Ogród moją ostoją cz.41

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1430
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witaj Marysiu,

Jakże adekwatną nazwę nadałaś swojemu nowemu wątkowi, doprawdy trudno o lepszą w czasie, w jakim się znaleźliśmy.
Pomyśl, jakie to błogosławieństwo mieć taką ostoję, móc zanurzyć się w przyrodę, wmieszać w stado kur, pogłaskać kota, nawet pośliznąć się na błocie.... :twisted: :twisted:
Przechadzka po Twoim "szalonym" ogrodzie jest bardzo interesująca. Najbardziej urzekły mnie dwa widoki: kwitnący "w rządek" sad i piękne pasmo mgły za polem nawłoci. No i cudna mina Twojej Kici. Ona ma taką mordkę, że chciałoby się ją ucałować.

Powiadasz, że nastrój masz pod psem. Hmmm, to smutne; najtrudniej jest wypędzić złe myśli z głowy jak już raz się w niej zaplęgną.
Wróciłam wspomnieniem do Twojego komentarza, jak wspaniale byłoby usiąść przy stoliku ozdobionym wiadomym czajniczkiem i zagłębić się w rozmowę o tym i owym, w rytm wolno mijającego czasu. Przynajmniej w wyobraźni możemy umówić się na takie spotkanie ;:197 , byłoby o czym rozmawiać.

Dla mnie najlepszym lekarstwem jest piękno przyrody, nawet tej listopadowej, która ma dla mnie szczególny urok.
Rozumiejąc (chociaż tylko instynktownie) to co czujesz, chcę Ci zadedykować dwa zdjęcia.
Pierwsze jest symbolem niebanalnego listopadowego piękna, chyba koresponduje z Twoim nastrojem.

Obrazek

Drugie jest już bardziej banalne, weselsze i takiego nastroju Ci życzę, począwszy od jutra. Bez fajerwerków, ale i bez smutku.

Obrazek

Oba zdjęcia zrobione na Kaszubach, gdzie cały czas siedzę, ponieważ pracujemy tylko zdalnie.
Pozdrawiam serdecznie! ;:167
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2254
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu zasmuciłaś mnie swoim nastrojem ;:168
Niestety mam podobny, ciągle coś nie tak jak bym chciała.
Za to Twój ogród prezentuje się wspaniale i ciągle zachwyca kolorami. Piękna kolekcja chryzantem w wesołych kolorach.
A plony jednak jakieś są, ale właściwie zawsze tak było ze coś nie wyszło.
Optymizmu i dużo radości Ci życzę ;:196
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witam Was serdecznie!
Dzisiaj byliśmy w Uściu Solnym u córki, bo przekazałam im sporo krzewów owocowych, ponieważ przy kupionym domu nie było nic oprócz paru trochę zdziczałych śliwek i jednego wspaniałego drzewa, a mianowicie czereśni. Teraz żałuję że nie zrobiłam zdjęć ale torebka gdzieś tam została i nie miałam czym. Mają czereśnię która ma bardzo gruby pień, trochę dołem jak grzyb ale zdrowy. To są jedne z pierwszych czereśni, bo akurat byliśmy tam na zbiory. Owoce ma duże, pyszne, ciemne i słodkie...ale ten niesamowity pień. Jeszcze nie widziałam tak starej czereśni. Ma chyba ze sto lat jak ich dom. Rosło i rośnie jeszcze kilka ogromnych świerków i innych żywotników, których powoli się pozbywają.
Byliśmy w tych terenach chyba dwa miesiące temu i wszystko wyglądało zupełnie inaczej, a teraz mgły i ogólna szarość spowiła teren więc nastrój taki listopadowo smutny! Dlatego tez pewnie nie uruchomiłam aparatu.

Lucynko jak każda istota ludzka przeżywam wzloty i szuram czasem nosem po dnie więc nie widzę powodu, żeby udawać że jest inaczej. Taki nerwowy optymizm jest wyczuwalny nawet w pisaniu. ;:168 Ja generalnie jestem otwarta na ludzi i kontakty, ale nigdy nie umiałam być przebojowa, walczyć ...raczej jestem ślimak ;:130 Łatwo mnie zranić i albo kocham albo ...no może nie nienawidzę, ale skreślam. Głowę dźwigam! nie martw się kochana! muszę! żeby widzieć i podziwiać piękny świat! Bardzo dziękuję, że troskę i budujące słowa, będzie dobrze ...obiecuję nie dam się Obrazek
Dziewczyny zdają egzamin w tych trudnych czasach, dobrze jak się ma więcej dzieci ;:333 I Wam życzę zdrowia i radości z codziennych drobnych spraw ObrazekObrazek

Dorotko nowi Goście zawsze szczególnie cieszą i mimo, że starych bardzo cenię to nowi wnoszą powiew świeżości ;:168 Ostatnio mniej pisze na FO i mniej zaglądam do nowych ogródków, ale obiecuję że Twój odwiedzę! Milina kupiłam już takiego co od razu kwitł i wkurzał mnie, że kwitł gdzieś tam wysoko, bo ma spore roczne przyrosty. Przeczytałam chyba u Marysi Motyczką dziabniętej, że lubi mocne cięcie (nie Marysia...milion i wtedy kwitnie niżej. No to tnę go prawie na jeżyka i faktycznie widzę na poziomie oczu kwiaty jak puścisz na żywioł szybko zarośnie słup, ale kwiaty będą wysoko. Chyba! żeby połowę puścić swobodnie, a połowę przycinać. Tnie się wczesną wiosną.

Justynko może kiedyś będę miała okazję poznać Cię osobiście i zobaczyć te zielono niebieskie oczy ;:168 Słoneczko i powietrze mam w dużej ilości, bo bez przerwy kręcę się po ogrodzie, a suplementy witamimy jakoś mi nie służą...nigdy mi nie służyły i śmiałam się, że mam uczulenie na masa tabulettae Obrazek
Trzymaj się dla dziewczynek, one tego nie mogą czuć ;:196

Lisico Ty wiesz jak przekuć nastrój w naturę ;:333 zaiste te pochmurne, zamglone drzewa to wypisz wymaluj mój nastrój, a powinien być co najmniej jak kolorowa jesień. Niby przemijająca przyroda, ale jakże urocza.
Piszesz o błogosławieństwie, pewnie na dzisiejsze czasy, a ja często chodzę od lat z miną radosną po ogrodzie, szczególnie o świcie i dziękuję Bogu, że mnie tu rzucił ...to dziwne, ale jakieś 25 - trzydzieści lat temu tak samo dziękowałam przechodząc przez cudowny Krakowski Rynek czyli dobrze, że nas rzuca co raz w inne miejsce ;:306 Kicia to zapewne jak czytałaś to moje oczko w głowie, chociaż nie jest to kocica przymilna tylko wielce charakterna! pozwala na więcej mojemu synowi niż mnie, ale wiem że jestem dla niej prawie jak matka ;:306 Joasiu nasze posty to takie rozmowy ;:162 a na każdy czas są inne :D raz wesołe, innym razem nastrojowe, a teraz pewnie refleksyjne.
W prześlicznym miejscu mieszkasz i dobrze że możesz teraz tam pracować zdalnie, bo za oknem obrazy Szyszkina :D Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny ;:168

Julciu ;:168 nie smuć się to minie! Widzisz jak nas ten rok doświadcza. Już się wydawało że jest lepiej to dostaliśmy deską po głowie! Martwimy się o bliskich, o siebie i ta niewiadoma ;:131
Ale i tak przeżyliśmy większość naszego życia bez strasznych rzeczy jak nasi dziadkowie czy rodzice więc pewnie powinniśmy być wdzięczni.
Dziękuję za miłe słowa i życzenia i Tobie Julciu zdrowia radości z codziennych spraw ;:196

Oglądam zdjęcia z ostatnich czterech lat i w minionych latach o tej porze było wiece liści na drzewach i kwitło dużo więcej kwiatów a chryzantemy były w świetnej formie

2016


Obrazek

Obrazek


Obrazek


2017


Obrazek

Obrazek


2018
Obrazek

Obrazek

2019


Obrazek


Obrazek


Może niezbyt udane zdjęcia, ale niestety nie mam najnowszych :D

Dziękuję za miłe spotkanie ;:4
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16498
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, już da się wyczuć nieco więcej optymizmu, ;:303 a to zapewne za sprawą odwiedzin u Córci. ;:333
Ja córki, niestety, nie mam, ale mam bardzo dobrych synów i dwie synowe, w tym jedną bliziutko, bo zaledwie dwie ulice ode mnie, pięć minut drogi. Obie synowe są mi bardzo bliskie, choć jedna daleko mieszka. Niemniej wiem, że na obie mogę zawsze liczyć. ;:138

Spacer po listopadowym ogrodzie w różnych latach ciekawy ze względu na możliwość porównania stanu roślin w tym samym miesiącu na przestrzeni kilku lat. ;:333
U mnie listopad zawsze był już miesiącem, w którym działka pustoszała, a rośliny były przygotowane do zimy. W tym roku jest nieco inaczej. W tym roku jeszcze kwitnie kobea, której żal mi jest się pozbyć. Róże nie podsypane, bo za ciepło i za mokro.... itp.

A teraz - wybacz - ale poproszę o nazwanie tych ślicznych kwiatuszków, bo jakoś nie potrafię ich rozpoznać.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/77a4106ee75e1909

Zdróweczka życzę ;:97 ;:97 , całuję ;:196 i przytulam do serca. ;:167 ;:168
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42095
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Lucynko w ramach ratowania samej siebie zamówiłam w pobliskiej wspaniałej restauracji, do której chodzimy na obiadki parę razy w roku, a w tym byliśmy tylko raz...GĘŚ na św. Marcina całą pyszną gąskę z dodatkami i zaprosiłam obydwie córeczki w tym jedna z przynależnością, a druga niestety z pracy sama. Synka widać zatrzymało coś pilnego (tak ważna jest partnerka!) i to już mi poprawiło humor. Rozmowy szczere jednak najlepszym lekiem na całe zło.
Na zdjęciach tym co pytasz i tym drugim są skalnice. Biała jeszcze żyje, ale czerwoną ktoś koniecznie chciał połowę i odeszła. Odkupiłam sobie, ale nie wiem czyli kolor powtórzy, bo jeszcze nie kwitnie.
Kobea niech sobie kwitnie jak najdłużej...a może okaże się byliną ;:306
Dziękuję za zdróweczko i całusy i również mocno przytulam i buzi daję życząc zdrowia ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3962
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, szkoda ,że nie ma zdjęć, ale może następnym razem.
My wczoraj jeszcze parę grzybków zebraliśmy, las jest piękny, kolor jesienny, ale śliczny.
Obrazek
Może będzie nam dane się spotkać ;) kiedyś ;)
Pozdrawiam - Justyna
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, a ja uwielbiam Twój ogród, właśnie taki nieuporządkowany i szalony ;:oj Pełen ciekawych roślin, o których to właśnie u Ciebie czytam po raz pierwszy i jestem Ci za to wdzięczna. Większości pewnie nigdy nie zobaczę, nie mówiąc o tym, że nigdy nie pokarzą się w moim ogródeczku, ale Tobie oraz innym forumowym entuzjastom poznaję je i część nawet rozpoznaję ;:180
Zachwyciłam się chryzantemami, różową i żółtą w szczególności, chociaż i wśród innych znalazłabym jeszcze kilka ślicznotek. za oknem szaro, a ty masz słońce w ogrodzie :heja Prześliczne skalnice, obie- szkoda, że jedną straciłaś ;:218
Zapomniałabym o cudnej kotce, widać, że zajmuje szczególne miejsce w Twoim życiu, bo zawsze cykniesz jej piękne portreciki ;:108
Odwiedziny dzieci zawsze cieszą, a jeszcze do tego gąska ;:oj Zdróweczka dla wszystkich ;:196
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25116
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Trzymam kciuki za kotkę.
Ten rok jest jakiś taki dziwny. Nie tylko Ty chciałabyś zamknąć się w sobie.
Jestem gruboskórna i trudno mnie urazić, bardziej właśnie brakuje mi w tym roku kontaktów międzyludzkich.
Bardzo to przeżywam
Mam nadzieje, że przyszły rok bedzie lepszy pod każdym względem. ;:196
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16947
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu witaj w nowym atku!!
Przegląd od wiosny do jesieni bardzo ładny. Ty masz w ogóle dużą różnorodność pięknych i ciekawych roślin.
Zawsze lubię zaglądać i coś wyjątkowego znajdę i podziwiam.
Chryzantemek duże bogactwo. ;:215 Co jedna to ładniejsza.
Krajobrazy śliczne. Szczególnie te jesienne, kolorowe i nostalgiczne.
I te twoje wyjątkowe nieba. ;:63 ;:63
pozdrawiam ccieplutko ;:196
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, muszę się oswoić z nazwą Twojego kolejnego wątku, zapamiętać go.
I jak gęś, pychotka?
Może to właśnie ten smak na podniebieniu wprawi Cię w lepszy nastrój, czego Ci życzę. ;:168 Czasami nie wiele trzeba by było nam lepiej i milej na duszy.
Super wspomnienia przeglądowe Twojego ogrodu.
Będzie dobrze! Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16498
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Wow! Gęś! Pychota! ;:433
Moja mama hodowała gęsi, pyszności z nich przyrządzała, a rosołek jaki smakowity! ;:215
Marysiu, ślinka mi pociekła, a ja gęsi przyrządzić nie potrafię, bo też u nas tego rarytasu kupić nie ma gdzie. ;:222 Jedynie porcje rosołowe w Biedrze, więc tylko rosołkiem się delektujemy. ;:303
Spotkanie rodzinne w tych trudnych czasach na wagę więcej niż złota. ;:138 Cieszę się, że mogłaś poprawić sobie nastrój podczas rozmów przy wspólnym stole z pyszną gęsią na półmisku. :D :D
Zdrówka dla wszystkich, słoneczka i radości każdego dnia. ;:167 ;:167 ;:3 ;:3 ;:196 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Marysiu, dziękuję za podpowiedź w sprawie milina ;:168 Wiosną muszę kupić i posadzić, a z cięciem pewnie zaczekam do kolejnej wiosny. A czy ma jakieś specjalne wymagania co do gleby? U mnie ziemia ciężka, gliniasta... ;:218
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród moją ostoją cz.41

Post »

Witaj Marysiu :wit . Całkiem sprawnie podsumowałaś ten dziwny rok :lol: . Do tego okrasiłaś każdy miesiąc świetnymi zdjęciami ;:108 . Niestety na pogodę nie mamy wpływu a do tego przypałętała się ta dziwna choroba :roll: . Nic nie poradzimy, musimy żyć dalej i przeć do przodu ;:108 . Miejmy nadzieję, że przyszły rok będzie lepszy ;:108 . Zdrówka Ci życzę i mnóstwo słońca ;:196 , pozdrawiam :wit .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”