Identyfikacja odmian grusz

[KamilK02]

90chrzan coś więcej można na temat tych gruszek? Kiedy dojrzewają, jaki mają smak, jaka siła wzrostu, jaka jest wrażliwość na rdze i parch?

[Rossynant]

Taka pękata grucha, bez żadnej sugestii przewężenia jak u gruszki czy trójkątności, to tylko Krasanka się mię kojarzy. Jeśli widać w nich trójkąt to może Józefinka. Porównaj z jakim opisem.
Bardzo pękate są też Liońska, Diela, Komisówka, Lukasówka, Lucius, ale jednak im widać ten gruszkowy kształt.

[90chrzan]

Co do smaku I dojrzewania to dopiero dowiem sie w tym roku.
Stawialem od samego poczatku na jozefinke a miala byc Xenia...
Skusilem sie na wynalazki z all...

[Rossynant]

Zimowe gruszki dobra rzecz. Sam się za takimi właśnie rozglądam.
Ile można przejeść jesienią?
A miło mieć na przednówku

[Rossynant]

P.S. Jeszcze była coś w tym kształcie Uta - z tych nowszych, sporo w sprzedaży - z tym że się ordzawiała. Drzewko mi jakiś zając zjadł, więc dokładnie już nie pomnę. A z zabytków i jakaś bergamota w grę wchodzi.

[90chrzan]

Czy to jest Klapsa?

[90chrzan]

Prosze o identyfikacje
Drzewo starsze rosnie przy drodze

[kubryn84]

Czy ktoś jest w stanie ustalić co to za grusza?

[Darko52]

Miała to być Lipcówka Kolorowa.
Ogonek krótki , gruby wykrzywiony, chociaż, nie u każdej.
Od dołu taka charakterystyczna dziurka.
Teraz zaczyna robić się miękka na drzewie.
Zbyt soczysta, to nie jest.
Co to może być za odmiana?

[Darko52]

Może jakieś sugestie co do tej gruszy?

[Rosynant]

Następny nabity... sugestie? https://www.szkolkarstwo.com.pl/lukasow ... ana-gruszy

[garom]

Dlatego uważam,że powinniśmy na forum opisywać (wskazywać) przypadki oszukiwania nas przez nieuczciwych sprzedawców by kolejne osoby uniknęły tego typu zdarzeń.

[Antos113]

Może jakieś sugestie co do tej gruszy?

Panie Darko 52 wyczytałem na jednym z Pana starych wiadomości na Forum ,, że posiada Pan w siebie starego Cytryńca Chińskiego. Mam wielką prośbę ale wcześniej kilka słów o mnie i moim kłopocie .Jestem działkowcem na emeryturze z Koszalina.
Moje dwa 12 letnie cytryńce przepięknie zawiązały owocki, pięknie dojrzały , wybarwiły się i....
zaczęły zasychać i gnić. Uratowałem zaledwie ok. 5% ze spodziewanych 1,5 - 2 litrów owocków z których co roku robię przepyszną zdrowotno-wzmacniającą nalewkę na miodzie spadziowym. Po szczegółowych konsultacjach z moimi doradcami jagodowymi doszliśmy do wniosku, że zaatakowała je paskudna muszka plamoskrzydła Drosophila suzukii . Wcześniej załatwiła mi ( składając jaja do późnych odmian borówek ) część zbioru a teraz jej malutkie białe larwy dosłownie spustoszyły mi już teraz ok. 95% zbieranych dopiero po przymrozkach jagód cytryńca.
Panie Darko 52 czy nie ma Pan przypadkiem u siebie chociaż małej ilości świeżych ( nie suszonych ) tegorocznych jagód cytryńca. Jestem zrozpaczony moją stratą jagód cytryńca ale i perspektywą , że w tym roku nie będę miał swojej ukochanej nalewki z cytryńca.
Bardzo proszę o życzliwe podejście do mojej prośby, dogadamy się ile i za ile.|
Pozdrawiam serdecznie i proszę o pilną odpowiedź.
Jurek z Koszalina