Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Kwiaty piękne jak zawsze, szczególnie mnie urzekły Galaxy i Marathon. Bardzo mi się podobają takie dwukolorowe kwiaty
Ciekawe kiedy mój maluszek Galaxy uraczy mnie kwiatami 
Pozdrawiam, Piotr
Moje kaktusy
Moje kaktusy
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Henryku, przepiękne są te kwiaty. Powiedz mi jak z nasionami?
Czy one się zapylają i co z nich wyrasta?
Czy one się zapylają i co z nich wyrasta?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20352
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Dziękuję.
Gorzej z odpowiedzią na pytanie co z nich wyrośnie...
Otóż z każdego nasiona wyrośnie coś innego, najprawdopodobniej inaczej wyglądająca roślina z innym żebrami, cierniami, kolorem epidermy. Z innym kwiatem - innego kształtu, koloru, odcienia... Niestety nie sposób odgadnąć czy dana roślina jest warta hodowli i dalszego rozpowszechniania czy też z kilku powodów podobna do wielu więc np. z mało kolorowym kwiatem lub zbyt cylindrycznym korpusem jest mniej wartościowa.
Oczywiście znani hybrydyzerzy zapylają rośliny nie przypadkowe ale dobrane tak aby rokowały doskonale na potomstwo - o pięknych, dużych, kolorowych kwiatach, jest więc szansa spora ale przecież nie tak znów duża. Jak czytam na stronach tychże hodowców jedna na kilkadziesiąt roślin jest zostawiana do dalszej hodowli i ewentualnego rozpowszechniania a na prawdziwy rarytas czeka się długo i wybiera z tysięcy. Tak doczytałem...
Dlatego w tej całej zabawie tak naprawdę liczy się tylko rozpowszechnianie wegetatywne czyli przez oddzielanie odrostów. Wtedy na 100% roślinka przejmuje geny rośliny matecznej więc otrzymujemy gotową roślinę taką jak na zdjęciu - o takim korpusie i z takim kwiatem jak w genotypie.
Tu może trzeba napisać że znani hybrydyzerzy mają swoje linie hodowlane, zarejestrowane hybrydy pod nazwami zarezerwowanymi tylko dla nich... Te są najbardziej cenne, oczywiście. No i niestety najdroższe - bo hybrydy echinopsisów nie są absolutnie tanie a trichocereusów to już potrafią się wznosić na wyżyny dla nas, żyjących w Polsce niedostępne - i to za małe, 2-4cm odrosty! No i jeszcze dochodzą mini hybrydy lobivii które osiągają zawrotne ceny na zachodzie Europy ale też hodowane są w Tajlandii czy Japonii... To już kosmos.
Może napisać też wypada że dzisiejsze hybrydy to właściwie multihybrydy czyli mieszańce między rodzajowe. To naprawdę wyższa szkoła jazdy.
Reasumując: podczas kiedy w hodowli kaktusów wysiewanie nasion jest najlepszą i najbardziej pożądaną formą ich rozpowszechniania bo otrzymujemy przecież najlepsze, najbardziej poszukiwane i czyste potomstwo to wysiewanie nasion hybryd jest wielką niewiadomą. Bo przecież na wynik trzeba czekać latami a nie każdy ma miejsce i czas na te eksperymenty. Dlatego ja wysiewałem tylko 2x nasiona i zniechęcony teraz zaopatruję się jedynie w rośliny (odrosty) nazwane po których wiem czego się spodziewać i jakie wydadzą kwiaty. Nie lubię loterii, ot i co.
Mam nadzieję że chociaż tak na szybko i nie za długo nieco udało mi się temat wyjaśnić.
Akurat ta hybryda kwitnie naprawdę wcześnie. Myślę, że nie będziesz długo czekał.carabus1 napisał(a):
Ciekawe kiedy mój maluszek Galaxy uraczy mnie kwiatami
Kwiaty oczywiście się zapylają. Nasiona jak w standardzie czyli sporo.jokaer napisał(a):
Powiedz mi jak z nasionami?
Czy one się zapylają i co z nich wyrasta?
Gorzej z odpowiedzią na pytanie co z nich wyrośnie...
Otóż z każdego nasiona wyrośnie coś innego, najprawdopodobniej inaczej wyglądająca roślina z innym żebrami, cierniami, kolorem epidermy. Z innym kwiatem - innego kształtu, koloru, odcienia... Niestety nie sposób odgadnąć czy dana roślina jest warta hodowli i dalszego rozpowszechniania czy też z kilku powodów podobna do wielu więc np. z mało kolorowym kwiatem lub zbyt cylindrycznym korpusem jest mniej wartościowa.
Oczywiście znani hybrydyzerzy zapylają rośliny nie przypadkowe ale dobrane tak aby rokowały doskonale na potomstwo - o pięknych, dużych, kolorowych kwiatach, jest więc szansa spora ale przecież nie tak znów duża. Jak czytam na stronach tychże hodowców jedna na kilkadziesiąt roślin jest zostawiana do dalszej hodowli i ewentualnego rozpowszechniania a na prawdziwy rarytas czeka się długo i wybiera z tysięcy. Tak doczytałem...
Dlatego w tej całej zabawie tak naprawdę liczy się tylko rozpowszechnianie wegetatywne czyli przez oddzielanie odrostów. Wtedy na 100% roślinka przejmuje geny rośliny matecznej więc otrzymujemy gotową roślinę taką jak na zdjęciu - o takim korpusie i z takim kwiatem jak w genotypie.
Tu może trzeba napisać że znani hybrydyzerzy mają swoje linie hodowlane, zarejestrowane hybrydy pod nazwami zarezerwowanymi tylko dla nich... Te są najbardziej cenne, oczywiście. No i niestety najdroższe - bo hybrydy echinopsisów nie są absolutnie tanie a trichocereusów to już potrafią się wznosić na wyżyny dla nas, żyjących w Polsce niedostępne - i to za małe, 2-4cm odrosty! No i jeszcze dochodzą mini hybrydy lobivii które osiągają zawrotne ceny na zachodzie Europy ale też hodowane są w Tajlandii czy Japonii... To już kosmos.
Może napisać też wypada że dzisiejsze hybrydy to właściwie multihybrydy czyli mieszańce między rodzajowe. To naprawdę wyższa szkoła jazdy.
Reasumując: podczas kiedy w hodowli kaktusów wysiewanie nasion jest najlepszą i najbardziej pożądaną formą ich rozpowszechniania bo otrzymujemy przecież najlepsze, najbardziej poszukiwane i czyste potomstwo to wysiewanie nasion hybryd jest wielką niewiadomą. Bo przecież na wynik trzeba czekać latami a nie każdy ma miejsce i czas na te eksperymenty. Dlatego ja wysiewałem tylko 2x nasiona i zniechęcony teraz zaopatruję się jedynie w rośliny (odrosty) nazwane po których wiem czego się spodziewać i jakie wydadzą kwiaty. Nie lubię loterii, ot i co.
Mam nadzieję że chociaż tak na szybko i nie za długo nieco udało mi się temat wyjaśnić.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
-
leszek2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Bardzo dobrze to opisałeś Heniu,też o tym czytałem

poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- jokaer
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7606
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Henryku, bardzo dobrze napisałeś. Oczywiście mam pojęcie jak to jest z tymi nasionami,
jednak tak zakładając optymistycznie
zastanawiałam się jak jest z powtarzaniem cech.
Niektóre rośliny nie mają z tym wielkich problemów i siewki rosną bardzo ładne i ładnie kwitną.
No, ale to kaktusy, inna para kaloszy.
Myślę, że dobrą drogę obrałeś, aczkolwiek kosztowną
Jeszcze muszę uzupełnić temat nawożenia. Otóż nie nawożę ani kristalonem, ani jakimś do pelargonii nawozem.
Mam nawóz / firmy nie zdradzę/ ogólny, dedykowany roślinom z małymi zapotrzebowaniami azotowymi.
Jest on dobry zarówno dla kwiatków w fazie kwitnienia jak i dla winorośli i dla storczyków
jednak tak zakładając optymistycznie
Niektóre rośliny nie mają z tym wielkich problemów i siewki rosną bardzo ładne i ładnie kwitną.
No, ale to kaktusy, inna para kaloszy.
Myślę, że dobrą drogę obrałeś, aczkolwiek kosztowną
Jeszcze muszę uzupełnić temat nawożenia. Otóż nie nawożę ani kristalonem, ani jakimś do pelargonii nawozem.
Mam nawóz / firmy nie zdradzę/ ogólny, dedykowany roślinom z małymi zapotrzebowaniami azotowymi.
Jest on dobry zarówno dla kwiatków w fazie kwitnienia jak i dla winorośli i dla storczyków
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20352
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Są koszty, są i efekty. Jakoś nigdy nie słyszałem że jakiekolwiek hobby jest dochodowe... Tzn. prawdziwe hobby, nie połączone z zawodem.
Z rozpędu, aby temat podtrzymać kolejne dwie z moich hybryd.
Echinopsis hybr. Carneval Rheigold 281





Echinopsis hybr. Infinity Schick 572-8





Tym razem aby zobrazować tekst powyżej obok zdjęcia rośliny podałem nazwisko hybrydyzera czyli hodowcy który ją stworzył.
Z rozpędu, aby temat podtrzymać kolejne dwie z moich hybryd.
Echinopsis hybr. Carneval Rheigold 281





Echinopsis hybr. Infinity Schick 572-8





Tym razem aby zobrazować tekst powyżej obok zdjęcia rośliny podałem nazwisko hybrydyzera czyli hodowcy który ją stworzył.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Ale czerwień Infinity! Pięknie grzeje w szary dzień.
A co to za żółtek rozwija się na pierwszym zdjęciu w 2 planie?
A co to za żółtek rozwija się na pierwszym zdjęciu w 2 planie?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20352
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Co tam stało w sezonie nie pamiętam... Ot, Mistrz drugiego planu. 
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Bardzo fajne kolorki ma ten tęczowy
Echinopsis hybr. Carneval, godny pożądania. Chociaż czerwień Infiniti bardzo energizująca.
"Uciekło" mi tegoroczne lato, z tęsknotą już myślę o nowym sezonie i kwitnących echinopsisach.
"Uciekło" mi tegoroczne lato, z tęsknotą już myślę o nowym sezonie i kwitnących echinopsisach.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20352
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Kilka wspomnieniowych fotek moich parodii.
Parodia catamarcensis ME 54

Parodia catamarcensis var. rubriflorens DH 137

Parodia rigida DH 129

Parodia weberiana TB 422.1

Parodia horrida var. pluricentralis ZJ 206

Parodia albo-fuscata B 81

Parodia cabracorallensis JL 280

Parodia catamarcensis ME 54

Parodia catamarcensis var. rubriflorens DH 137

Parodia rigida DH 129

Parodia weberiana TB 422.1

Parodia horrida var. pluricentralis ZJ 206

Parodia albo-fuscata B 81

Parodia cabracorallensis JL 280

Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Ooo, jakie cieplutkie kolorki
, dobrze, że masz takie zimowe zapasy.
Parodia cabracorallensis JL 280 wygląda bardzo dostojnie.
Parodia cabracorallensis JL 280 wygląda bardzo dostojnie.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20352
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Dziękuję.
Po ciężkiej chorobie powolutku zaczynam wychodzić na powierzchnię z czarnej dziury...

Jest więc szansa na następne moje parodie.
Parodia subterranea fma. orange fl.

Parodia stuemeri fma. delicata B 91

Parodia rauschii ZJ 231

Parodia hausteiniana VZ 333

Parodia procera Challamarca, Chuquisaca, Bolivia (klon I)

Parodia prestoensis L 384

Parodia fulviseta var. breviflora sobie 142 TL

Parodia fricii

Po ciężkiej chorobie powolutku zaczynam wychodzić na powierzchnię z czarnej dziury...

Jest więc szansa na następne moje parodie.
Parodia subterranea fma. orange fl.

Parodia stuemeri fma. delicata B 91

Parodia rauschii ZJ 231

Parodia hausteiniana VZ 333

Parodia procera Challamarca, Chuquisaca, Bolivia (klon I)

Parodia prestoensis L 384

Parodia fulviseta var. breviflora sobie 142 TL

Parodia fricii

Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Dobrze, że już Ci lepiej. Parodie bardzo ładne.
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Ufff, a już się martwiłam
, duuużo zdrowia życzę. No nie można nie zauważyć Twojej nieobecności tutaj
.
Parodie, jak to one, wszystkie śliczne, najbardziej podobają mi się te rudowłose. Z pomarańczowymi kwiatami wyglądają przepięknie
.
Parodie, jak to one, wszystkie śliczne, najbardziej podobają mi się te rudowłose. Z pomarańczowymi kwiatami wyglądają przepięknie
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1868
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 9
Pomyślnej rekonwalescencji Henryku.
Parodie urocze jak to one potrafią. Mnie zaciekawiła Parodia fulviseta var. breviflora sobie 142 TL z powodu pomarańczowych cierni.
Parodie urocze jak to one potrafią. Mnie zaciekawiła Parodia fulviseta var. breviflora sobie 142 TL z powodu pomarańczowych cierni.


