jest dużo, na aromatyczne wino czy nalewki owocowe dobry do skomponowania, bo sam tylko dla zwolenników wina zdrowotnego z czarnej porzeczki - tu wręcz lepszy :wink:
Ale najważniejsze że twardo stoi, a jeść nie woła. :wit
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1916
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Nie przyszło mi do głowy ,że potrzebuje zapylacza.Może właśnie to jest
przyczyną słabego owocowania, rośnie 4 lata a owoców garść.Jakiś
kompot w słoiki bym zrobiła ale za mało .
A na zapylacz to inna odmiana porzeczkoagrestu potrzebna :?:
No bo porzeczek i agrestów to u mnie nie brakuje..
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Tak jest, przepylenie przynajmniej dwu różnych odmian josty (porzeczkoagrestu ściślej, bo 'Josta' to ta pierwsza z odmian) poprawia plon.
Przy czym jednak nikt nie twierdzi że one plenne, tu szło o krzew bez kolców i odporny na choroby; lecz jak na taki wielki krzak to plon z krzewu już i owszem. Poczekaj jeszcze i daj mu się rozrosnąć, może będzie lepiej.
Następne odmiany, np. Jogranda, Jostine, Red Josta, były pono plenniejsze, ale razem...
Josty dodajmy wrażliwe są na susze, letnich upałów nie lubią, gleby potrzeba bogatej. No i prowadzic jak porzeczkę, na pędy paroletnie, powiedzmy czteroletnie ale pewności nie mam.

http://www.lubera.co.uk/plants/berry-bu ... taberries/
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 729
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Porzeczkoagrest

Post »

A to moje obserwacje. Mało owoców ma bo jest wrażliwszy na przymrozki wiosenne zarówno od porzeczki jak i agrestu. Co ciekawe wersja szczepiona na pniu jest mniej podatna na przymrozki. Dojrzały owoc odmiany Josta daje się zerwać po lekkim obrocie i nie jest wtedy uszkodzony i nie wycieka z niego sok. Nie zebrane owoce opadają. Młode silne pędy nadają się na podkładkę do szczepienia.
Odmiana Croma ma owoce mniej kwaskowate ale nieco mniejsze. Trudna do kupienia ale łatwo się rozmnaża wystarczy uciąć kawałek pędu jednorocznego i posadzić od razu w miejsce docelowe a wiosną przyciąć.
Porzeczkoagrestu nie atakują muszki plamoskrzydłe za to na porzeczkę czarną robią nalot z mizernym skutkiem 60% strat. A co ciekawe te muchy są bardzo wybredne i atakują te porzeczki o najsłodszych owocach a inne są prawie bez strat?
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1916
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Żeczywiście jest wrażliwy na przymrozki, odmiany nie znam ale prawdopodobnie
najbardziej powszechna Josta.
Co do szkodników to atakują ją mszyce i takie zielone gąsieniczki zjadają
liście, na agrestach z resztą też.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3754
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Miałem kilka krzewów, wywaliłem. Dzieci nie chciały jeść tych owoców. Krzewy rosły silnie i nie wymagały ochrony ani nawadniania.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1916
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Porzeczkoagrest chyba nie jest taki pancerny , u mnie zmarzł.

Obrazek

Od ziemi wybijają pędy.


Obrazek
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Awatar użytkownika
SETA
200p
200p
Posty: 239
Od: 4 cze 2016, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Porzeczkoagrest

Post »

U mnie bez problemów. Zarówno stara Josta jak i jesienna sadzonka Cromy szaleją na całego.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8691
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Seta , możesz napisać jakie są różnice między tymi odmianami .
Kupiłam dwa krzaczki Josty , na drugą odmianę nie trafiłam .
Z tego co wyczytałam Josta bardziej kwaśna .
Awatar użytkownika
SETA
200p
200p
Posty: 239
Od: 4 cze 2016, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Porzeczkoagrest

Post »

O różnicach mogę sobie tylko poczytać, bo mała Croma jeszcze nie miała prawa owocować po jesiennym sadzeniu.
Bardzo trudno ją upolować w sprzedaży. Była na zapisy w jednej szkółce i po pół roku się doczekałem.
Została kupiona, bo owoce Josty są dla nas zbyt kwaskowe. Ale w zeszłym roku przetrzymałem Jostę na krzewie kilka tygodni dłużej i zrobiły się smaczne.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8691
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Dzięki , teraz Croma dostępna .
Szkoda , że nie poczytałam , że Josta kwaśna . ;:174 Nie przepadam
za kwaśnymi owocami . Chociaż kto wie , borówka na ten przykład
jest dla mnie za słodka .
Dokupię w przyszłym roku na ten rok mam dość sadzenia chyba , że jesienią .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”