Moje endorfiny w kolorach tęczy
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1927
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Małgoś,licho mi wcięło długiego posta, nie man psychicznego zdrowia pisać teraz drugi raz to samo. Dziękuję ,że tu jesteś. Do jutra.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16029
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Ależ Ty masz irysy! To jedne z moich ulubionych bylin. Szkoda tylko, że zdjęcia takie malutkie. Trzeba kliknąć każde z osobna, żeby powiekszyć. Dopiero wtedy naprawdę widać urodę rabat.
Rzadziutko tu Wandziu bywasz w swoim wąteczku.
Rzadziutko tu Wandziu bywasz w swoim wąteczku.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1927
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wandusia, wstawiłam normalne zdjęcia. To siła wyższa je zmniejszyła.
Teraz mam działkę ROD, nie przy domu. Wszystko zaczynam od nowa. Od walki z kilkuletnim zapuszczeniem trwałymi chwastami (skrzyp, perz, podagrycznik, koniczyna), po beztrosko zagnieżdżoną od lat faunę (nornice). No, to było wyzwanie, dwa sezony ciężkiej harówy.
Teraz mam działkę ROD, nie przy domu. Wszystko zaczynam od nowa. Od walki z kilkuletnim zapuszczeniem trwałymi chwastami (skrzyp, perz, podagrycznik, koniczyna), po beztrosko zagnieżdżoną od lat faunę (nornice). No, to było wyzwanie, dwa sezony ciężkiej harówy.