Aloes drzewiasty (Aloe arborescens).

ODPOWIEDZ
Baszka2
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 11 paź 2020, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aloes / Aloe

Post »

Witam, a mój aloes uciekł z doniczki ... Interesuję się uzdrawianiem kamieniami, kryształami. Kiedyś do doniczki z aloesem włożyłam duży ostrosłup kryształu górskiego bo posadzony przy brzegu zaczął ją przeważać. Zaczął rosnąć jak szalony. Oczywiście, że z jednego doświadczenia wniosków nie wyciągam bo mógł to być zbieg okoliczności albo roślina tak bardzo chciała opuścić doniczkę. Doświadczenia z aloesem nie mogę na razie powtórzyć bo brakuje mi miejsca na parapecie na drugi taki okaz ;:oj Na wszelki wypadek zabrałam mu kryształ a aloes opiera się na parapecie na własnych już liściach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Środkowe zdjęcie zrobiłam dziś. Lubię go, wygląda bardzo egzotycznie jak morski stwór :)
Nikola123
50p
50p
Posty: 70
Od: 3 gru 2020, o 23:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aloes / Aloe

Post »

Obrazek


Obrazek


Witam. Mam kilka pytań co do tych też aloesów.
1. Czy to w ogóle jest aloes? Małe strasznie. Wszędzie jak widzę aloesy mają długie i grube liście, to to jakaś miniaturka w porównaniu do nich.
2. Jeśli to ba pewno aloes, to leczniczy? Mam go aby smarować sobie twarz, i na jakieś oparzenia, ranki i nie wiem czy w ogóle można.
3. Czy on urośnie, czy zawsze będzie taki mały? (Nie licząc że oczywiście będzie miał nowe liście(teraz ma mało bo ucinam dla siebie))

Rośnie sobie, bez nawozu (bo ma ziemię bez żwiru, bo nie ważne gdzie kupowałam żwir właśnie te aloesy które miały go w ziemi łapały wełnowce). Ziemia 1:1 uniwersalna i piasek, podlewanie przez brak zimowania normalne, raz na tydzień jak ziemia przeschnie. Na dnie doniczki 2, może 3cm drenażu. Doświetlam lampką ledową, normalną biurkową (16watów) nie wiem czy to coś daje, bo latem i zimą i tak wygląda tak samo.
Tak, wiem za nisko ziemi w doniczce, na wiosnę przesadzę/dosypię.
Nawiasem mówiąc ma takie same warunki co moje aloesy drzewiaste, jednak drzewiaste są duże, dorodne i takie jak trzeba, a nie takie maluchy.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Aloes / Aloe

Post »

Podłoże bezwzględnie do wymiany - teraz, a nie dopiero na wiosnę. Sukulenty sadzimy wyłącznie do mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 1:2. Łapanie wełnowców nie ma nic zupełnie wspólnego ze żwirkiem. Były na pewno inne przyczyny.

1. Aloes. Jak w przypadku innych roślin, Aloesy również mają różny pokrój i różną wielkość.
2. To nie jest Aloe vera, nie ma takiego aloesa jak leczniczy. Reszta to nie ta sekcja forum, a tutaj: https://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=9
3. Sukulenty rosną wolno, ale muszą mieć słoneczne stanowisko, czyli najlepiej południowy parapet.

Wszystkie rośliny nawozimy, nawet sukulenty. Użycie nawozu również ma wpływ na wzrost. Spróbuj sama żyć o samej wodzie...
Oczywiście w okresie jesienno-zimowym nie nawozimy w ogóle, ale w sezonie mineralnym nawozem do sukulentów z dwa razy w miesiącu połową zalecanej dawki.
Sukulentów nie tylko nie doświetlamy, ale jakąś tam lampką nie ma zupełnie sensu, chyba że wrzucisz pod HPSa. ;:306 Aloesy rosną w pełnym słońcu i żadna ledowa żarówka go nie zastąpi. Szkoda prądu.
W okresie jesienno-zimowym podlewanie ograniczamy do minimum, czyli raz w miesiącu, góra. Dobrze jest zapewnić chłodne stanowisko, w okolicach poniżej 15 stopni.

Resztę znajdziesz w wątku, zapraszam do lektury.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Nikola123
50p
50p
Posty: 70
Od: 3 gru 2020, o 23:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aloes / Aloe

Post »

Dobrze, zrobię tak. Na ogół wiedziałam co i jak jeśli chodzi o aloesy, ale nie wiedziałam że trzeba przesadzić i to już.
Wełnowce (te korzeniowe) Z jakiegoś powodu chętniej jedzą jednak takie A nie inne korzenie, i z powodu że aktualnie z nimi walczę (chemia, chemia, i prysznic do spłukiwania ich) to przesadzę trochę później.

Śmiem stwierdzić że ten gatunek aloesu jest kompletnie nie do zdarcia. U dziadka stały 4 miesiące w strasznie suchym powietrzu i stałej temperaturze 30°C z podlaniem zaledwie raz, i to tak że zgniły, i na domiar złego rosły w glinie z popiołem.
No i najwidoczniej było co ratować i sobie żyją.
Serio, ten aloes miał same żółte (mocno wysuszone, ale nie całkiem uschnięte) zwinięte liście, no chyba że już uschły, i ledwo żywe serca, ale w ciągu 2 miesięcy urosły mu po 2 zdrowe liście, i zielone zdrowe serce. (Jak coś to sercem nazywam miejsce z którego wyrastają listki i może to nie być prawidłowa nazwa, ale ja tak to nazywam i szczerze mówiąc nawet nie znam innej nazwy)

Teraz mam go pół roku i wygląda tak jak widzisz. Mam skubańca 4 doniczki, był przesadzany w te pół roku 3 razy. Raz (jak nie znałam się wcale na aloesie) na zwykłej ziemi z podwórka, potem na torfie bo kamień był z tej ziemi (wcale nieprzepuszczalna) i mnie olśniło że to sukulent i (jako że w sumie moje zainteresowanie roślinami to raczej wilgocio lubne rośliny tropikalne A nie sukulenty) posadziłam po prostu w przepuszczalny torf.
Po przeczytaniu czegokolwiek, bo nie miałam żwirku dałam po prostu ziemię i piasek. Potem okazało się (już miałam żwirek, ale nie chciałam żeby jeszcze wełniste paskudy dopadły ten naprawdę biedny aloes) że trzeba drenaż. No to przesadziłam i zrobiłam drenaż.

I jak wełnowce trochę się uspokoją, to znowu przesadzę w ziemię ze żwirkiem. Naprawdę nie wiem jak przeżył.
Jedyny warunek który był tam spełniony to to że stał na południowym oknie.
U mnie nie ma takich luxusów i musi się zadowalać wschodnim oknem.

I przepraszam za zajęcie waszego czasu moim rozpisywaniem o tej roślince.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Aloes / Aloe

Post »

Każdą roślinę doniczkową przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie czy jej otrzymaniu.
Każda roślina wymaga nieco innego podłoża. Jakiego konkretnie, to od tego są poradniki, książki, strony internetowe czyli fora jak to.
Warto poszerzać swoją wiedzę, bo inaczej szkoda roślin.
Piszesz, że gatunek nie do zdarcia, bo stał cztery miesiące bez wody, a i tak zgnił. Właśnie widać, jak nie do zdarcia.
Sukulenty potrafią wytrzymać dłuższy okres suszy, nic w tym dziwnego, gdyż magazynują wodę w tkankach, trzymając na gorsze czasy. Jednak trzeba uważać z podlewaniem po takim czasie, bo nie można ot tak sobie podlać dużą ilością wody. Ilość wody trzeba stopniowo zwiększać.
Glina z jakimiś wynalazkami nie jest najlepszym rozwiązaniem. Trzeba się dowiedzieć, gdzie na jakim podłożu rośnie dana roślina i dopasować to później do warunków domowych. Aloesy rosną na ubogich glebach składających się w dużej mierze z kamieni, żwiru czy piasku.
Miejsce, którego wyrastają liście, to stożek wzrostu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Bartekk
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 12 maja 2008, o 11:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aloes / Aloe

Post »

Dzień dobry,
na moich dwóch aloesach, które stoją na codzień w łazience na jednym z liści (pozostałe wyglądają super) zaczęła żółknąć/usychać końcówka (ok 2 cm). reszta liścia wydaje sie zdrowa.
proszę o pomoc, co to może być/czym to może być spowodowane?

PS. aloes mam od ok miesiąca, nie przesadzałem go - czekam z tym do wiosny (takie info dostałem od sprzedawcy)
PS2. podlewam go 100ml do podstawki co 3 tygodnie

dziekuje
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Aloes / Aloe

Post »

Błędy, błędy, błędy...

Po 1. Zawsze rośliny przesadzamy niezwłocznie po zakupie i nie słuchamy tutaj rad sprzedawcy, bo najczęściej się w ogóle nie znają na uprawie roślin doniczkowych.
Musisz bezwzględnie oba przesadzić do właściwego przepuszczalnego podłoża, mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 1:2. Oczyszczasz bryłę korzeniową ze starego podłoża, sprawdzasz stan korzeni, chore odcinasz, a resztę obsypujesz sproszkowanym węglem i odczekujesz aż korzenie porządnie obeschną, czyli dzień, dwa.

Po 2. Łazienka nie jest najlepszym miejscem do uprawy roślin, a zwłaszcza sukulentów. To są rośliny, które rosną w suchym klimacie, więc do przedstawienia.
Sukulenty zimujemy w niskiej temperaturze, Aloesy między około 10 - 12 stopni, może być ciut wyższa. Oczywiście parapet i tylko parapet wchodzi w grę.


Po 3. Najlepiej podlewać od góry, tak jak w naturze.

Czytałeś coś w ogóle o uprawie sukulentów?

Wrzuć jeszcze zdjęcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Bartekk
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 12 maja 2008, o 11:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aloes / Aloe

Post »

Dzięki Norbert za szybką odp. jak pewnie sie domyślasz jestem początkującym w uprawie roślin domowych. szukając roślin do swojego mieszkania, szukałem takich które nie wymagają zbytniego "zachodu" w uprawie czyli będą w sam raz dla mnie/żółtodzioba. jednym z wyborów sprzedawcy był właśnie Aloes (dodam: jako roślina dedykowana do łazienki - mam troche miejsca w łazience i chciałbym mieć tam rośliny).

nie nie czytałem - przyznaje się :( tzn mam app Blossom która pomaga w pielęgnowaniu roślin (wszystkiego typu - rozpoznaje po zdjęciach i trafnie) i tutaj oczywiście czytałem

nie potrafie wrzucić zdjęć tutaj na forum. próbowałem przez fotosika, czytając instrukcje tutaj na forum ale nie wczytuje mi zdjęcia do fotosika :( mam Maca ale to chyba bez znaczenia, zdjęcie .jpg oczywiście. ale tak jak pisze to jest TYLKO na 2 liściach (po 1 w każdym Aloesie), sama końcówka na ok 2 cm

ad zimowania: nie mam parapetów w mieszkaniu - gdzie je w takim razie najlepiej ustawić?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Aloes / Aloe

Post »

Po pierwsze nie cytuj bezpośrednio poprzedzającego postu i pisz poprawnie po polsku.

Aloes dedykowany do łazienki? Gdzie wyczytałeś takie kompletnie bzdury?

Jeśli jesteś totalnym amatorem w uprawie roślin, to należy wpierw dużo czytać, ja swego czasu kupiłem sobie kilka poradników oraz czytałem poradniki w internecie. Dopiero wg tej wiedzy kupowałem później rośliny.
Aloesy, jak pisałem wyżej muszą być zimowane w niższej temperaturze niż pokojowa, ew. w ostateczności przykręć grzejnik.

To, że zmiany są w Ciebie tylko na dwóch liściach, to nie oznacza że nie ma się czym martwić. Właśnie jest, bo to pierwsza oznaka problemów i roślina wymaga szybkiej interwencji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Bartekk
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 12 maja 2008, o 11:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aloes / Aloe

Post »

czyli rozumiem, że ma postępować wg wskazanych przez Ciebie 3 ww pkt.?

powiedz mi jeszcze tylko jak dobrać odpowiednią wielkość doniczki (tej do której przesadzę Aloes, ale też i inne moje rośliny)?

dziękuje
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Aloes / Aloe

Post »

Wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej, w przypadku sukulentów nie powinna być dużo większa.
Doniczka oczywiście musi mieć odpływ i stawiasz ją na podstawce.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Bartekk
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 12 maja 2008, o 11:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aloes / Aloe

Post »

Ale też rozumiem, że nie mogę przesadzić na zasadzie tylko zmiana podłoża, do tej samej doniczki? Zresztą zobacz proszę na zdjęcia, udało mi się rozwiązać problem z nimi ... dziękuję

https://www.fotosik.pl/u/bartekkk/album/2547671
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Aloes / Aloe

Post »

Oczyszczasz bryłę korzeniową ze starego podłoża, im więcej tym lepiej.
Doniczkę, jak pisałem wcześniej, dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej. Jak usuniesz stare podłoże to będziesz wiedział, czy obecna doniczka będzie odpowiednia czy nie.
Podłoże, powtarzam jeszcze raz, mieszanka ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji około 1:2. Po przesadzeniu odczekujesz tydzień, potem delikatnie i co trzy, cztery tygodnie aż do wiosny.
Aloesy wymagają słonecznego parapetu, czyli najlepiej południowego.
Łazienka odpada, tam poszukaj sztucznych kwiatków.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”