Zimowe zbiory

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
marcinbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 861
Od: 24 mar 2015, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na pograniczu

Re: Zimowe zbiory

Post »

U mnie już szpinak był raz zebrany, teraz znów posiany, cebula jeszcze z 1,5 miesiąca i będzie do jedzenia. i myślę o rzodkiewce
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1014
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zimowe zbiory

Post »

marcinbb pisze:U mnie już szpinak był raz zebrany, teraz znów posiany, cebula jeszcze z 1,5 miesiąca i będzie do jedzenia. i myślę o rzodkiewce
Ja ma rzodkiewkę wysianą w szklarni (nieogrzewanej). Rośnie, ale bardzo bardzo powoli. Nie wiem czy coś z niej będzie.
marcinbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 861
Od: 24 mar 2015, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na pograniczu

Re: Zimowe zbiory

Post »

ed04 pisze:Ja ma rzodkiewkę wysianą w szklarni (nieogrzewanej). Rośnie, ale bardzo bardzo powoli. Nie wiem czy coś z niej będzie.
U mnie dziś w tunelu foliowym było +25*C i cały dzień słońce knuję czy nie zabawić się w sałatę. Ewentualne dogrzewanie to żaden problem bo prąd mam własny.
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1218
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Zimowe zbiory

Post »

U mnie w szklarni wzeszło mnóstwo koperku samosiejek. Ciekawe czy coś z niego będzie.
Pozdrawiam. Sławka
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8689
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Zimowe zbiory

Post »

:wit U mnie też sporo takiego mikro koperku , narzuciłam na to suchą trawę .
Zastanawiałam się czy to dobry pomysł , prawie bez dostępu do światła . ;:131
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 973
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zimowe zbiory

Post »

Mam jarmuż toskański, który skubię na bieżąco.
A przy takiej pogodzie, to za 2 tygodnie będę skubać roszponkę.
Tylko ją okryję przed śniegiem.
KrzysztofJerzy
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 12 gru 2020, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zimowe zbiory

Post »

Dziś wróciłem z działki z koszykiem liści mangoldu/ buraka liściowego. Ziemia dotąd nie zamarzła, powoli wygrzebuję bulwy topinambura (świetny na przecieraną zupę). W ziemi zostały ostatnie selery i pojedyncze kalarepy. Zbieram też resztki ziół - na grządce jest jeszcze tymianek.
Co ciekawe - na jesiennych malinach widać ostatnie owoce, ale już nie nadają się do jedzenia, zwarzone przymrozkiem.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2603
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zimowe zbiory

Post »

Ja mam jeszcze natkę,marchew,jarmuż ,topinambur i wszystko otulone agro przed sarnami. Jamuż chcę dotrzymać jak zwykle do stycznia conajmniej. Natomias liscie buraka,koper,troche natki, akasmitka meksykańska rosną na parapecie.
Tak samo zioła ale te już się chyba kończą :(
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 973
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zimowe zbiory

Post »

Igala Jak wygląda aksamitka meksykańska?
To się je? Myślałam, że sarny tylko u mnie grasują. ;:oj
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2603
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zimowe zbiory

Post »

Nazywana jest też jako estragon meksykański, ma listki o lekko przyprawowym, anyżowym zapachu i smaku.
Nigdy mi jeszcze nie zakwitła i nigdy nie udalo mi sie jej przezimować bo zwykle tak ok lutego nagla padała :(
ale ciągle próbuję i w tym roku tez ją wykopałam i do domu.
Natomiast aksamitka peruwiańska ma bardziej intesnywnie pachnące listki ale jej nie mam.
Na zdjęciu już w nie najlepszej formie ale ciągle jeszcze jest... :D
Obrazek
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”