Buraki czerwone cz.1
- 
				ostatnia szansa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2993
 - Od: 26 lis 2009, o 18:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: podkarpacie
 
Re: Buraki czerwone
Wygląda na to, że są problemy z kwasowością ziemi. Burak nie lubi kwaśnej ziemi - może to ten problem?
			
			
									
						
							Moje nowe imię Szansa  
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
			
						"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Buraki czerwone
Moje posadzone z rozsady też mają czerwonawe liście. Odchorowały przesadzenie ale, myślę że głównie to z powodu ciągłego zimna(nie okrywałam niczym). Te co zostały w szklarni są normalne -zielone. Jestem ciekawa czy pójdą w kwiat czy w korzeń z tak wczesnej uprawy  
 . Zostawiłam trochę rozsady żeby dosadzić jakby się jakieś nie przyjęły. Ale zrobię z nich zupę bo ta wysadzona  się przyjęła w 100% . 
Sinel Wygląda jakbyś miał w części inną ziemię. Czas ich poprzerywać. Buraczki lubią dużo pokarmu - jak im przygotowałeś stanowisko? Jak głęgoka jest ta rabatka i czym nawieziona? Ja np. miałam rozsadę posiane w dużych donicach, do połowy wypełnionych kompostem i dodatkowo zasilałam. Szybko rosły najpierw w domu, potem w szklarni stały. W dużym zagęszczeniu szybko przejadły podłoże i widać było niedobory. Twoim też chyba brak nawożenia. Albo odwrotnie- dostały za dużą dawkę nawozu i ich wypala.
			
			
									
						
										
						Sinel Wygląda jakbyś miał w części inną ziemię. Czas ich poprzerywać. Buraczki lubią dużo pokarmu - jak im przygotowałeś stanowisko? Jak głęgoka jest ta rabatka i czym nawieziona? Ja np. miałam rozsadę posiane w dużych donicach, do połowy wypełnionych kompostem i dodatkowo zasilałam. Szybko rosły najpierw w domu, potem w szklarni stały. W dużym zagęszczeniu szybko przejadły podłoże i widać było niedobory. Twoim też chyba brak nawożenia. Albo odwrotnie- dostały za dużą dawkę nawozu i ich wypala.
Re: Buraki czerwone
Już zamówiłem wapno - POLCALC III GENERACJI
W warzywniaku (około 60 metrów) dwa lata temu wymieniłem ziemie. Kupiłem 8 metrów nowej z dodatkiem torfu. Ziemię wymieszałem z czterema tonami trzyletniego koziego obornika. W zeszłym roku na jesieni dodałem 2 tony dwuletniego zwykłego obornika. Żadnych sztucznych nawozów ani innej chemii nie stosuję.
			
			
									
						
										
						W warzywniaku (około 60 metrów) dwa lata temu wymieniłem ziemie. Kupiłem 8 metrów nowej z dodatkiem torfu. Ziemię wymieszałem z czterema tonami trzyletniego koziego obornika. W zeszłym roku na jesieni dodałem 2 tony dwuletniego zwykłego obornika. Żadnych sztucznych nawozów ani innej chemii nie stosuję.
Re: Buraki czerwone
Sinel  Ale, na 60 m dałeś 4 tony koziego obornika i 2 tony jeszcze innego? Zalecana maksymalna dawka obornika to 40 kg na 10m kwadratowych. Czyli na 60m -  240 kg.
			
			
									
						
										
						Re: Buraki czerwone
Zdecydowałem się na taki duży "starter" ponieważ dałem go na nowe podłoże które nigdy nie było nawożone (ziemia glębiej jest 6 kl.) obornik kozi sezonowany zawierał dodatkowo zrębki. Obornik bydlęcy bardziej przypominał suchy kompost lub ziemię ogrodową. Zresztą pomidory, koper, czosnek, sałata pomimo chłodnej wiosny rosną jak głupie. Marchew i pietruszka również nie narzekam. Najsłabsza jest papryka ale przy tych temperaturach nie ma się co dziwić.
Martwię się tymi burakami zwłaszcza że w innym miejscu posadziłem boćwinę a ta rośnie normalnie. Przypuszczam, że faktycznie w tym rogu niedokładnie wymieszałem ziemię.
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Martwię się tymi burakami zwłaszcza że w innym miejscu posadziłem boćwinę a ta rośnie normalnie. Przypuszczam, że faktycznie w tym rogu niedokładnie wymieszałem ziemię.
Pozdrawiam
Re: Buraki czerwone
Sinel Odradzam wapnowanie. Z Twoim rozmachem, aż się boję zapytać jaką dawkę planujesz 
. Czy wiesz ? że wapno podane z obornikiem spowoduje uwalnianie się amoniaku? Co w tym przypadku jest szczególnie niepożądane.  Jak mówisz, że wszystko dobrze rośnie to tylko się cieszyć.
			
			
									
						
										
						- ekopom
 - -Moderator Forum-.

 - Posty: 5163
 - Od: 3 cze 2010, o 17:32
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: kuj. pomorskie
 
Re: Buraki czerwone
Dosadziłem trochę buraków, bo boję się, żeby nie zabrakło na zimę. Dodatkowo zasilę je odpowiednimi mikroelementami dla poprawy walorów odżywczych i smakowych. 
 
			
			
									
						
							
 
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
			
						Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- lobuzka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 682
 - Od: 8 mar 2010, o 21:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: podkarpacie
 
Re: Buraki czerwone
"... odpowiednimi mikroelementami", podpowiesz czym konkretnie??
			
			
									
						
							Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
			
						Pozdrawiam Aneta.
- ekopom
 - -Moderator Forum-.

 - Posty: 5163
 - Od: 3 cze 2010, o 17:32
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: kuj. pomorskie
 
Re: Buraki czerwone
Z nazwy burak i bor, więc dałem chelaty boru i cynku, w to jeszcze Aminogal dla lepszego wzrostu. Nadmienię, że to tylko dla własnego użytku. Buraki przyjęły się i zaczęły rosnąć.
 
			
			
									
						
							
 
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
			
						Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Buraki czerwone
Moje wysadzone z rozsady pod koniec maja już są wielkości średniego ziemniaka. Posadziłam 3 rządki po 5m. Tylko jeden buraczek wyrósł w kwiat  
 .
			
			
									
						
										
						- lobuzka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 682
 - Od: 8 mar 2010, o 21:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: podkarpacie
 
Re: Buraki czerwone
Pięknie się przyjęły, muszę się rozejrzeć za jakimś borowo- cynkowym gotowcem  
			
			
									
						
							Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
			
						Pozdrawiam Aneta.
- 
				kamiln1993
 - 30p - Uzależniam się...

 - Posty: 42
 - Od: 29 maja 2020, o 17:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Buraki czerwone
Czy czymś opryskiwałeś te buraki, że mają takie zdrowe liście?
			
			
									
						
										
						- BobejGS
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 14068
 - Od: 31 lip 2013, o 17:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Grzybno Wlkp
 - Kontakt:
 
Re: Buraki czerwone
Pryskałem raz Boom boom spray od Biotabs dodane wraz z Mospilanem na mszyce na początku wzrostu, a później dwa razy Gumisil C plus Tytanit.
			
			
									
						
										
						- 
				kontra
 - 200p

 - Posty: 411
 - Od: 12 kwie 2009, o 18:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Warszawy
 - Kontakt:
 
Re: Buraki czerwone
A moje piękne, zdrowe i nie rosną.
			
			
									
						
										
						- BobejGS
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 14068
 - Od: 31 lip 2013, o 17:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Grzybno Wlkp
 - Kontakt:
 
Re: Buraki czerwone
U mnie rok dla korzeniowych. Także buraki fajnie rosną. Rok temu, faktycznie była u mnie walka o buraki.
			
			
									
						
										
						
 
		
