Drzewa i krzewy owocowe - jakie odmiany kupić?

[kwiatek_kw]

Generał chorowity, konferencja ok.

[uluk]

Generał chorowity, konferencja ok.

A jaką odmianę gruszki mogę zastąpić Generała?

[gienia1230]

Generał Leclerc nie bardziej chorowity od innych, mam te odmianę. Owszem lubi go rdza i parch ale jak się opryska na te choroby to do teraz liście zdrowe a i gruchy duuuze i pyszne.
Nijisseiki tej jesieni poszła pod topór. Fakt , drzewko niewielkie, słabo rośnie i bym to wzięła za zaletę na działce. Owocuje baaaardzo obficie, konieczna przerywka zawiązków bo rośnie drobiazg. Te gruszki tylko ja lubiłam, inni je tolerowali. Niestety musiało się znaleźć miejsce dla Sama, zapylacza dla Reginy i Vegi. I to przesądziło los Nijisseiki.
Chojuro miałam w innym ogrodzie, i tez obficie owocuje, gruszki jednak zdecydowanie większe od Nijisseiki, ale Nijisseiki jest słodsza - jak dla mnie. I nie zauważyłam by te gruszki - Azjatki zrzucały zawiazki w czerwcu
Nijisseiki po bardzo mocnej przerywce, bo tylko ja lubiłam te gruchy:



Chojuro - 4-to latka, liście poobgryzaly sarny. Rośnie o wiele lepiej niż Nijisseiki.

[garom]

Podobno najsmaczniejszą gruszką świata jest Komisówka, ale późno wchodzi w owocowanie i niezbyt obficie owocuje. Miałem przez 10 lat dwie gruszki japońskie i nikt ich nie chciał jeść choć ładne, zdrowe i co roku mnóstwo owoców (więc poszły pod szpadel).

[gienia1230]

Dokładnie Garom, nie są tak smaczne jak nasze europejskie odmiany . Takie ; nic pies , ni wydra!
I Uluk zastanów się, chyba, ze masz spory ogród .

[anulab]

Mam Konferencję i Generała Leclerc . Obie smaczne różnic w zdrowotności nie
zauważyłam .
W ubiegłym roku zaowocowała u mnie po raz pierwszy grusza Dicolor , w tym roku
nie miała owoców . Trudno po pierwszyn owocowaniu ocenić , ale chyba warta
uprawy .
Dodam , że mnie Chojuro bardzo smakuje .

[mandorla]

W ubiegłym roku zaowocowała u mnie po raz pierwszy grusza Dicolor

Napisz, proszę, jak długo czekałaś na gruszeczki, i... gdzie ją kupiłaś??? Szukam bezskutecznie...

[warsawyak]

Wybrałam też gruszki:
[...]
Nijisseiki
Shinseiki
Chojuro

Są ok. Warto posadzić i spróbować samemu, czy będą smakować (zwłaszcza że nie trzeba długo czekać na owoce po posadzeniu). Ja się nimi zajadam na surowo a dżem z gruszek azjatyckich to po prostu poezja.

[uluk]

A co myślicie o odmianach gruszy:

Nashi
Hosui
Kumoi

też są w sprzedaży?

[anulab]

mandorla , widzę że Dicolor dostępna w Sadowniczym , niestety nie znalazłam
informacji o podkładce .
Ja kupowałam chyba w szkółce , ale nie pamiętam . Zwracałam uwagę by podkładka była karłowa ,
innych nie kupuję .
Pierwsze owoce były po około trzech latach po posadzeniu .
Z podkładkami szkółki nadal mają problem przyznać się na czym szczepią . Byłam w Brico i żadne
drzewko nie miało informacji o podkładce .

[bendkos]

Z azjatyckich ja mam Early Shu po dojrzeniu bardzo smaczne ale wodniste. Przed dojrzeniem smakują jak daikon (rzodkiew japońska) gorzkawe i bez smaku choć już miękkawe trzeba czekać do pełnego dojrzenia. Jak na razie owoce małe ale drzewko także młodziutkie.

[mandorla]

Dzięki, anulab! Trochę się boję z sadowniczym, ponoć nie jest to najlepszy sklep... Nie mam aż tyle miejsca, by ryzykować dostanie jakiejś innej odmiany - prawdę mówiąc w ogóle nie mam już miejsca
Masz rację co do tego "utajniania" podkładek; co to za problem przyznać, na czym szczepią? Ech...

[brodus]

Polecam poszukać szkółek drzew owocowych w swojej okolicy i pojechać do nich bo często mają niewielkie ilości drzewek z myślą o amatorach. Oferta jest większa niż na stronie internetowej.

Oglądałem ostatnio drzewka u Zapruszewskich pod Włocławkiem i jestem pod wrażeniem jakości. Bardzo ładne sadzonki gruszek były po 14 zł.
Jak spytałem się jak to możliwe że w ogrodniczym sadzonki są dwa razy mniejsze to mi powiedzieli że sklepy ogrodnicze kupują u nich głównie drzewka II klasy bo są najtańsze.

W piątek po południu jadę do nich kupić kilka drzewek dla rodziny i siebie.